Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja wyd. DVD filmu

Kamienna twarz Richarda Jenkinsa

Thomas McCarthy niczym Midas, zamienia w złoto wszystko, czego dotknie – jest świetnym aktorem i równie uznanym reżyserem. Zadebiutował kilka lat temu obrazem opowiadającym o karle odkrywającym uroki życia w małomiasteczkowej scenerii. "Dróżnik" z miejsca okrzyknięty został filmem, którego wstyd nie znać. Jest ciepły, bezpretensjonalny, prosty i prawdziwy. Drugi film McCarthy'ego zasadzający się na podobnym schemacie – zgorzknialec, któremu obcy ludzie nachalnie dobierają się do serca, w końcu odkrywa w nich przyjaciół, a w sobie ludzkie uczucia – według wielu krytyków powtórzył sukces reżysera z 2003 roku. Zwycięstwa i wyróżnienia na prestiżowych festiwalach powinny być najlepszą rekomendacją dla historii stetryczałego profesora, który dzięki nieoczekiwanemu "spotkaniu" przechodzi cudowną przemianę.

Bombą, która rozsadza kamień na sercu Waltera Vale'a (Richard Jenkins), jest rodzina Tareka (Haaz Sleiman). Profesor o niewzruszonej twarzy poznaje go w swoim własnym mieszkaniu w Nowym Jorku, do którego przyjechał po długiej nieobecności. Okazuje się, że pewien spryciarz postanowił wynająć Tarekowi i jego dziewczynie opuszczone mieszkanie bez zgody właściciela. Towarzyska dusza, nienaganne maniery i czarujący uśmiech młodego imigranta sprawiają, że Walter, wciąż nie okazując żadnych emocji, proponuje, by para została u niego, dopóki nie znajdą nowego lokum. Mechaniczne życie wdowca przypominające rytmem rozkład jazdy podmiejskiej kolei zacznie dzięki tej decyzji nabierać nieco szlachetniejszego charakteru.



Bez wątpienia "Spotkanie" porusza kwestie bardzo ważne. Trzeba przyznać, że obraz człowieka niepotrafiącego z entuzjazmem odgrywać żadnej narzuconej przez społeczeństwo roli, który zaczyna w końcu pod wpływem spontanicznej serdeczności obcych ludzi nabierać ludzkiej mimiki, to temat istotny i ciekawy. Jeszcze ważniejszy jest problem imigrantów, którzy spotykają się z irracjonalną biurokracją odbierającą im szansę na normalne życie. Tarek, jego dziewczyna i matka to inteligentni i obyci ludzie, którym nie dane było urodzić się w wolnym kraju. Przyjechali do Ameryki, by móc cieszyć się codziennością. Nie da się zaprzeczyć, że walcząc o swoje prawa, wywołują ścisk żołądka.

Historia Waltera Vale'a jednak nie porywa. Choć, paradoksalnie, "Spotkanie" miało być opowieścią z życia pewnego człowieka, to właśnie tego życia w nim zabrakło. Sceny, w których słychać tylko ciszę, wloką się w nieskończoność. Dodatkowo skamieniała twarz Richarda Jenkinsa na dzień dobry wywołuje ból zębów i tak zostaje już do końca. "Spotkanie" będzie więc atrakcyjne dla znudzonych, z dentystą w rodzinie.

Wydanie DVD nie zawiera żadnych dodatków. Dystrybutor zadbał o o standardowy dostęp do poszczególnych scena. Do wyboru polski lektor lub polskie napisy. Dźwięk DD 5.1, obraz anamorficzny 16:9.

6
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje