No fajny Odcinek był:). Anibal załatwił Nelsona potem Nelson z zemsty wyjawił jego sekret. Ale został jeszcze jeden, że Lili jest córką Adriany:). Teraz Arriaga i Victoria mają problem być czy nie być razem oto jest pytanie. Paula długo już nie pociągnie.

I znów akcja siadła Lili płacze chyba od trzech odcinków jak ją widzę znów beczącą to mam ochotę zmienić kanał. Chce być dorosła, a zachowuje się jak dziecko, a w dodatku tym swoim ryczeniem nic nie osiągnęła.

Dzisiaj pobili Joana. Pewnie Anibal swoich zbirów wysłał. Od kiedy Lili dowiedziała się że jest Balvanerówna ma takie mroczne spojrzenie :)

p.s Jutro rusza o 17:00 Nie igraj z aniołem też tam gra. Podobno fajnie się tam ubiera.

Kto też gra w Nie igraj z aniołem?

Sherlyn, czyli Liliana z AV. W CCEA gra siostrę Juana Miguela, Rocio.

Z tych, co w tej grają. Gra jeszcze ten Estafano ciekawe czy tam też gra geja.

Rzeczywiście. Gra męża przyjaciółki Viviany.

Jest jeszcze ojciec chrzestny Adriany :) Ale tylko gościnnie.

A ten Levy to wkurzające jest że taki marny aktor a ma najwięcej głosów z wszystkich aktorów z telenowel. Wyżej od Sylvka jest żenua.

Ale dzisiaj Francisco wymyślił chytry plan żeby wrobić Anibala. Nie doceniałem go powoli zbierają na niego dowody.

p.s Ale Anibal to jest naiwny myślał nie nie połączą go z pobiciem Joana jak godzinę przed pobiciem mu groził :)

Dokładnie, czy Lili musi ciągle beczeć?

Oj działo się dużo między Niki i Frankiem, Ostatnio już trochę nudnawo było między nimi, a dziś było wszystko miłość, zazdrość, walka i na koniec ta wielka kłótnia. Nikki najpierw powiedziała co powiedziała a potem pomyślała i zrozumiała, że dotknęła Frankiego.

Tak, ostatnio było nudnawo i sielankowo między nimi, a wczoraj prawdziwa burza.
Guzman nieźle się wściekł :D:D
A Nikki to rzeczywiście mogła poczekać, jak on przyjdzie z tej pracy, a nie tam jechać i go ośmieszać przed ludźmi.

Ta ich sielanka to już się nudna zrobiła, a że Niki ma charakterek i zazdrosna o swojego Guzmanka i tak rozpętało się piekło.

Nie wiem dlaczego wg Was sielanka to nuda. Nikki i Guzman chwilę są razem, są szczęśliwi, a wg niektórych osób jest to nudne? Nie rozumiem tego. Ja jestem szczęśliwa, że Nikki i Guzman nareszcie są razem i cieszą się sobą i swoją miłością i jak dla mnie mogłoby już zostać tak do końca. Wystarczająco długo byli osobno.

Ja też się cieszę, że wreszcie są razem, ale lubię zarówno romantyczne sceny między nimi jak i takie szalone sceny zazdrości, jak w ostatnim odcinku w wykonaniu Nikki.
Też bym chciała, żeby już do końca byli razem, żeby już nic ich nie mogło rozdzielić, ale mam nadzieję, że będzie się jeszcze dużo działo w tej telce, tak jak właśnie w tym ostatnim odcinku.

Ja też się bardzo cieszę, że wszystko co złe mają już, mam nadzieję, za sobą :) Kibicuję im od samego początku i gdyby, nie oni, pewnie już dawno bym przestała oglądać ten serial, bo inne wątki mnie nie interesują (np. knucie Kendry, córka Adriany, rodzina Guzmanów) lub denerwują (Arriaga i Liliana na czele). Tak więc, jestem przeszczęśliwa, że oni są szczęśliwi :), ale przyznam, że ostatnio każda ich scena była wręcz sztuczna, gdy każda ich rozmowa kończyła się padnięciem sobie w ramiona i zapewnieniem o wielkiej miłości :) Raz czy dwa - jasne, są słodcy i można się rozczulić :D ale bez przesady, można by to zrobić inaczej :)

Też tak myślę, Nikki nie może na okrągło być taka słodka, bo nie będzie wtedy sobą, ma niezły charakterek i co jakiś czas musi to pokazać. Jednak to padanie sobie w ramiona i zapewnianie o miłości jest w jakimś stopniu uzasadnione, bo są z Guzmancitem w trudnej sytuacji no i muszą się wspierać:)
Ja też od początku lubię tą parę i głównie dla nich oglądam ten serial. Para Nikki/Guzman jest super i podoba mi się, że scenarzyści nie zepsuli ich związku jakimiś romansami, np. Guzmana z Lilianą lub Nikki z Royem, bo nie znoszę zdrad w telkach.

PS. Jesteś fanką Bon Jovi? Byłam w zeszłym roku na ich koncercie w Gdańsku i ile razy widzę Twój avatar to mi się ten koncert przypomina:)

Tak, jestem fanką Bon Jovi i też byłam w Gdańsku na koncercie :) Cieszę się, że przywołuję miłe wspomnienia :D

Ja też ich lubię:) A koncert był super, Jon tyle lat na scenie i ciągle w świetnej formie:)

Po co Balvanerom tyle ochroniarzy skoro i tak ciągle tam ktoś zostaje postrzelony albo porwany :D:D
Ostatnio Joan został pobity, gdy akurat Zambrano poszedł do samochodu po jakąś teczkę :D
Teraz znowu postrzelono Nelsona.
Ci ochroniarze niby tam są, a tak jakby ich nie było :P:P
Potrzebni są tu chyba tylko po to, by rozkochiwać w sobie swoje klientki :D

Fakt, skuteczność tej ochrony jest średnia, a najczęściej to biedny Zambrano jest kozłem ofiarnym, tak było w przypadku postrzelenia Victorii i teraz znowu się nie popisał.

Bardzo podobała mi się dzisiejsza scena pomiędzy Guzmanem i Nikki, Guzmancito najpierw taki zdecydowany, że Nikki wraca do domu, ale wystarczyło, że powiedziała, że umrze bez niego, i od razu się rozkleił:)
Fajna była też wcześniejsza scena zazdrości Nikki o Morganę, jak Nikki się na nią rzuciła a Guzmancito próbując ja zatrzymać wywrócił się na ziemię. W ogóle ich watek jest fajnie zrobiony, bo czasem gdy dochodzi w serialu do połączenia pary, to emocje opadają i robi się mniej interesująco, a tutaj cały czas jest ciekawie. Oby tak do końca...:)

dzisiaj oglądałam odcinek jak Guzman zobaczył Nikki i Roya jak się przytulali. Matko, komiczna sytuacja. Guzman rzucał facetem i szarpał nim, a później tak przeprosił, podał rękę. Ten Roy normalnie to złoty człowiek teraz;) haha.

Miałem dzisiaj taki sen Espanto z Kendrą knują nowe plany w mieszkaniu a tu nagle ktoś dzwoni. Kendra wystraszona i mówi do Espanto to pewnie Lilli przyszła po mnie a Espanto ją wypycha i mówi idź jej otworzyć. Ta otwiera i wtedy Lilli próbuje rzucić się na Kendre a tu nagle wyskakuje Espanto z sikierą na Lili ona ucieka. Ale nagle zmienia się scena i Lilli nagle pojawia się w rękach piła mechanicna i zaczyna ciąć nią Kendre. Nagle okazuje się żeby było bardziej dramatyczniej, że jest w ciąży i tnie ją po tym wielkim brzuchu krew się leje i wychodzi i zostawia ją na pastwe losu a z ukrycia do Kendry wyskakuje nagle Espanto. A ja sobie myślę no widać, że to Krew Anibala żeby posunąć się do zabicia drugiej osoby. A wcześniej jak przyszłą i Espanto wyszedł na nią z siekierą to sobie pomyślałem, ale głupia wróciła żeby ją dobili.

p.s To nie pierwszy sen o bohaterach tego serialu. Ale ten był najciekawszy i dlatego go opisałem

o matko;p ja też mam kosmiczne sny, całą noc zamiast odpoczywać to biegam gdzies, ktoś mnie gania, ale jeszcze takich snów to nie miałam;p Śnili mi się poszczególni bohaterowie telek np. Andres/Daniel z Nieposkromionej Miłości. Ale widzę, że Ty to już lecisz po bandzie i to jeszcze taka krwiożercza Liliana;)

Też mi się śni czasem, że kogoś gonie albo on mnie goni. Różne sny mam :) Z tej telki to pamiętam, że miałem sen kiedyś w tym okresie, kiedy Victoria miała mieć urodziny i w tym okresie, kiedy Cristine mieli zabić, ale nic ciekawego nie wydarzyło się w tych snach.

a teraz to już calkowicie wiele ciekawego;p Liliana zabija Kendrę. niemożliwe;p haha.

Szczególnie, że na razie walczy o życie hehe:)

wiesz, jak komuś bardzo zależy to nawet konający potrafi operować piłą mechaniczną ochnięty żądzą zemsty;p

a mam pytanko, bo nie oglądam tak strasznie dokładnie wszystkich odcinów. Jak to się stało, że Kendra kazała napaść/zabić Lilianę?? po co?

Kendra chciała kasy od Anibala, bo dowiedziała się, że Liliana jest córką Adriany i chciała ją porwać. Porwaniem miał się zająć Espanto, ale nie wiedział, że Lili zna sztuki walki, więc gdy oberwał i został zdemaskowany chciał ją zabić.

aaaaaaa, wszystko rozumiem. Więc ogólnie ona miała zostać porwana dla okupu. wszystko jasne. ;) dzięki. Ta Kendra jest niemożliwa.

Tak, miała być porwana. Kendra chce tylko kasy..

jest totalnie niemożliwa. aczkolwiek świetnie gra ten czarny charakter;p

Dziś obejrzałam odc. 172, a tam Victoria pije szampana w ciąży. Myślałam, że w ciąży nie pije się alkoholu?

A mnie za każdym razem wręcz śmieszą sceny szpitalne. Liliana miał poważny krwotok, uszkodzoną wątrobę, a oni zamiast natychmiast brać ja na blok operacyjny, przebrali ja w koszulę, położyli do łóżka i czekali nie wiem na co, chyba na to, aż się wykrwawi...no i jeszcze ona tu praktycznie umiera, a lekarz przyszedł z nią sobie porozmawiać...

Albo jak powiedział podczas operacji że nie mógł pozwolić jej umrzeć bo powiedziała ze nie chce umrzeć :D No ale to jak ja za ręke trzymał zamiast sie do operacji szykowac też mnie śmieszyło :)

A on jest jej Ojcem :). Adriana wreszcie spotkała się ze swoją pierwszą miłością.

Oczywiście musieli zrobić tą scene jak ona woła tate przy Vincencie żeby było bardziej dramatycznie czy jak to się zwie :D Jeszcze nie oglądałam ich spotkania i się niecierpliwie bo odkąd Nikki pogodziła się z Frankim spotkanie Vincente i Adriany stało się najbardziej wyczekiwanym przeze mnie momentem :)

Postanowili że razem odnajdą Lucie a ona jest tak blisko heeh

Jak to zwykle w telenowelach :P

Ale akurat ta sytuacja jest głupia. Pierwszy raz z taką się spotkałem w telce.A wszystko przez Anibala, bo nie pozwala Candelarii powiedzieć i tylko ciągle wymówki wymyśla.

p.s Była jeszcze śmieszna sytuacja, bo w szpitalu Adriana jak się denerwowała to ją brzuch bolał. A jak poszła do Anibala żeby wygarnąć mu, że jest potworem itd. Bo się dowiedziała, co zrobił Vincentowi. To jakoś nie miała bólów brzucha tylko darła się na Anibala hehe i nawet w niego rzuciła czymś:)

Adriana już wie, że Lili jest jest córką.

Mnie też :D Jeszcze przed operacją sb pogawędzą :D

Mnie się podoba ten cały szpitalny wątek Liliana-Adriana-Vincente.
Trochę naciągany, telenowelowy (te niezwykłe przeczucia bohaterów i zbiegi okoliczności), ale ok :D

Normalka w szpitalach zawsze długo zbierają się do operacji nawet w realnych szpitalach. Człowiek konający a oni się pytają o detale zamiast pomóc.

no sytuacje ze szpitalami są beznadziejne;/ i strasznie paradoksalne.

a wytlumaczcie mi jeszcze o jakich nagraniach mówił Anibal do Kendy w szpitalu??

O nagraniach w hotelu, które nakręcili, kiedy Arriaga i Victoria byli razem. Bo Victoria i Arriaga dostali anonimowe listy żeby przyjść do hotelu. Arriaga myślał, że do od Cristiny a Victoria myślała, że to od Nelsona. I potem szantażowali ich tym nagraniem.

aaaaaaaaaaaaaa, już wiem, ale to było wieki temu i kompletnie o tym zapomniałam. Już rozumiem.

Mnie Kendra rozwaliła tekstem, kiedy Nelson trafił postrzelony do szpitala -" tylko tego mi brakowało, mordować się z debilem na drewnianej nodze" xD potem sam Nelson płaczący na łóżku, że nie chce być "kuternogą".Kto wymyśla te teksty?Tak samo ubawiłam się kiedyś, gdy Candelaria powiedziała Anibalowi, że jest śmieciem, tak prosto w twarz.Jego mina była bezcenna.Dialogi w tej telenoweli są nad wyraz proste.

Kiedy Arriaga dowiedział się ,że Victoria jest w ciąży, zaraz założył, że to będzie syn.Tak samo było z dzieckiem Adriany.Czy tam powodem do dumy są tylko dzieci płci męskiej?

Szkoda mi Pauli, lubiłam jej postać.

Spółka Salsera,JA i Guzmana - nie mięli grosza przy duszy, nagle znalazły się pieniądze i zawiązali spółkę.Tam nikt nie może pozostać biedny.

Wątek Adriany i Vicente był jednym z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie.Marcelo Cordoba jest szalenie przystojny.Nie mogę się na niego napatrzeć :)