Przecież w Vedze nie ma nic kontrowersyjnego. Jest po prostu autorem kasowych gniotów, a sam w sobie jest całkowicie nijaki. Tak samo zresztą, jak jego filmy.

Nie wiem jak można z grania u Tarantino przejść do Vegi. Rozumiem, że hajs i te sprawy, ale to nie jest przecież starszy aktor na dorobku.

Założyłem konto specjalnie żeby dodać tą ocenę i ostrzec ludzi przed pójściem na ten syf. Dwa razy mi się przysnęło. Nie ma w tym filmie ani jednego ciekawego aspektu, same zmyślone opowieści i narcystyczne brandzlowanie się do własnej osoby. Polityka czy Botoks to przy tym arcydzieło

co jego film to dno dna! Niech ten facet przestanie kręcić litości.. !!!

Do tego pan Zawierucha nie ma niestety żadnej charyzmy, a zagranie epizodycznej, praktycznie niemej roli u Tarantino tego nie zmieni, więc powierzenie mu głównej roli to dodatkowy gwóźdź do trumny w tym cienkim filmie

Znając twórczość tego "filmowca" uważam, że może to być jego największe farmazoniarskie gówno.

Reżyser : Patryk Vega,
Scenariusz : Patryk Vega,
Zdjęcia : Patryk Vega,
Muzyka : Patryk Vega,
Montaż : Patryk Vega,
Scenografia : Patryk Vega,
Kostiumy : Patryk Vega,
Produkcja : Patryk Vega,
Dźwięk : Patryk Vega.
Widzowie w kinie: Patryk Vegą
Hehehee

Nienaturalnie zaniżony głos opowiadający górnolotne teksty o walce kruka z orłem i zlepek scen z jedną, tą samą miną Zawieruchy - człowieka, który słynie tylko z tego, że lubi odgrywać rolę polskich reżyserów.

W wieku 45 lat zrobić o sobie film biograficzny. To trochę jak Gosia Andrzejewicz po wydaniu swojej pierwszej płyty wydała zaraz drugą. Zgadnijcie jaki był jej tytuł?...Greatest Hits Można???

Ktoś coś ?

Jaki trzeba mieć tupet, żeby tworzyć film o sobie? Przecież Vega nie ma w sobie nic nadzwyczajnego, a cała jego "kontrowersja" polega na bardzo dużej wulgarności jego produkcji. Tarantino jest uważany za kontrowersyjnego, ponieważ kpi sobie z gatunkowych klisz i bawi się sztywną konwencją. Czemu tacy ludzie nie mają...

...Vegi nie zagrał Fabijański? Byłoby zabawnie przynajmniej.

Kto by pomyślał, że najgorszym filmem Patryka Vegi będzie film o Patryku Vedze XDD

Film ma spore szanse na zdobycie tego tytułu. Drewniana gra aktorów na pewno w tym pomaga. Całość okraszona narcystycznymi tekstami i farmazonami, jak u taniego kołcza zza wschodniej granicy, głoszonymi przez narratora o irytującym glosie. Sama postać vegi jest nudna i niestrawna jak parówka ze stacji benzynowej. Oby...

Czyżby konkurencja dla "filmu" Smoleńsk w kategorii najgorszego i najbardziej żenującego polskiego filmu?

Ten biznesmen nakręcił już tyle wyrobów filmopodobnych, że z prawie 100% pewnością można założyć, że jest to kolejny nieoglądalny kupsztal. Jednak i tak znajdą się setki tysięcy ociężałych umysłowo frajerów którzy pójdą na ten film do kina z nadzieją, że tym razem będzie inaczej a potem będą wylewać żale w internecie...

Pana,Panie Patryku,bo nie da się Pan wcisnąć w żaden polski,prosty,by nie rzec-prostacki szablon,za to jest Pan genialnym DEMASKATOREM i,po kolei zdziera Pan zasłony z TĘPYCH HIPOKRYTÓW!A im się to w ciasnych główkach nie mieści i dają Panu "jedynki"Mam nadzieję,że ..ich Pan wyjaśnia,jak ja:parskaniem...

W polu ,,do obejrzenia", powinna być możliwość wyboru opcji: ,,umrę jak obejrzę" (skoro jest możliwość wyboru ,,umrę jak nie obejrzę"). Ciekawi mnie kto zawyża ocenę tego arcydzieła. 2,3 to i tak wynik dużo powyżej oczekiwań chyba samego Vegety.

Wie ktoś czemu Vega nie gra Vegi w filmie Vegi? W ogóle poleciałby po bandzie i mógłby zagrać wszystkie role. I tak szykuje się ch*jnia roku :D

Polecam,mega się uśmiałem,gość jest tak odklejony że przez cały seans miałem dobry humor. Polecam koneserom słabych filmów.