Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja filmu

Film dla każdego

"Mio mój Mio" to jedna z powieści autorstwa Astrid Lindgren - może nie tak popularna jak "Dzieci z Bullerbyn", ale także stanowiąca doskonały materiał na film dla dzieci... i nie tylko, bo chyba wielu z nas - już nieco 'starszych' widzów - tęskni czasem jeszcze za baśniami z dzieciństwa.

"Mio mój Mio" to właśnie baśń oparta na marzeniu małego chłopca o prawdziwym, ciepłym domu. Pragnienie to jest tak silne, że Bosse zaczyna wierzyć, że jest synem króla Krainy Dalekiej, nazywa się Mio i żyje daleko od ludzi, którzy wprawdzie się nim opiekują, ale nie umieją obdarować miłością i zapewnić mu ciepła domowego ogniska.



Film doskonale uchwycił ten problem. I właśnie dlatego nie jest skierowany wyłącznie do najmłodszych widzów. Przypomina, a niektórym wręcz uświadamia, czego potrzebuje dziecko, czym jest dla niego prawdziwy, ciepły dom, miłość ludzi, którzy są za nie odpowiedzialni i wreszcie, jak potrzebna jest w życiu każdego, takiego bardzo młodego jeszcze człowieka odrobina "magii" baśniowego świata.

Film "Mio mój Mio" jest skierowany do widza w każdym wieku. Szczególnie polecam go tym, którzy choć na chwilę chcą odetchnąć od agresywnych obrazów filmowych, które ostatnio stanowią duży procent oferowanego nam kina - także tego skierowanego do dzieci i młodzieży. Jest doskonały dla kogoś, kto tęskni za bajkami i baśniami z dzieciństwa, gdyż bardzo dobrze realizuje założenia tych gatunków. Takie właśnie filmy są bardzo potrzebne - z jednej strony proste, z drugiej przekazujące pewne prawdy o nas samych - o tym, że już od dziecka potrzebujemy ciepła i akceptacji.

6
The End - w życiu na FW udział wzięłam... I to się nie zmieni, ani w przeszłości, ani na przyszłość...
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje