No trochę ich było- mój faworyt to ten hit z "Ołłłłłłłłłłłłłm ju tocz maj tralalala":D

nie wiem o co chodzi, ale okej :D

Wypij setkę, wpisz w YT Gunter "Ding dong song" I ciesz się chwilą;)

ahhh to jest jedna z tych piosenek co większość zna ale nie zna tytułu ani wykonawcy ;)

Jak to większość zna, to się boję;)

ja to słyszałam na bank, ale za Chiny nie podałabym Ci tytułu ;) don't judge me ;P

I won't;)
W sobotę mam 30chę kumpeli i chyba wiem, co będzie puszczać, bo kiedyś jej to wysłałam i wzbudziłam szał:D
A kawałek kiedyś był na forum tylko nie pamiętam w związku z jakim związkiem- ale chyba dotyczącym Daryla albo Ricka albo Niigana;)

i o właśnie o to chodzi.... takie "utwory" są na specjalne okazje :D jak widać, forum TWD ma też swoje praktyczne zastosowanie ;)
http://68.media.tumblr.com/b1c0eb1cfe8e4ac3e972f042b879f253/tumblr_ohku5rGFei1vy hn3co5_r1_400.gif

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki słodki...
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/c7/58/f8/c758f81eb21719ed035d3ae4 a0c84b68.gif

Pierwsza przed Tor:P

Właśnie, brakuje mi tu Tor...
http://68.media.tumblr.com/6a32dd25ce93c54a93c7102a081b6612/tumblr_ohku5rGFei1vy hn3co7_r1_400.gif
<3 <3 <3

https://www.youtube.com/watch?v=JL_3JtIgmT4

To ją ściągnie:D

hahaaaa cudeńko :D
http://68.media.tumblr.com/7c1ac5128953e85b59e1a13068df3005/tumblr_ohku5rGFei1vy hn3co8_r1_400.gif

Słyszę tupot jej obcasów:D

na wszelki wypadek wskażmy jej kierunek, co by nie zbłądziła :)
http://68.media.tumblr.com/1e05f8f0085fc1819d33bdfec8bc5eb7/tumblr_ogzidoRYa91rl 17i3o1_r1_400.gif

mogę tak w kółko :D tumblr wciąga ...

Znaczy się że Tom gestykuluje "Tor idzie, idzie!!!":D

co za spam a napisalem ledwie jedno zdanie :D

zainspirowałeś nas :)

W jaki sposób ?

do porozmawiania na temat piosenek i pospamowania ;)

A moze ja sobie nie życze spamu pod moim tematem ? :P

Ja też :D

A ja nie obejrzałem :P

Tryryryryry....

Arolowy = badass totalny!
http://40.media.tumblr.com/bdeb5fe75575fbb71dd76671704b5f6d/tumblr_mj2rxaGMQm1qj 26eao1_500.jpg

B) Tak było...

Badass złodupcem, ale to tak trochę nie chu chu, że e-koleżanki i e-koledzy poświęcili Sprawie całą godzinę swojego życia, a ty co, tak nic? Ani minuty?
Chociaż co będę ściemniać, zaorałeś, nie dość, żeś nie obejrzał, to teraz szpanujesz tym na forum, patrząc jak nam jest głupio :3

Aaa dobrze wam tak. :V
Mam urlop od TWD. Poziom odcinka z Tarą mnie załamał. Miło patrzeć jak to inni muszą się męczyć, a nie ja.

W sumie, oglądam serial na FOX iiiii tamtego dnia... Po prostu oglądałem coś ciekawszego :3

Jaki, jaki?

Nie mogłem odmówić Przyjaciołom! ;)

Nie znoszę Przyjaciół :P

Robisz im przykrość :P

Widocznie za mało się starają :P

Daj im szansę, w końcu to Przyjaciele :P A przyjaciół się szanuje. W ogóle co to za życie bez Przyjaciół?

Kiedy Przyjaciele pojawiają się trzy razy w linijce to czuję się jakby zatracało swoje znaczenie. hmhmhmh

Kiedy zabiją Daryla? ;-;

A mają?

Powinni.

Acha. Um, To niestety nie wiem kiedy. Raczej nigdy.

W takim razie zapytam się mojej wróżki :(

N. Reedus zdaje się mówił kiedyś, że on by chciał zginąć w serialu ;) i o ile się nie mylę, było gdzieś że Daryl zginie. ale to już jakiś czas temu czytałam, więc nie powiem na 100% :)

https://media.giphy.com/media/14iccL16Wr046c/giphy.gif

Hmmm a może to było o Ricku? Bo na pewno czytałam też coś takiego, że Kirkman mówił, że Rick na pewno nie dożyje końca serii komiksów. Teraz nie jestem pewna czy mi się to z tym nie pomyliło.... Bo teraz znalazłam to http://nerdist.com/norman-reedus-says-if-the-walking-dead-kills-daryl-i-will-be- starting-the-riot/ :D W każdym razie w wywiadzie można powiedzieć wszystko, a potem zrobić co innego ;)

Co połowę sezonu właściwie jest news na jakiejś stronce typu "Czy tym razem pożegnamy Daryla?"
Nie ma postaci w komiksie, to się nawet przewidywać nie da, wszyscy mają "pełne gacie" cały czas xDDD

w końcu trzeba czymś żyć haha ;P a tak na poważnie, to mnie takie "nowinki" zbytnio nie interesują, ostatnio tylko próbowałam się czegoś na temat dowiedzieć, ale ile artykułów, to tyle przewidywań, więc stwierdziłam że lepiej odpuścić temat :)

Praktycznie cały odcinek się śmiałam. Relacja Negana i Carla jest przegenialna!

A co teraz stanie sie z Rickiem ? Jak sie dowie ( a sie dowie ) o tym ze Negan wie o jego coreczce, to dla niej Grimes stara sie byc posluszny dla Negana. Jeszcze gorzej bedzie jak zobaczy ja na kolanach Szefa zbawcow. Wedlug mnie albo Rick zacznie myslec nad kontratakiem (jakby deryl wrocil to tym bardziej ) albo stanie sie jeszcze wieksza ciota dla dobra swojej rodziny. No i ciekawie co Negan odwali ekipie Ricka za to ze jego synalek zabil mu 2 typkow.

Teks w odcinku najlepszy "Hej sasiad , zapraszam na Grilla wieczorem xDDD "

8/10

Nie, dla mnie tekstem było "You are ADORABLE!":)

Ricków to już dawno ktoś powinien wybić skoro parę ciężarówek wjeżdża tam jak dostawa pizzy do studentów na gastrofazie. Enid zniknęła, poszukuje na rolkach nowych balonów. Darylowi objawił się Jezus i przekazał mu klucz do lochu, mówiąc mu że spotkają się na Easy Street. IMO, Chrystus to akurat mógł pójść z Rickiem i Aaronem, tam by się chodzenie po wodzie przydało, skoro taki cudny z niego chłop że potrafi znikać ludziom prosto z oczu (wszystkim strażnikom na wieżach i murach Negan przebił oczy wykałaczkami). Poza tym, jakim cudem nikt nie znalazł zatopionego skarbu tego gościa od ostrzeżeń? Widać Neganowa polityka zaowocowała w dropy fabularnych hideoutów, to park wodny, to łacińskie złote myśli. I jeszcze jedno, negany nie znalazły Judith podczas ich pierwszej wycieczki w Aleksandrii? Nie zdumiała ich mała dziewczynka w sercu apokalipsy? Mogło być fajnie a wyszło jak zwykle.
Na plus relacja Negana z Carlem, choć wciąż nie kupuję tego neganowego zarządzania. Choćby jego żony mogły mu przeorać twarz świecznikiem, szczgólnie że skala była 1 do 7 plus Carl.

Enid nie zniknęła, jest z Sashą i Maggie w Hilltop

No fakt, ale chodziło mnie o to, że przemknęła niezauważona wzdłuż murów siedziby Zbawców.

Nogi same rwały mu się do tańca, a kij który dzierżył w swych rękach latał na wszystkie strony.
- O tak! Teraz, Carl! Dawaj!
- Nie, nie, nie... - zanucił młody grymas.
- O tak, tak tak! Razem KORAL! Razem!
Od tak niedawna wrogowie, a teraz duet. Brakujący faktor. Faktor Iks.
- Nie wszystkich możesz zabić! - wybuchli w radosnej ekstazie, tak że zatrzęsła się przyczepa producenta na odległym planie alexandryjskim - To niemożliwe! Uwierz mi!
Do pokoju swego lidera wszedł Pan Żelazko wraz z nowym najlepszym przyjacielem Daryleu. Widok, który zastali ich zszokował. Macho-KORAL wraz Neganem założyli przeciwsłoneczne okulary i klasnęli w dłonie.
- Nie, nie, nie... Za dużo możesz stracić. Bo takie krótkie są nasze dni! - klasnęli ponownie.
- Co tu się wyprawia Panie Negan? - spytał Żelazko, a jego ekscentryczno-psychiczny przywódca jedynie zawadiacko się uśmiechnął.
- Tylko nie mów tego mi! Nigdy nie mów tego mi! Tylko nie mów tego, że nienawidzisz... - rozbrzmiało Sanctuary Band - Teraz ty, Żelazko!
- Więc pomyśl o tym, co Cię boli... O wszystkich wojnach, które znasz... - śpiewał z serca, prosto z żelazkowego serca - To najtrudniejsze zawsze jest Powiedzieć "nie", gdy mówią "tak"...
Daryleu włączył projektor znajdujący się w rogu pokoju, z którego zostały wyświetlone zdjęcia Dwighta z ex-żoną, najwyraźniej był to dzień ich ślubu.
- Nie, nie, nie... - uronił łzę żelazko.
- Bądź pozytywnym wojownikiem! Kiedy na ringu zostajesz sam! - pocieszył go śpiewająco brudny ex-kusznik.
- Świetnie Ci idzie Daryl! To w Tobie lubię! - krzyknął Negan.
Nagle na środek parkietu wkroczył Macho- KORAL. Wszystko było jasne, nadchodziła solówka.
- Tak, tak, tak!
- Dawaj przyszły seryjny zabójco! - dopingowali go członkowie Sanctuary Band.
- Za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam! - wykrzyczał z siebie dzieciak, który widział tak niewiele a zaśpiewał tak czysto.
- Tylko nie mów tego mi! Nigdy nie mów tego mi! Tylko nie mów tego, że nienawidzisz... - złapali się wszyscy za ramiona w grupowym uścisku, a reszta była historią.

#taGbyło

wyobraźnia zaczyna przerażająco działać :D

czytałam i w myślach śpiewałam :D szacun :)
żelazkowe serce <3