PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9771}
7,5 33 034
oceny
7,5 10 1 33034
7,0 5
ocen krytyków
Stawka większa niż życie
powrót do forum serialu Stawka większa niż życie

Ostatni raz w serialu widac go gdy Kloss ucieka z obozu...

ocenił(a) serial na 10
ghf

Ja też życzę kolejnych sezonów, byle tylko równie dobrych, co poprzednie i naprawdę ciekawych i udanych zagadek :)

kronikarz56

Nasi od jakiegoś czasu już nie kopiują Włoskich odc czasem się zdarzy ale rzadko. Oryginał liczy od 2000 roku 246 odc czyli 11 serii no ale emitowany jest raz do roku a nie jak nasza wersja 2 razy i była też 3 letnia przerwa.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Rozumiem. A co do "OJCA MATEUSZA", to się nieco nabijają z niego, że Sandomierz to niebezpieczne miasto i dziwne, że nikt nigdy nie ukradł Mateuszowi roweru, skoro w tym mieście co tydzień ktoś kogoś zabija czy gwałci :)

kronikarz56

Nawet porównywali Sandomierz do Gotham City a Matusza do Batmana.

ocenił(a) serial na 10
ghf

A to też słyszałem. Albo że największa zbrodnia będzie miała miejsce wtedy, kiedy ktoś ukradnie Mateuszowi jego rower i nie będzie miał na czym ścigać przestępców :)

kronikarz56

Podoba mi się zmian nastawienia Oresta do Mateusza początkowo złośliwy i nie ustępliwy inspektor z każdym sezonem docenia księdza i teraz często sam prosi go o pomoc.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Mnie również bardzo się to podoba. Jak dla mnie, to jest bardzo dobry pomysł. Orest Możejko najpierw sceptycznie nastawiony do tytułowego bohatera, szydzący z jego udziału w śledztwach i z tego, że jego ludzie korzystają z pomocy Mateusza, a potem stopniowo zmienia do niego nastawienie, zaczyna go lubić, a w końcu nie tylko akceptuje jego obecność podczas śledztw, ale sam nieraz prosi go o pomoc. Bardzo mi się to podoba. To dobra ewolucja postaci i nawet realistyczna.

kronikarz56

Tak Ojcostwo też go zmieniło i wolałbym żeby jednak był z Justyną bo Daria do niego nie pasuje.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Przyznam się, że moje zdanie w tej sprawie jest dokładnie takie samo. Ale z Darią na pewno już Orest nie będzie, to więcej niż pewne. Ta kobieta o wiele mocniej niż rodzinę kocha swoją pracę. Orest już to wie i widzi, że jej nie zmieni. A co do Justyny, może scenarzyści nas zaskoczą i oboje jeszcze się zejdą. Ja byłbym za tym :)

kronikarz56

Po pojawieniu się Dziubaka trochę rozlózniła się przyjaźń z Mietkiem teraz Mateusz obu bardziej pomaga , a jeszcze w tym sezonie Ewa będzie korzystała z porad księdza.

Szkoda że postać Kościelnego Piotra znikneła szkoda lubiłem go choć wolę Pluskwę.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Właśnie, teraz Dziubak bywa razem z Mietkiem na plebanii lub Dziubak bywa tam sam. A szkoda, bo z Mietkiem Mateusz miał najlepsze relacje i trochę mi brakuje tych ich rozmów przy szachach :) Chociaż w trójkę też fajnie ze sobą rozmawiają. Ewa Kobylicka to bardzo fajna postać i bardzo ją polubiłem. O wiele bardziej niż tę młodą, zarozumiałą blondynę, co się miała za nie wiadomo kogo, bo była ładna i młoda. Nie pamiętam jej nazwiska, ale wiem, że strasznie nie lubiłem jej postaci i dobrze, że ją usunęli.

Ja też lubiłem kościelnego Piotra, ale zgadzam się, iż Pluskwa jest ciekawszą postacią i ma więcej zabawnych tekstów. Cieszy mnie też, że babcia Lucyna nie ma już objawów choroby Alzheimera. Bo w pierwszych odcinkach ją miała i zachowywała się irracjonalnie. Ja wiem, ta choroba tak działa, ale nie wiem, czy to miało być śmieszne, bo mnie jakoś to nie bawiło. Dobrze, że z tego zrezygnowali i babcia Lucyna teraz orientuje się we wszystkim, co robi i nieraz pobudza szare komórki Mateusza do działania, a do tego może zabłysnąć nowoczesnymi upodobaniami np. znajomością komputerów :)

kronikarz56

Ta blondyna to Sierżant Karolina Górska. Dobrze też że zrezygnowali z Musiała irytował mnie ten jego Michał.

Wrócę do Możejki mimo że w 1 sezonach nie lubił księdza to jednak był pozytywną postacią z Mietkiem się przyjaźnił , pamiętam też odc co płakał na grobie ojca a potem wrobili go w zabójstwo mordercy jego Ojca także to nie była postać negatywna choć trochę tak kiedyś pozornie przedstawiana . Bo teraz Oresta bardzo lubię.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Karolina Górska. Rzeczywiście, wyleciało mi z głowy jej nazwisko. I naprawdę serdecznie tej postaci nie lubiłem. Była zarozumiała i chamska, miała się za nie wiadomo kogo, a do tego wiedziała, że jest ładna i niekiedy bezczelnie to wykorzystywała. Nie mówiąc już o tym, że nie szanowała ojca Mateusza i miała wyraźnie pogardliwe podejście do jego udziału w śledztwach. Dobrze, że potem dostała nauczkę, gdy wpadła przez własną głupotę w kłopoty, gdy ją złapali złodzieje okradający plebanię i wykorzystali jako zakładniczkę. Po tym chyba spokorniała, ale i tak cieszę się, że jej nie ma już w serialu. Michała też nie lubiłem - głupi nastolatek pakujący się we wszystkie możliwe problemy dla ludzi w jego wieku, łącznie z paleniem trawki. Emilka o wiele bardziej mi przypadła do gustu.

Jeśli chodzi o Możejkę, to w sumie jego postać mnie przypomina mocno postać inspektora Jappa z przygód Herkulesa Poirota albo kapitana Stottelmayera z serialu "DETEKTYW MONK". W przypadku tego drugiego to też mamy sytuację, że początkowo nie lubi on głównego bohatera i podchodzi sceptycznie do jego udziału w śledztwach, a potem jest mu wiernym przyjacielem i chętnie z nim współpracuję. Podobał mi się ten odcinek z wrobieniem Możejki w zabójstwo mordercy jego ojca. Pokazał jego bardziej ludzką naturę. I pamiętam, jak bardzo cierpiał bo tym, jak zdechł mu wierny pies Watson.

kronikarz56

Tak i z Górskiej Możejko robił swoją zastępczynie kiedy to jednak Mietek był wyższy stopniem i widac było że ta sytuacja mu nie pasuje.

ocenił(a) serial na 10
ghf

No właśnie i również dlatego się cieszę, że Górskiej już nie ma w serialu i mam nadzieję, że nie powróci. Za to cieszę się, że powróciła Ewa Kobylicka, bo tę postać akurat bardzo lubię, choć moim zdaniem jej romans, który teraz ukazują zakończy się bardzo szybko i bardzo boleśnie dla niej. Po pierwsze związki z taką różnicą wieku zwykle tak się kończą. Po drugie ten serial chyba nie lubi ukazywać szczęśliwych związków. Poza małżeństwem Mietka i może małżeństwem Gibalskiego żaden związek w tym serialu się nie udał. Ani Marczaka, ani żaden związek Oresta... Założę się, że koniec końców tutaj też tak będzie.

kronikarz56

W nast odc Wojtek partner Ewy będzie oskarżony o zabójstwo.
Tak nie mam nic do Wesołowskiego ale jest kiepskim aktorem np Komisarza Alexa z nim nie dało się oglądac była to marna podróba oryginału dopiero odc z Pawlickim a teraz z Krystianem Wieczorkiem mogą się równać z Rexem. Oby Wesołowski jak najszybciej zniknął z tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Interesujące. Ciekawe, czy będzie winny. Choć jak dotąd, jak w tym serialu kogoś oskarżają, to zwykle jest niewinny :) Tak czy siak naprawdę bardzo lubię ten serial i mam nadzieję, że następne odcinki mnie nie zawiodą. Ten, który był wczoraj bardzo mi się spodobał i miał naprawdę ciekawą fabułę, a niektóre sceny rozbawiły mnie do łez. "KOMISARZ ALEX" jakoś nie przypadł mi do gustu.

kronikarz56

Tak seriale są różne ja lubiłem Komisarza Rexa i nasza wersja dopiero po odejściu Wesołowskiego zaczeła mi się podobać.

Warto dodać że Żmijewski jest dużo młodszy od aktora grającego W oryginale był Ternce Hill był po 60 w 1 serii teraz aktor ma 78 lat dziwnie to wygląda jak nadal angażuje się w sprawy kryminalne dlatego u nas zatrudnienie młodszego aktora to strzał w 10.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Jeśli chodzi o mnie, to uwielbiam Żmijewskiego w roli Ojca Mateusza. Uwielbiam jego kreację i to, jak bardzo dobrze gra tę postać. I masz rację, że to był strzał w dziesiątkę. Doskonale mu wychodzi granie jego postaci. A najlepsze są te sceny, jak Mateusz nagle słyszy od kogoś jakieś słowa, a potem nagle, zupełnie niespodziewanie już wszystko rozumie i rozwiązuje zagadkę :) To styl wręcz Herkulesa Poirota, który lubię :)

kronikarz56

Tak choć chodzą głosy że pierwsze serie były lepsze bo więcej gdzieś Boga było w tym serialu i np scen w kościele a teraz tego jest mniej. Mi to nie przeszkadza i uwielbiam dalej ten serial.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Jeśli chodzi o mnie, to mnie też to nie przeszkadza. W sumie bardziej mi się podoba Mateusz taki bardziej świecki i zarazem też ludzki niż duchowny. Zwłaszcza, iż te sceny, jak Mateusz ciągle się tłumaczy biskupowi i księdzu Jackowi ze swoich postępków niegodnych duchownego trochę zaczęły być męczące i nudne. Bo ile można oglądać takie sceny? Podobnie jak ataki Alzheimera u babci Lucyny. Dobrze, że z tego zrezygnowano.

kronikarz56

Ale ksiądz Jacek w późniejszych odc nieco zmienił dystans do Mateusza chyba wtedy jak zastępował go na parafii.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Tak, to prawda. Ksiądz Jacek później zmienia nastawienie do Mateusza zwłaszcza, że w jednym odcinku Mateusz ocalił mu reputację. Zdemaskował oszustkę podającą się za córkę księdza Jacka, którą miał ponoć mieć z dziewczyną, z którą był związany zanim został księdzem. Potem Jacek co prawda raz chciał donieść na Mateusza za coś, ale jak mu Natalia dogadała, zrezygnował z tego, a w paru odcinkach zastępował Mateusza na parafii i wraz z Waldkiem "Pluskwą" rozwiązywał zagadki :)

kronikarz56

Aktor grający księdza Jacka jest przyjacielem Żmijewskiego i to on polecił go do tej roli.

Co ciekawe oglądam stare odc i widzę że Basia Nocul była zazdrosna początkowo o Ewe , ale wcześniej o Karoline nie była dziwne bo jednak Górska więcej spędzał z Mietkiem była ładniejsza i często nawet prywatnie spędzała czas z Noculem biegając dziwne zachowanie Baśki.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Poważnie? Piotr Kozłowski, czyli filmowy ksiądz Jacek to przyjaciel Żmijewskiego? I on go polecił do roli Mateusza? Tego nie wiedziałem :)

No właśnie, to rzeczywiście dość dziwne. Podejrzewałbym raczej odwrotną sytuację, a nie taką. To naprawdę dziwne. Podobnie jak to, że w jednych odcinkach Nocul mówi do Możejki "Orest", a w drugich "szefie". Rozumiałbym, gdyby mówił do niego prywatnie po imieniu, a publicznie "szefie", ale wcale tak nie jest. To trochę brzmi tak, jakby twórcy nie wiedzieli, na jaką zażyłość między nimi się zdecydować.

kronikarz56

Tak Żmijewski i Kozłowski bardzo się lubią byli razem w szkole teatralnej. Np w sytuacji kiedy w 7 serii Artur nie mógł grać i początkowo wysłano Mateusza na misje chciano by go zastąpiła inna postać ale Żmijewski domagał się poszerzenia roli Kozłowskiego i produkcja jednak ustąpiła.

ocenił(a) serial na 10
ghf

To bardzo ciekawe. A więc to dlatego w kilku odcinkach było tak, że Mateusz wyjechał i ksiądz Jacek go tymczasowo zastąpił, a potem razem z Pluskwą pomagali policji w rozwiązywaniu zagadek. Zastanawiało mnie, skąd taki pomysł - ciekawy, choć naprawdę zaskakujący. Teraz już wiem, dlaczego :)

kronikarz56

Choć nie wyobrażam sobie serialu bez Żmijewskiego to była by to alternatywa gdyby aktor np nie mógł wystąpić albo zrezygnował z roli. Właśnie wprowadzić Jacka jako główną postać ale dalej grali na motywie z tytułem Ojciec Mateusz już kilka takich seriali było.

Ciekawostka Rosjanie zrobili swoją wersję Don Matteo Otes Mattev ale serial miał tylko 1 sezon.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Jeśli chodzi o mnie, to serial o Ojcu Mateuszu bez Ojca Mateusza, to już nie byłoby to samo, dlatego bardzo się cieszę, że pomysł z księdzem Jackiem był tylko tymczasowy. To była ciekawa odmiana, ale tylko na pewien czas i na tym koniec. I uważam, że bardzo dobrze, bo przecież nie wyobrażam sobie, aby miało coś takiego nastąpić, aby Mateusz więcej się nie pojawił :)

Ciekawe. Jak widać ten serial jest naprawdę bardzo popularny, skoro kilka krajów robi jego własną wersję. To interesujące :)

kronikarz56

podobnie jest też z Komisarzem Rexem są Oryginalne Wersje najpierw Austriacka potem Włoska , nasza wersja Alex a niedawno Słowacy nakręcili własną wersje pod tytułem Rex. Więc widać że nie tylko my korzystamy z seriali na licencji.

Tak samo Estończycy robią własną wersję rancza opartą o nasze odc.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Najwyraźniej nie tylko Polacy korzystają, jak mówisz. No, ale to chyba tylko dowodzi tego, jak dobre są dane produkcje. Skoro powstają ich nowe wersje lub spin-offy i inne takie, to chyba pokazuje, że dany produkt cieszy się niekłamaną popularnością. Przykładowo film kontynuujący fabułę serialu "STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŻYCIE" pokazuje, że przygody kapitana Klossa, a właściwie J-23 cieszą się do dzisiaj popularnością, a ta popularność bierze się stąd, że serial jest po prostu świetny i tyle :)

