Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja serialu

Spartaczone i sponiewierane

Co dostaniemy, gdy kilku niezbyt pomysłowych Polaków weźmie się za robienie serialu animowanego przeznaczonego podobno dla widzów dorosłych? Nieudolną kopię "South Parku" przeznaczoną, tak naprawdę, zupełnie dla nikogo.

"Włatcy móch", bo o tym serialu właśnie mowa, to nieudolnie wykonany serialik, który doskonale pokazuje, jak nisko upadła polska animacja. Już nie mówię tu o jakości animacji, choć ta jest naprawdę żenująca, ale o serialu jako o całości. Żeby przyciągnąć widzów (z moich obserwacji wynika, że duża ich grupa ma sporo poniżej 13 lat), twórcy wzięli pomysł, który sprawdził się doskonale za oceanem i przerobili na niezjadliwą papkę, która nie jest w stanie zachwycić absolutnie niczym.



"South Park" jest serialem bardzo prześmiewczym i kpi sobie w niewybredny sposób absolutnie ze wszystkiego. Nie zawsze wychodzi to tak, jak planują sobie twórcy (czyli śmiesznie), ale mimo iż do tej pory wyemitowano już ponad 150 odcinków, serialowi udaje się trzymać w miarę równy, dość wysoki poziom. We "Włatcach móch" jest gorzej, dużo gorzej. Poziom "dowcipów" jest na tyle niski (i gorszy z odcinka na odcinek), że na ekranie przydałby się jakiś sygnał, który wskazywałby widzowi, kiedy ma się śmiać, bo nie naprawdę nie można tego wyczuć. Dialogi wypływające bełkotliwie z animowanych ust bohaterów są często niezrozumiałe, a jeżeli już złapie się sens, to uderza w nas ich niski poziom - mało inteligentny i tandetny.

"Włatcy móch" to nakręcony bez jakiejkolwiek finezji i oryginalności serial skierowany do małolatów (choć jak już pisałem, grupą docelową są podobno dorośli) i ludzi o wątpliwej kulturze osobistej. Łatwo to zauważyć, odwiedzając liczne fora internetowe. Autorzy jakichkolwiek słów krytyki są od razu wyzywani i ogólnie mieszani z błotem. Jeśli to chcieli osiągnąć twórcy serialu, to udało im się - dzięki nim nasze społeczeństwo staje się bardziej chamskie i prostackie. Nic, tylko pogratulować.

6
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje