Moge jedynie powiedziec ze milo sie ogladalo ale jak dla mnie to sredni film, gdzie mozna sie usmiechnac, niestety posmiac nie bylo z czego. Spory plus to ten duet, zagral calkiem sprawnie, nie pierwszy raz. Fabula naiwna ale film przyjemny i mozna obejrzec, chociaz pewnie lepiej poczekac na dvd, wtedy mozna umilic...

myślałem, że ludzie przesadzają mówiąc o tym, że jest to reklama google - ale tak jest.......film zrobiony w disneyowskim stylu kina familijnego włączając w to pojawiającą się disneyową muzyczkę wskazującą że "teraz ma być ckliwie, miło lub wzruszająco" , oraz "czarnego charakteru", przerysowanego , narzucającego się...

Film przyjemny i jest parę śmiesznych scen(szczególnie ta w klubie i z tymi paletkami)
Polecam każdemu kto chce się trochę posmiać.

Może mi ktoś podać tytuł piosenki, którą śpiewają na początku w samochodzie?

Dziwi mnie pełen goryczy bełkot głupich ludzi, którzy chrzanią, że ten film to jedna wielka reklama danej firmy i w ogóle utopić go w morzu szamba. Nie popadałbym w przesadę.
Od początku było wiadome, gdzie bohaterowie będą pracować. Ponadto film ten nie włazi w dupę Google. Praca tam nie jest pokazana jako idylliczna...

Mozna sie posmiac czy raczej jest to kolejny film gdzie najlepsze sceny sa pokazane w zwiastunie?

Uwielbiam filmy z Vincem, wręcz kocham (np. "Sztuka zrywania"). Zawsze rozśmiesza mnie swoimi tekstami i sposobem w jaki się wypowiada, a także mimiką. Jednak w tym filmie nie miał zbyt dużego pola do popisu i to największy minus tego filmu.

Pierwsza połowa filmu nudna, a humor w niej zawarty w 90% żenujący. Monologi (i wiekszość
dialogów) głównych bohaterów mętne i zupełnie nieśmieszne. Druga już lepsza, ale ogólnie mało
ambitny, wtórny i przewidywalny film. Obejrzeć można ale nic więcej.

przed rozpoczęciem filmu powinno się pojawić wielkie ostrzeżenie przed lokowaniem "produktu".
Ogląda się dobrze, można się czasem pośmiać, ale wszędobylskie "google" spowodowało u
mnie niesmak ...

Ten film to dno i metr mułu. 3/10 to max ocena. Nie wymagam od tego typu filmu cudów, ale ten jest tragiczny. Scenariusz tak banalny i podawany widzom już w 100 innych takich filmach (też słabych i nudnych). Do tego jedna wielka reklama googla. Początek zapowiada się nieźle, ale po 15 minutach zaczyna się sztampa....

Film albo sponsorowany przez google albo dofinansowany. To w zasadzie nie był żaden
product placement, bo ten jest dużo dyskretniejszy, tu każda scena w filmie oprócz dosłownie
kilku minut była przesiąknięta na wskroś googlem.

Jest motyw wyśmiania przez "dzielogram" instagramu (twórców facebooka) który jak sami...

Ciekawy "product placement".... ciekawe ile dalo Google za reklame.... no bo chyba tworcy nie zrobili tego za darmo.... :)

z podświadomym używaniem kolorow googlowskich przez caly film

Początek nawet niezły, potem kicha straszna. Użytkownicy filmwebu piszą, że śmiali się wraz z
całą salą przez większość seansu. Oznacza to, że i ja i mój chłopak mamy kije w tyłku, mało tego!
Sztywniarscy byli wszyscy na sali, bo w nikt się nie śmiał (oprócz wspomnianego początku filmu).
Dziwne rzeczy się na tym...

Mam zamiar pójść na ten film ale z drugiej strony wydaje mi się że jest to zrobione pod produkt
jakim jest Google. Nawet zwiastun miejscami daje wrażenie że główną rolę gra pokazanie towaru
a drugorzędną rolą jest fabuła, aktorzy i cała reszta. Tak więc pytanie do tych co byli: oglądaliście
film czy reklamę przez...

Zabawny, dopracowany i uroczy. Serdecznie polecam! :-)

Wróciłem dziś z tego filmu i uważam, oczywiście jest to moja opinia że jest to film roku. Wspaniała
obsada, świetny humor jak i i walka o coś czego się pragnie. Film godny obejrzenia po prostu
super. Polecam na prawdę.

Byłam w kinie i chyba nikt się nie śmiał (ja też nie). Poszłam do kina bo czytałam pozytywne opinię,
niestety się zawiodłam..Ale jestem ciekawa co was tak śmieszyło:)

Wiecie może jak nazywa się ta blondynka z grupy rywalizującej z głównymi bohaterami filmu,grała min.w tę grę podobną do Quidditcha (jest na zdjęciu z planu na filmweb.pl) ? Niestety nie mogę znaleźć jej w obsadzie ani tutaj a ni na IMDB.Z góry dziękuję za jakie kolwiek informacje.

Widziałem go w kinie w zeszły weekend. Mnie się podobał - z nowinkami technologicznymi jestem za pan brat, ale moja małżonka nie bardzo rozumiała z czego się śmieję. Gag z Xavierem - mistrzostwo świata;) Generalnie film dla młodzieży, lub obeznanych z technologią i komputerami dorosłych.