Nie ma co duzo sie rozpisywac , film jest po prostu tym czym nigdy nie bedzie zaden inny horror w przyszlosci ... to po prostu kwintesencja gatunku. Wes Craven to mistrz horroru, i cenie go za to bardzo , choc Koszmar z ulicy Wiązów 7 - czyli Nowy Koszmar , byl chyba najbardziej nie udana produkcja z calej serii, ale...

Doskonale pamiętam niezapomniane czasy lat 80 i 90, kiedy VHS z tą produkcją był prawdziwym
trofeum, choć teraz może się to wydawać błahe i groteskowe, a jednak. "Koszmar z ulicy Wiązów"
jest dziś legendą kina grozy, zasłużenie, bo odcisnął trwałe piętno w historii kina i równie trwałe w
pamięci tych, którzy...

Zdecydowanie jeden z najbardziej znanych klasyków w historii kina grozy.
Obejrzałam ten film całkiem niedawno i bardzo przypadł mi do gustu. Z pewnością trafi również do
innych maniaków horrorów! Serdecznie polecam!

Wreszcie! TAK MOGĄ WYKRZYCZEĆ FANI HORRORU I KLASYKI KINA ŚWIATOWEGO.
LEGENDARNA SERIA "KOSZMAR Z ULICY WIĄZÓW" TRAFIA DO NAS NA DVD!
TRZEBA POCHWALIC DYSTRYBUTORA MONOLITH FILMS, ŻE ZDECYDOWAŁ SIĘ WRESZCIE WYDAĆ TĘ NIEKWESTIONOWANĄ KLASYKĘ NA DVD.

Z RACJI, ŻE MOJ POST BEDZIE OCENĄ WYDANIA I KROTKĄ PRÓBĄ PONOWNEJ...

ja wypisze a wy dopisujcie jak coś przeoczę:P
1:Koszmar z ulicy wiązów (9 części)
2:Piątek trzynastego (12 części)
3:Dzieci kukurydzy (9części)
4:Teksańska masakra piłą mechaniczną (6 części)
5:Rec (3 części)
6:Boogeyman (3 części)
7:Piła (7 części)-uznając jako horror
8:Egzorcysta (4 części)
9:Oszukać...

Co myślicie o końcówce? Przecież w przedostatniej scenie jest pokazane jak
Nancy sobie uświadamia że jest on tylko zjawą we śnie, pokonała swój
strach, a w ostatniej scenie jest pokazane jak on ją znowu nawiedza... Co o
tym myślicie? Przecież to samo sobie przeczy...

Najlepszy horror.

Proszę o wyjaśnienie zakończenia, ponieważ chce poznać inne poglądy dotyczące jego znaczenia:D

Kiedy dzisiejsze horrory serwują nam bezbarwne, plastikowe historie z nijaką atmosferą, ten film
jeszcze bardziej lśni - jak diament. Ten klimat jest przeszywający do szpiku kości! Z każdym rokiem
jest smaczniejszy, jak wino. Podobnie część ostatnia.

Właściwie to Piątek 13 zapoczątkował modę na slashery w latach 80. XX, ale Koszmarek jest zaraz po nim. Film ma sporo błędów i czasami nie za bardzo straszy. Świętej pamięci Craven stworzył naprawdę kawał dobrej roboty zarówno tutaj jak i w Krzyku. Choć jego filmy są może trochę za brutalne, ale ja akurat właśnie takie...

No chyba ,że ktoś lubi takie sztampowe historyjki z monotonnym schematem ( grupa nastolatków, zły typek chcący ich wszystkich wymordować i dobra dziewica). Jedynym urozmaiceniem wydaje sie tu być fakt ,że morderca tym razem nie ma maski na twarzy i umie gadać (pomijając to ,że przypomina karykaturę ruskiego żula więc...

Kultowy film to taki , który jest ponadczasowy. O ile Koszmar z ulicy wiązów robił wrażenie na nas (pisząc nas mam na myśli pokolenie lat 80-siątych) jak byliśmy dziećmi o tyle teraz nie straszy tak jak kiedyś. I to nie jest kwestia tego ,że my mamy dzisiaj taką głupią młodzież tylko film jest po prostu za słaby...

Ciekawi mnie jedna sprawa, a mianowicie odpowiedź na pytanie, kiedy pierwsza część "Koszmaru" z 1984 r. weszła na polskie ekrany. Ja tego filmu nie pamiętam z młodości, że był wyświetlany w polskich kinach. Najpewniej w drugiej połowie lat 80. ludzie oglądali go u nas na pirackich kasetach VHS - ale mało kto miał...

Jest straszny? XD

Może mi ktoś wytłumaczyć końcówkę tego filmu?

Cały film Nancy ma niewielkiego pryszcza na czole. Czy zdjęcia do filmu trwały tak krótko że pryszcz był w mniej więcej tej samej fazie czy był wynikiem charakteryzacji?

Czy wie ktoś jak brzmi pełna wyliczanka, w najlepszej wersji? Generalnie chodzi o to, że w najlepszej wszystko się rymuje, a przy tym nie traci sensu. Z góry dzięki. ;)

Oto 20 według mnie godnych uwagi horrorów.Jeżeli macie inne typy to piszcie.

1.Koszmar z ulicy Wiązów
2.Piątek trzynastego
3.Blair With Project
4.Oszukać przeznaczenie 2
5.13 duchów
6. www.strach
7.Noc żywych trupów
8.Statek widmo
9.Łowca snów
10.Dracula 2000

Momentami ma się wrażenie jak by się oglądało najlepszy film Argento tylko że o poziom wyżej. Muzyka, ujęcia. Gra światłem i scenografia żądzą. Sceny morderstw, mniam.

Ale był z niego słodziak za młodu