Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale założyłam nowy temat bo poprzedni się wyczerpał.
Możemy pisać dalej
Octavio ma pewnie zaniki pamięci i ,zapomina co mówił przedtem > a alkohol jeszcze mu pomaga w gadaniu głupot..
On myśli, że MC musi tylko jego kochać, a jak nie to jest dziwką, a przecież to on ją zostawił!
A co było dziś? Porwał już dzieciaka? bo robiąc obiad na chwilę zaszłam do salonu i widziałam chyba ze trzyma małą?
BTW , jakk to możliwe że Simona nie ma gdzie ulokować córki Octavio? jeden pokój zajmuje ona z mężem, drugi Miguel, trzeci jego syn, czwarty syn Simony i Octavio. Przecież ta hacjenda wygląda na potężną. To są tam tylko 4 pokoje?
Tak, porwał ten głupiec!
To mnie też śmieszy z tymi pokojami. W ogóle to oni się w tym filmie zachowują jak w średniowieczu:D. MC nie kocha Alvaro, ale wszyscy mówią żeby go poślubiła, nawet się on z nią nie całował, a już proponuje jej ślub.
Octavio chcę odebrać dziecko matce, bo ta się niby źle prowadzi (chce wyjść za mąż):D
w ogóle nigdy nie widziałam żeby używali komórek, zawsze listy, albo telegramy.
O telefonach już pisaliśmy już wcześniej-zacofanie.Octavio pisał listy do Miguela, niby z Lucią nie chciał gadać,a i tak zwykle telefony odbierała Ofelia, więc co za problem było poprosić Miguela.
Albo jeszcze co mnie rozśmiesza kiedy oglądam tę telkę ,to ,że niby MC ma służbę tyle ,że ja tyko widzę ciagle tą starą babcię w długiej sukni i włosach długich wyglądająca jak niczym zjawa i niańkę ,Rzadnej służacej jeszcze nie widziałam ,Ba nawet Lucia miala tylko Ofelię.
No to jest właśnie śmieszne. Albo MC jest na skraju bankructwa, ale codziennie ma nowe ubrania.
A po jakiego MC potzrebna ta niańka?Na Isla Dorada to pracowała w kasynie więc potzrebowała, a tu przeciez nic nie robi. Czasem przejedzie się koniem, ale nawet ;papierkowej roboty nie ogarnia.
A Simona ma jakąś służbę? czy tylko parobków? Bo ja tam Ofelie tylko widziałam, chyba na jej ślubie było trochę więcej służby.
Dzisiaj o dziwo tylko raz była ubrana ,nawet nie miała czasu się przebrać ,bo ten bezmózgie yetti porwał jej córeczkę.
Może Maricruz prędzej by widziała ,że coś jest nie tak z jej pieniędzmi i rachunkami , co z tego ,że ma w haciendzie setki żarówki ,a i tak nie widzi co się dzieje ,Przy świecach być może lepiej bą ją oświeciło.
Oto wierszyk o Octaviu.
"Octavio bez domu i byłej M "
Octavio zesrał się w gacie jak zobaczył Simone ona dała mu papier następnie ujrzał byłą żonę.
Octavio nie pij dłużej bo czas leci nieubłaganie lepiej poszukaj weksli żeby spłacić byłą żonę.
Mnie też rozbawiło to, że Simona nie miała, gdzie ulokować córki Octavia w tej potężnej hacjendzie ;)
Ofelia mówiła, że jest jakiś pusty pokój, ale że okna jakoś tak, że ciemno tam jest i że zagracony pokój.
Octavio: Maricruz ułóż sobie życie!
Maricruz: Wychodzę za inżyniera
Octavio: Ty dziwko! Ale ty się źle prowadzisz!
Parodia :) :P
Właśnie widać, jak Octavio kocha Maricruz....porwał jej dziecko i nic go nie obchodzi to, że ona może ze zmartwienia odchodzić od zmysłów :/ "Idealny prot" nie ma co....
Vanessa100 Mnie również miło was znowu widzieć :) Takie absurdy w tej teli, że aż trzea było skomentować :D Ciekawe czy przebije pod tym względem Burze :D
Nie spodziewałam się, że Dzikie serce dorówna poziomem (raczej brakiem poziomu) Burzy czy Nie igraj z aniołem.
A jednak zaczyna dorównywać ;)
Taki hit, tak się fajnie zapowiadało, a tu tak się stacza.
"Octavio: Maricruz ułóż sobie życie!
Maricruz: Wychodzę za inżyniera
Octavio: Ty dziwko! Ale ty się źle prowadzisz!"
Ahahahahahahahhahaahahahah nie mogę, genialne ;)
Scenarzyści mają pomysły ;)
Tego odcinka akurat nie oglądałam
Ja oglądam tylko fragmenty tej teli, ale i tak widzę, że dorównuje i to jak :D Policja nie może jej oddać dziecka, "no bo przecież on jest jego ojcem!", to nic, że nie ma praw rodzicielskich :D Żeby tylko Oktawiusz butelek nie pomylił i nie podał dziecku jakiegoś wiskacza :P Ksiądz poszedł na poszukiwania inżyniera, ale tak naprawdę pewnie chciał uciec przed Natashą, która chce go przelecieć :D
Dziś oglądałam i nawet nie żałuje. Nareszcie jakaś akcja. Ale to mnie dziwi. Jak ksiądz szuka inżynierka i on o niczym nie wie. Przecieć była mowa,że MC nie kocha Alvarka ,ale moze u niej nadal mieszkać. Wow , potężną ma chatę, skoro ten nie wie ,że wszyscy szukają Lupity.
hahaha też się obawiam, żeby Octavio przez pomyłkę nie napoił córki alkoholem ;)
Natasha faktycznie napaliła się na księdza buhahahahha.
Ciacho z niego ;))))
Żeby ten ksiądz rzeczywiście był trochę pociągający, to bym zrozumiała. Ale tak?
Powiem tak-mimo ze Nie igraj z aniołem było pełne absurdów to jednak 3 razy oglądałam, nie tyle dla Leviego (choć przystony) a Juana Miguela, jego podejście do marichuyi było zupełnie inne, nigdy jej nie zwyzywał. A Octavio to typowy odpychający człek. Nawet Burzę byłabym w stanie 2 raz obejrzeć.
Nie igraj z aniołem było wg mnie beznadziejną telą, nudną i pełną absurdów. A Marichuy kaprysiła jak małe dziecko.
Ale rzeczywiście - Juan Miguel naprawdę kochał Marichuy i to było widać.
Raz tylko (jak zobaczył ją na próbie spektaklu, jak w scenie całuje się z aktorem), z zazdrości zagroził, że odbierze jej dziecko. Jednak potem tego żałował.
Ale od dziwek nigdy jej nie wyzywał.
I ogólnie niektóre romantyczne scenki JM i Marichuy były urocze (np. -
- prowadził jej psychoterapię i tak się strasznie przejmował, że to przez niego ma taką traumę xDD
- ich noc poślubna
- albo jak siedział przy niej, gdy była po operacji
A Octavio - czy Octavio w ogóle kogoś kocha ???
Octavio kocha swe odbicie w butelce po wódce :D Jakby Maricruz miała więcej adoratorów, to Octavio zapewne wystąpiłby do sądu z wnioskiem o to, żeby przymknęli Maricruz za prostytucję :D
Ja nie lubiłam Nie igraj z aniołem, bo Marichuy zachowywała się aseksualnie, ale niektóre sceny były rzeczywiście urocze.
hahaha ja też się uśmiałam z wielu waszych wypowiedzi w tym temacie, najbardziej mnie rozbroiło zdanie: "Jose Antonio drze na nią swoją brudną mordę" i "Maricruz przeje*ała całą kasę" hahahahaha :)
Potwierdzam :D Biją po oczach i uszach niczym te w Burzy :D Octavio nawet mi się z wyglądu nie podoba, nie ma w tej teli na kim oka zawiesić, no nie licząc oczywiście księdza... :D :D :D
Ksiądz sobie teraz pewnie myśli o Natashy: Oj, żebym to ja nie był księdzem to pozowałbym, oj pozowałbym... :D
Na początku Octavio z wyglądu był mi obojętny, ale potem mi się bardzo spodobał.
Jednak potem zaczął mnie wkurzać swym charakterem.
Eduardo (Ricardo Franco) był przystojny, ale już się nie pojawia odkąd ożenił się z Aracely.
Ksiądz - Oj pozowałbym jej do aktu :D
Co Natasha widzi w tym dziadkowinie ????
Nie wiem co w nim widzi, może po prostu chce przelecieć jakąś dziewicę? :D :D :D
Tak, Eduardo był przystojny :D
Octavio jest ładny a nawet bardzo , tylko że jego charakter kuleje .
Moim zdanie jest dużo przystojniaków ,chociarz są debilami ,ale nie są najgorsi z wyglądu.
Często w życiu tak jest, że jak facet przystojny, to ma charakter do niczego.
Choć oczywiście wyjątki się zdarzają.