Wymagać od filmu będącego ekranizacją gry i to jej serii, by był głęboki oraz nie powielał klisz to prawie jak mówić że ekranizacja biblii jest nudna, bo historia opowiedziana w filmie się powtarza z samą biblią. Grałem w Drake'a juz dawno, ale siedząc dziś w filmie czułem jakbym znowu grał. Przecież gry z tej serii to...
więcejOd nie dawna pierwszy raz przechodzę czteroczęściową sagę Uncharted. Jedynkę ukończyłem w dwa dni i uważam że jest ok fabuła spoko, Bohaterowie fajni na czele z Drake'm, gameplay może wkurzać ale jest ok ,muzyka i wizualnie jak na ps3 z ps4 super i 60fps ,zagadki super tylko że za mało ale strzelanie choć fajne i...
Jak na razie marka Uncharted jest idealna.Jakoś nie za bardzo jestem przekonany do powierzenia
takiego ciężaru,czas zobaczy.
Że pozwoliła na takie coś...Celowo dobrano aktorów i stworzono fabułę , aby zupełnie odciąć się od gry co niestety było strzałem w kolano.Dziecięcy Holland,
zbyt młody Marky Mark zupełnie mi nie podeszli, no ale ja jestem wielkim fanem(nie mylić z fanatykiem)gry.Nie widzę szans na kontunuację:)
Jest to jedyna osoba, która udźwignęłaby ten projekt jak należy. Przecież w grach inspiracje Indianą Jonesem są niemal wyczuwalne.
Tom Holland pasuje tam jak pięść w d... Koleś jest słaby, nie ma charyzmy i aktor z niego też słaby. Mark niedługo będzie występował też w Pnś... Słabiutko.
I mało mocy. Popłuczyny bez wartosci niby w stylu Indiany Jones. Mimo huków i wodotrysków przysypiałem. Na poziomie komiksu dla siedmiolatków. Szkoda czasu.
Szkoda, że wiekowo niestety już chyba za późno. Mam wrażenie, że postać Drakea była wręcz przerysowana z Fillona, nawet imię to samo ;) Powstał fanowski film z jego udziałem
https://www.youtube.com/watch?v=v5CZQpqF_74
5/10
Pierwsze słowa po obejrzeniu "Uncharted", które przychodzą mi do głowy to lekki, miejscami bezbarwny film. Sam zamysł adaptacji filmowej znanej gry wydawał mi się dobrym pomysłem, zwłaszcza patrząc na to, że jest to jedna z najpopularniejszych gier ostatnich lat. W pewnych momentach akcja trochę "przynudzała",...
W opisie jest napisane, że Nathan odziedziczył rządzę przygody po Francisie Drake'u, ale jak wiemy z 4 części gry Uncharted, nie jest on tak naprawdę potomkiem Drake'a, więc nie mógł po nim nic odziedziczyć :|
W mojej nic nie znaczącej ocenie oko się cieszy, resztki rozumu płaczą. Marna przygodówka z naiwnymi zagadkami i z przesadnie rozlanym green screen’em. AntotnioB. zbłądził i przypadkiem na kilka chwil wpadł.
Co ciekawe Tom Holland i Mark Wallberg (mimo że zupełnie nie pasują do postaci z gry o tym samym tytyle) są głownymi atutami tego słabego filmu. Nie wspominając o Antonio Banderasie któy nawet w taniej szmirze gra świetnie. Ale nie ma się co podniecać, bo wynika to z faktu że role kobiece są tragiczne. Obie panie są...
więcejTo jest film dla rodziców co mają dzieci w wieku 12-15 i na bajki są już za duże albo je nudzą. Strasznie się to oglądało, to już skarby narodów były lepsze
Na Uncharted byłem wczoraj i jest to dokładnie dzieło, którego oczekiwałem - lekki film przygodowy w stylu Indiany Jonesa i Skarbu Narodów. Dobrze poprowadzona i zwięzła historia, fajna relacja między bohaterami (Holland oraz Wahlberg dobrani bardzo dobrze) oraz przyjemne sceny akcji przeplatane odkrywaniem tajemnic....
więcejGdy przeszedłem wszystkie części gry z Nathanem Drake w roli głównej pojawiło się uczucie pustki, że to już koniec, a chciało się więcej. To uczucie pustki również zagościło po obejrzeniu filmu, to uczucie dotyczyło straconych dwóch godzin na zły dubbing, bajkową i śmieszną akcję i najważniejsze, jak można wziąć...
Bardzo przyjemne kino i wbrew powszechnej opinii uważam, że świetnie dobrana obsada. Kino rządzi się swoimi prawami, więc gdyby nakręcili film z oryginalnym zamysłem obsady nie opędziliby się od porównań do Indiany Jones'a czy Skarbu Narodów. A tak zrobili dobrą lekką rozrywkę dla również młodszego widza. Świetnie...
ale polecam obejrzeć i przekonać się na własne oczy, szczególnie fanom gry. Film do obejrzenia i zapomnienia w mojej ocenie. Akcja nie wciąga ani na chwilę, Mark Wahlberg gra siebie i nie ma w sobie absolutnie nic z Sullyego. Tom Holland w roli Nathana to totalna porażka. Równie dobrze mógłby go zagrać Gaten Matarazzo,...
więcej