Jestem w takim związku z chłopakiem w takim stanie. Nie musimy więc iść na to do kina, przeżywamy swoją romantyczna historię. Ale... nawet jak chcemy iść na coś do kina to nie mamy jak... kina w Polsce są niedostosowane (tylko w 1 rzędzie miejsce na wózek). Oglądają ten film wyobraźcie sobie, że takie pary są nie tylko...
więcej
Dla mnie film maaagiczny <3 Oczywiscie ksiazka lepsza, ale tak czy tak coś wspaniałego ! Serdecznie Polecam !
A jak oceniacie gre aktorów ? Sam Claflin dla mnie idealanie wcielił się w rolę Willa <3 Czy on umie wgl zagrać w jakimś filmie źle ? Jedynie co mnie irytowało ( albo po prostu bawiło ) to ciągle unoszące...
Zacznę od tego, że film biorąc pod uwagę swoją tematykę nie dorasta emocjonalnie do chociażby takiego tytułu jak "Gwiazd naszych wina". Już abstrahując od faktu, że doświadczamy tam prawdziwych rozterek emocjonalnych a film w pewnym momencie zamienia się w lawinę łez. Jak jest tutaj?
Byłem bardzo pozytywnie...
Jeśli szukasz filmu który ma Cię poruszyć, dac do myślenia, sprawić że zapomnisz o otoczeniu to "Zanim się pojawiłeś" takim filmem nie jest. Zaś grę aktorska głównej bohaterki sprawia że się odechciewa patrzeć na Grę o Tron
Wlasnie wrocilam z premierowego pokazu filmu (mieszkam za granica, mialam mozliwosc obejrzenia go juz dzis). Polecam. Piekny, wzruszajacy film, swietni aktorzy..Nie pamietam juz kiedy jakis film wywolal we mnie tyle emocji.
Najbardziej chyba mi zapadną w pamięci brwi Lou. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś na tyle sposobów umiał nimi machać.
Ogólnie film jest niezły, rzadko w ogóle porusza się ten temat, ale zbyt przesłodzony. Głównie z powodu Emilii i jej cukierkowej gry - chód, sposób mówienia, miny. Odebrało to strasznie realistyczności....
Nie wiem jak inni to postrzegają, ale ja uważam, że film kompletnie nie oddał charakteru książki. Co prawda byłam zdruzgotana zakończeniem, jednak bardziej zwróciło moją uwagę, że kompletnie nie przyłożyli się do przemiany głównej bohaterki, która ma miejsce w książce. Ewidentnie ze słodkiej idiotki bez marzeń i...
Film podobny do "Za wcześnie umierać" z Julią Roberts, chodź "Zanim się pojawiłeś" podobał mi się dużo bardziej. Ogromny minus za rolę Emili Clarke i jej wygimnastykowane brwi, które ciągle mnie rozpraszały.
Większość osób wybierających się na ten film pewnie myśli że idzie na kolejne romansidło jakich wiele. Pewnie nie będę w błędzie, że są to osoby, które nie przeczytały książki ale mogę Wam powiedzieć, że jesteście w błędzie, mówi Wam to osoba, która czytała książkę i już widziała film. Otóż głównym wątkiem filmu jest...
więcejZakładam, że w mniemaniu wileu ten film uchodzi za kolejną tkliwą i nic nie wnoszącą do życia komedyjkę romantyczną. Być może rzeczywiście koncept reżyserski nie jest jakiś nowatorski, a wręcz wprost wskazuje na to, że ten obraz nie różni się zasadniczo niczym od tych wszystkich opowieści miłosnych, które go...
Bardzo przepraszam wszystkich fanów i tego filmu i ,,50 twarzy Greya"...ale dla mnie to powtórka z rozrywki i jakaś kalka scenariuszowa. Film dla nastolatek, bo chyba żaden dorosły chyba nie tak wyobraża sobie chorobę/paraliż/ niepełnosprawność. Pokazanie historii w pięknych przestrzeniach, pięknym oświetleniu ze...
Wzruszyła mnie tylko scena z dziadkiem i samodzielnie wykonanym prezentem urodzinowym. Nie było to z resztą zaskoczeniem- książka jest równie słaba. Zaskakuje mnie natomiast tak wysoka ocena tego przeciętnego filmu. I nie uważam, żebym była wyprana z uczuć- przeciwnie, wzruszyło mnie do łez mnóstwo filmów, także tych o...
więcej