Najlepsze filmy i seriale o małpach. Top 10 produkcji, które warto obejrzeć

Serial animowany "Harcerz Lazlo" opowiada o perypetiach tytułowej małpy, która wyjeżdża na obóz Nerka wraz z grupą innych antropomorficznych zwierząt. Bohater i jego przyjaciele, słoń Raj i nosorożec Zgrzyt, ciągle wypadają w kłopoty, ściągając na siebie gniew drużynowego, łosia Lumpusa. Miejsce osadzenia historii w klasycznym obozie harcerskim odwołuje się do nostalgicznych wspomnień z dzieciństwa wielu Amerykanów, którzy chociaż przez chwilę zaznali życia w drużynie skautów. Twórca serialu Joe Murray był wychowany w czasie największej popularności takiej formy spędzania wakacji. Na podstawie swoich doświadczeń stworzył produkcję wracającą do czasu prostszych życiowych dylematów, a także ciągłej beztroski, jaką cechują się przede wszystkim udane seriale dla widza z każdego przedziału wiekowego.

Twórcy serialu "Hit-Monkey" Josh Gordon i Will Speck odpowiadali m.in. za familijny film "Wielki zielony krokodyl domowy". Głównym bohaterem ich wcześniejszego zwierzęcego projektu jest japoński makak śnieżny, który został wyszkolony do mordowania na zlecenie przez ducha amerykańskiego płatnego zabójcę. Sam ma zamiar rozprawiać się z ludźmi, a przede wszystkim z bossem Yakuzy odpowiedzialnym za wymordowanie jego klanu. Przyszłość szykuje dla niego nie tylko krwawą walkę, ale także podróż w ślad za swoim celem. Dostępny na Disney+ serial oparty na komiksach Marvela to produkcja dla widzów, którzy nie potrafią narzekać, gdy na ekranie zgadza się odpowiednia dawka krwi i ołowiu w otoczeniu bezpośredniego humoru.

"Małpia kuracja" to jedna z wielu komedii pomyłek powstałych u schyłku klasycznego Hollywood. Z tłumu wyróżniają ją przede wszystkim zamieszane w produkcję rozpoznawalne nazwiska. Akcja filmu rozgrywa się w latach 50. Pewien znudzony życiem chemik próbuje wynaleźć serum młodości, lecz jego testy na szympansach ciągle się nie udają. Uwolniony z klatki osobnik przypadkiem tworzy odpowiednią miksturę, którą wypija nieświadomy doktor. Powoduje to przedziwną reakcję organizmu badacza i powrót życiowego wigoru godnego nastolatka. W głównego bohatera wciela się Cary Grant, a jego żonę gra Ginger Rogers. Ekranową sekretarką, która pomaga w opanowaniu nadpobudliwego naukowca, została będąca u progu wielkiej sławy Marilyn Monroe. Za kamerą Howard Hawks, twórca m.in. filmów "Rio Bravo", "Dziewczyna Piętaszek" czy "Wielki sen".

Jaki jest goryl, każdy widzi. W filmie "Wielki Joe" tytułowy zwierzak rośnie do niebotycznych rozmiarów, co przyciąga uwagę afrykańskich kłusowników. Męczące odpieranie ataków kolejnych ludzi, którzy starają się porwać i sprzedać wielkoluda sprawiają, że jego opiekunka Jill (Charlize Theron) postanawia oddać go do zoo w Los Angeles. Podróż za ocean nie jest tym samym, co nieprzebyte przez człowieka połacie dżungli. Spłoszony Joe zaczyna reagować nerwowo, jakby przeczuwając wiszącą w powietrzu kryminalną intrygę. Duet Theron-Paxton i ich animatroniczna małpa to bohaterowie urokliwej opowieści o przyjaźni między człowiekiem a wielkim zwierzęciem, którą wciąż mogą oglądać starsi i trochę młodsi widzowie.

Serial przyrodniczy platformy Netflix przedstawia losy stada szympansów, które wspólnie egzystują w ugandyjskim lesie deszczowym. Jako niemi obserwatorzy możemy śledzić ich życie jako walczących o miejsce do egzystencji, wychowujących rodziny i funkcjonujących w społeczeństwie. Dokument Jamesa Reeda, twórcy nagrodzonego Oscarem filmu "Czego nauczyła mnie ośmiornica", podąża drogą starszego serialu "Królestwo małp" - przełamuje barierę nieprzeniknionej natury i odsłania prywatność procesów, które warunkują istnienie tego wyjątkowego gatunku małpy - w końcu tak podobnego do człowieka. Głos narratora Mahershali Alego przeprowadza przez zwyczaje i rytuały szympansów, do końca pokazując ich jako wybitnie interesujący przedmiot obserwacji i powód do zachwytu złożonością natury.

Ekranowe bliskie spotkanie z małpą ma w swojej karierze Clint Eastwood. W 1978 roku aktor znany dotąd z ról twardzieli pojawił się w komedii sensacyjnej "Każdy sposób jest dobry". To historia kierowcy ciężarówek, który w wolnych chwilach walczy jako bokser. Razem ze swoim menadżerem i udomowionym orangutanem Clyde'em wyrusza w podróż przez Stany Zjednoczone w ślad za miłością. Po drugiej stronie kraju czekają na nich jedynie kłopoty, którym - w imię uczucia - będą musieli poradzić sobie partnerzy. Nietuzinkowa rola Eastwooda, który niespodziewanie wykonał przejście z ekranowego macho na stronę gwiazdy kina popularnego, nie doczekała się docenienia wśród krytyki, ale w kinach udało jej się zarobić gigantyczne pieniądze. Opowieść była kontynuowana w sequelu "Jak tylko potrafisz" (1980).

Film Michaela Apteda to o wiele więcej niż klasyczny dramat biograficzny czy obserwacja natury rodem z telewizyjnych kanałów przyrodniczych. Sigourney Weaver wciela się w Dian Fossey, badaczkę, która przyjeżdża do kongijskiej dżungli i stara się opisać wymierającego gatunku goryli. Fabuła skupia się na wysiłkach bohaterki walczącej o sprawiedliwy los zwierząt. Scenariusz oferuje opowieść o brutalności wobec ludzi i małp, dla której kontrapunktem jest romans dwójki postaci zamkniętych wspólnie z dala od cywilizacji. Twórcy nie starają się wyłącznie oprzeć jakości produkcji na barkach aktorów. Zdjęcia do filmu powstające m.in. w rwandyjskim Parku Narodowym Wulkanów rejestrują wręcz onieśmielające piękno dżungli i jej mieszkańców, którym swoje życie postanowiła poświęcić Fossey.

Prawdopodobnie najsłynniejsza małpa w historii kina musiała otrzymać swoje miejsce w naszym rankingu. Filmy z serii o King Kongu trafiały na swoje lepsze i gorsze czasy. Swojego uroku z pewnością nie stracił 90-letni oryginał. Historia o wielkiej małpie zakochanej w blond aktorce starzała się wielokrotnie, ale jej obraz w popkulturze pozostaje niezatarty. Praktyczne efekty specjalne wciąż imponują filmową sprawnością. Choć to kino bezsprzecznie wyciągnięte zza głębokiej warstwy kurzu, nie sposób odmówić mu wielkiego wkładu w obraz X muzy jako medium szoku i zachwytu jednocześnie. Z 90-letniego filmu nadal emanuje to samo zadziwienie, które także z udanym skutkiem próbowały powtórzyć wersje z 1976 i 2005 roku, a nawet współczesna wersja ścierająca się z Godzillą.

Anthony Hopkins wciela się w dr Ethana Powella, wybitnego badacza goryli, który przez lata obserwował kulturę zwierząt, żyjąc z nimi w dżungli. Okazuje się, że naukowiec ma także swoją mroczną stronę - zostaje aresztowany za morderstwo dwóch strażników parku narodowego. Upadek jednego człowieka jest szansą dla drugiego, w tym wypadku dla młodego psychiatry, który ma oceni stan osadzonego. Między lekarzem a pacjentem tworzy się nić porozumienia, która pozwala zdobyć informacje o rzeczywistym przebiegu wydarzeń. To dramat psychologiczny wykorzystujący pytania o ewolucyjne niewytępiony instynkt przetrwania, który każe ludziom reagować w najbardziej stresujących sytuacjach, jako machinę napędową intrygi. Oprócz Hopkinsa w obsadzie są Cuba Gooding Jr., George Dzundza, Donald Sutherland i Maura Tierney.

Mówimy "małpy w kinie", myślimy "Planeta Małp". Nie istnieje wiele filmowych serii o tak zaawansowanym stażu jak adaptacje i sequele powieści Pierre'a Boulle'a "La Planète des singes". Nowa trylogia, czyli "Geneza planety małp", "Ewolucja planety małp" i "Wojna o planetę małp", odświeżały pamięć o filmach dekadę po nieudanym reboocie. Okazało się, że był to świetny pomysł - tym razem kolejne filmy połączyła postać małpy, a nie człowieka. Portretowany przez Andy'ego Serkisa Cezar przeszedł drogę od uległego eksperymentu, który zaczął przerastać swoich stwórców, aż po przywódcę stającego na czele swojego ludu. W jak dotychczas ostatniej odsłonie serii dowodzący małpami szykuje się do zbrojnego starcia z siłami ludzi. Wojna jest nieunikniona, zbierze wiele istnień po obu stronach, a ostatecznie po stronie zwycięzców zostanie jedynie wspominanie poległych. Doskonałe domknięcie historii obfituje też w świetnie zrealizowane sekwencje akcji, które równoważą się z emocjonalnym wymiarem opowieści. Nie pozostało już nic z obcości King Konga - w końcu mówimy o małpach, które dzięki wybitnym efektom animacji komputerowej są nie tylko idealnie odtworzonymi zwierzętami. To po prostu stworzenia bardziej ludzkie od samych ekranowych ludzi. Nowa trylogia stała się epicką podróżą bohaterów, którą bez zastanowienia kupili widzowie z całego świata.