kronikarz56

Nie wiem czy oglądasz serial W rytmie serca ale klimatem nieco mi pachnie Ojcem Mateuszem też piękny Kazimierz jako akcja serialu i policjanci rozwiązujący zagadki kryminalne ale jednak wspomagani przez lekarza co ciekawe ojca głównego bohatera i raczej czarny charakter gra właśnie Żmijewski.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Nie, tego serialu to akurat nie oglądam, ale widziałem zwiastuny na Polsacie bodajże i muszę powiedzieć, że to brzmi ciekawie, zwłaszcza Żmijewski jako czarny charakter. Bardzo ciekawa odmiana dla Ojca Mateusza :)

kronikarz56

Początkowo chodziły plotki że to ten serial ma zastąpić Mateusza ale jednak trafił on do polsatu to dobrze bo fajnie mieć 2 podobne seriale.

ocenił(a) serial na 10
ghf

To bardzo dobrze, ponieważ ja uważam, że "OJCIEC MATEUSZ" to genialny serial i bardzo przyjemnie mi się go ogląda i szkoda by było, żeby jakikolwiek inny serial miał go zastąpić :)

A przy okazji jeszcze, przypomniał mi się taki serial sensacyjny "BELFER". Bardzo ciekawy, muszę powiedzieć. Widziałeś? :)

kronikarz56

Tak widziałem pierwszy sezon 2 jeszcze nie bo recenzje nie były przychylne.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Rozumiem. Ja widziałem także jedynie pierwszy sezon, a drugiego nie miałem okazji jeszcze obejrzeć. Jestem ciekaw, jaką zagadkę wymyślili do tego sezonu. A powiedz, znasz może serial "BELLE EPOQUE"? Moim zdaniem naprawdę dobry, ale spodziewałem się czegoś trochę lepszego, a zakończenie do tego jest strasznie dziwne, wyraźnie otwarte, jakby chciano przygotować 2 sezon serialu, ale jakoś nadal nic o tym nie słychać.

kronikarz56

Tak widziałem ten serial dla mnie ok choć Małaszyński średnio mi pasował na bohatera głównego , ale świetny był Lubaszenko i Lubos. Tak była mowa o 2 sezonie ale na razie TVN powiedział e wrócą jak będą mieli lepszy pomysł na scenariusz ,bo pierwsza wersja się nie podobała.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Mnie w sumie też Małaszyński średnio pasował do tej roli, choć muszę także uczciwie przyznać, że nie wiem, kogo bym widział w tej roli. Ale zgadzam się, że Lubaszenko i Lubos byli tutaj najlepsi. I jeszcze ta aktorka, co grała siostrę Lubosa, choć nie pamiętam jej nazwiska. Jestem osobiście bardzo ciekaw, czy powstanie 2 sezon. Mam nadzieję, że tak, bo spodobał mi się 1 sezon poza właśnie otwartym zakończeniem.

kronikarz56

Ta Aktorka to Karolina Próchniak grała w serialu Bodo Nore Ney. Ja np widział bym w głównej roli Zakościelnego albo Dorocińskiego i Pawlicki też by dał radę moim zdaniem.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Karolina Próchniak! No tak! Rzeczywiście. Jak mogłem zapomnieć? Bardzo mi się podobała w "BELLE EPOQUE", a także właśnie w "BODO". Doskonale zagrała Norę Ney, choć nie wiem, czy aby nie przesadzono tam ukazując ją jako kobietę zmienną, robiącą praktycznie wszystko, co obrzydliwe, aby zrobić karierę. Nie jestem pewien, czy prawdziwa Nora Ney taka była. Ale cóż... Co można dzisiaj powiedzieć o aktorach tamtych czasów po ich rolach poza tym, że grali doskonale? I jeszcze Karolinę widziałem w filmie "MIASTO 44". Też w sam raz rola dla niej. Notabene w filmie zagrali obaj aktorzy, którzy zagrali w serialu Eugeniusza Bodo - młodego i dorosłego :) Zakościelny, Dorocinski lub Pawlicki, powiadasz? W sumie ja bym z nich widział najlepiej tego pierwszego.

kronikarz56

Każdy z tych aktorów ma za sobą występ w podobnych produkcjach. Małaszyński na czarny charakter by pasował tak jak w Oficer był idealny , gdy gra pozytywne postacie jest średni. Pawlicki i Dorociński mają doświadczenie w serialach kryminalnych. Antek to Komisarz Alex , a Marcin to Pitbull teraz powrócił do tej roli. Zakościelny też w Kryminalnych grał Brodeckiego.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Z tych seriali, które wymieniłeś pamiętam tylko "KRYMINALNYCH". Pamiętam, że pozostałe mocno mnie chwilami raziły przemocą oraz wulgaryzmami. Zdecydowanie był zbyt brutalne. "FALA ZBRODNI" też była niezła, ale potem zaczęli ostro przeginać z przemocą i wulgarnymi tekstami. Ja wiem, że pewnie chcieli w ten sposób uczynić serial bardziej realistycznym, ale mimo wszystko wolę, aby aż tak nie epatowano przemocą i wulgarnością. Wszystko powinno mieć swoje granice.

kronikarz56

Tak ale np Komisarz alex to serial bardziej familijny tak jak Mateusz tam akurat wulgaryzmów nie było , ale tak w pozostałych produkcjach czasem też przeginali bo nie chce mi się wierzyć że nawet policjant co drugie słowo mówi na K.

ocenił(a) serial na 10
ghf

No właśnie i to aż poważnie mnie razi, że co drugie słowo, jakie pada w takich serialach, zaczyna się na "K". Podobno, gdyby Polakom zakazać przekleństw, to wielu Polaków przestałoby w ogóle mówić xD Mówisz więc, że "KOMISARZ ALEX" to jest bardziej familijny serial? I bardzo dobrze. Pamiętam dość dobrze ten amerykański serial - bodajże "KOMISARZ REX" i pamiętam, że to był serial na poziomie, a ja właśnie lubię produkcje na poziomie. A takich to niestety dzisiaj coraz mniej.

kronikarz56

Rex to był serial Austriacko Niemiecki a potem Włosi przejęli serial. Tak W Komisarzu Alexie są czasem zbrodnie nawet brutalnie pokazane ale w pewnych granicach podoba mi się to że pies jest traktowany z szacunkiem i jako pełnoprawny policjant czy partner a prywatnie przyjaciel swojego opiekuna. W Rexie było podobnie, minus jest taki że w Rexie pies miał 6 właścicieli a u nas Alex już 3 ale rozumie że taka jest formuła tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Rozumiem, takie coś. Pamiętam też, jeśli chodzi o seriale kryminalne z udziałem psów, to serial "TEQUILA I BONETTI". Pamiętam, że też mi się podobał ten serial i co ciekawe, były jeszcze wygłaszane myśli psa Tequili, które często były niesamowicie zabawne. Z lepszych seriali kryminalnych pamiętam jeszcze "GLINIARZ I PROKURATOR". Też klasyka kina sensacyjnego. I do tego świetny duet - trochę jak Borewicz i Zubek :)

kronikarz56

Jeszcze był film K9 z Belushim i jego kontynuacje co ciekaw to psa do tych filmów trenował Teresa An Miller czyli treserka psów do Komisarza Rexa.

ocenił(a) serial na 10
ghf

Pamiętam te filmy, były całkiem fajne. Z tego, co pamiętam, to chyba były komedie sensacyjne i miały sporo humoru. Ten pies był naprawdę uroczy, a do tego miał nieco złośliwe usposobienie, ale potem stworzył ze swoim panem zgrany duet. I pamiętam taki film, gdzie Chuck Norris był policjantem i dostał psa jako partnera i początkowo ich relacje też nie układały się najlepiej. To chyba był film "SUPER PIES", jeśli mnie pamięć nie myli.

kronikarz56

Tak u nas też był Szarik i Cywil , a Teraz Alex więc takie formaty są popularne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones