Film o wszystko umiących, zawsze idealnych paniach i ich przeciwieństwach, facetów, którzy wiecznie zdradzają, są seksistowscy i w zasadzie nic nie potrafią.
Nie dziwie się, że autorka o słabe wyniki obwiniła mężczyzn, w końcu w całym filmie na nich pluje.

...który pokazuje, że kobiety są... głupie!

Jestem bardzo zdziwiona oceną. To znaczy moja ocena dość często odbiega od ogólnej na filmwebie, ale w przypadku Aniołków odbiega bardzo. Bardzo dobry film sensacyjny, jest napięcie, jest akcja, są przepiękne kobiety (nawet Kristen mnie nie wkurzała, a nawet polubiłam jej bohaterkę ). A w dodatku zauważyłam w tym...

Miejscami ogląda się bardzo dobrze, miejscami głupie i nieporadne. Rola Kristen Stewart chyba najprzyjemniejsza. Niektóre dialogi są bardzo słabe, sceny naiwne, zachowania bez sensu, reżyseria kuleje. Od pisanych grubą kreską feministycznych i wegańskich wrzutów pozafabularnych aż bolą zęby:/ ale i mający główny impet...

ogółem aniołki są kiczowate, ale wersja z Cameron Diaz, Lucy i Drew była kiczowata w pozytywnym znaczeniu tego słowa :) film oglądało się z przyjemnością!
natomiast ta wersja była zupełnie niepotrzebna. Jeśli byłby jakiś oryginalny pomysł i super
scenariusz to jeszcze byłoby do przełknięcia, ale tutaj kuleje...

Nowa wersja słynnych Aniołków którzy dzięki swoim dzwiękom i szkoleniom stają zabójczą bronią dla złych facetów .Aniołki to
standardowe kino akcji .Siłą filmu też postacie fajne na szkicowane jenda trochę łobuziara druga troche babo chłop i trzecie a
jakby nie winna kobiecość na 100% .Też fajnie wypadło jakby...

Liczyłem na soc więcej ale ogólnie film nie był najgorszy.Najlepsze były Aniołki szczególnie 3 zapadły mi w pamieć. Moja ocena dla tego filmu to mocne 7.

Naomi Scott jest świetna jako zwykła dziewczyna wrzucona w świat agentów. Jej postać i humor z nią zwiazany ciągną film. To jak tłucze bandziora myszką i krzyczy KravMaga - złoto.

Ella Balinska jako Jane jest sexy twardzielką kiedy trzeba, innym razem jest flirtującą agentką i jest spoko

Kirsten Stewart jako...

Naomi Scott.
Uwielbiam te kobietę <3

teksty które miały być śmieszne, wychodziły sztucznie i nieciekawie, rozumiem że Stewart chciała troszkę odreagować, wrzucić na luz, i przy okazji wyświadczyć przysługę koleżance Banks, ale nic z tego nie wyszło, poza tym że Stewart i Scott są bardzo ładne, a ta trzecia jest wysoka, nic ciekawego nie można...

czuję ze będzie to rewelacyjny film pełen emocji.

Czy ktoś wie kiedy film wejdzie do kin w Polsce?

To typowy przykład produktu popkultury XXI wieku. Wystarczy zatrudnić ładne buzie, dodać muzyki dla nastolatków, niezłych efektów specjalnych i mamy produkt który na pewno się sprzeda. Nie ma tu nic dla ambitniejszej widowni. Podobało mi się jedynie parę scen akcji, ale nic poza tym. Po co powstał ten film? Jeśli nie...

Dzięki niemu chętniej będę wracał do przekrętu G. Ritchiego, za każdym razem gdy pojawia się nowa lokacja eksponuję się ją po ok 50-60 sekund masakra. Nie licząc koszmarnego twistu, którego przewidziałem w połowie filmu żenada! Doskonały przykład jak zanudzić widza, i te dialogi xd.

Dwu-wymiarowy, płaski jak naleśnik film. Nudne, przewidywalne postacie, nudna przewidywalna fabuła. Jeszcze ten nachalny przekaz walący widza prosto w łeb ... "sukces" finansowy tego "dzieła" mówi sam za siebie...

Dzięki Bogu film oglądałem na małym ekranie czyli miałem możliwość przewijania; niektóre dialogi wywoływały odruch wymiotny, nie szło tego nie przewinąć.
Całość głupia do szczętu.
Przepraszam za użycie słowa "całość". W istocie nie obejrzałem do końca, nie jestem masochistą.

też widzicie podobieństwo;)

Totalna kiła dla gimbazy. Nie ważne, że czasem bez sensu czy spójności, ważne, że "kolorowe i się świeci"- wszystko co potrzebne dla goownażerii...

Gdzie obejrzę ten film???

Zachowano konwencję ostatnich fabularnych części. Szybkie tempo, niby śmieszne dialogi, różne strony świata. Ale tym Aniołkom zabrakło nieco elegancji. A z urodą też nie jest zbyt pięknie. I ta poprawność. W tym filmie osobą mającą kłopoty z swoją płciowością jest... Dobrze że słyszymy głos Charliego chociaż to już nie...