Opis zawiera spoiler, dzięki bogu go nie czytałem przed seansem. Fabuła w skrócie wygląda tak, że para funkcjonariuszy MO rusza do muzeum na tajną misję podmiany obrazu, dostawszy cynk i planowanej kradzieży. Ale sprawy się komplikują. Więcej o fabule wiedzieć nie musicie.
Zaczynając od wad filmu trzeba by wspomnieć...
Jak można w opisie kryminału podać jego rozwiązanie? Autor tego opisu powinien dostać
dożywotniego bana na Filmwebie. To się w głowie nie mieści!
Dla miłosników polskiego kryminalu z cudownych latch 60tych,polecam takze film Ostatni kurs,Dotkniecie Nocy,klimatyczny choc krotki Profesor Zazul,Czesc kapitanie,miłego ogladania...
"Gdzie jest trzeci król" to film, który i dziś ogląda się z zapartym tchem - mało który polski film z lat 60-tych do tego stopnia nie zestarzał się, jak dzieło Ryszarda Bera. Jest aż niezwykłe, jak dobrze, naturalnie napisane są dialogi, jak zaskakuje całkiem "współczesna", w ogóle nie teatralna i nie "drętwa" gra...
Nie do końca przekonał mnie ten film, chociaż z początku wydał się bardzo zachęcający. Szczególnie, że reżyser zaprzągł do roboty tylu świetnych aktorów (Pieczka, Jędrusik, Łapicki, Wachowiak, Pietruski, Pokora). Darzę ich wielkim sentymentem, stąd spodziewałem się czegoś więcej niż tylko takiej „bajki dla dorosłych”....
więcejDlaczego 8 ?? Sprawna historyjka kryminalna w wąskim gronie, za to w atrakcyjnych wnętrzach z poematami i kulturą malowaną. Kameralnie i teatralnie, w dobrym tempie bez zbędnych dłużyzn. Andrzej Łapicki (kapitan Stefan Berent) niczym angielski dżentelmen, Alicja Wyszyńska (porucznik Katarzyna Rogalska) całkiem uroczo,...
więcejPotwierdzam spostrzeżenie kolegi mazurka z poprzedniego wpisu, i pozwalam sobie na ten apel. Jeśli komuś zechce się kiedyś po raz pierwszy obejrzeć ten niezły kryminał z minionej epoki, niech nie czyta opisu. Ktoś niezbyt rozgarnięty, trochę za dużo, w nim wyjaśnia.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego Berent nalegał, by Sadecka przyniosła terpentynę do umycia zagruntowanego obrazu. Przecież wtedy okazałoby się, że to nie jest ten obraz, którego szukał Berent (bo pokój Sadeckiej był zamknięty i Berent przyniósł byle jakie płótno z pokoju Zientary czy Marczaka) i przynajmniej chwilowo...
To chyba drugi, po bardzo dobrym „Dotknięciu nocy:, oglądany przeze mnie polski kryminał. Ciut słabszy od wspomnianego filmu Barei, ale też prezentuje co najmniej przyzwoity poziom.
Fabuła dotyczy kradzieży cennego obrazu. Do muzeum, czyli na miejsce prawdopodobnej kradzieży zostaje wysłana dwójka milicjantów,...
hm, tak sobie czytam ten opis, szczegolnie o zasadach dotyczacych konstruowania kryminałów. musze się z tym zgodzić - w prawdziwym kryminale to rzeczywiście do widza należy stopniowe odgadywanie najważniejszej zagadki, czyli - kto zabił? niestety, autor tego opisu postanowił oszczedzić nam 70 minut rozrywki i zdradził...
więcejPrzyznaję, że naprawdę się spodziewałem krwistego, wciągającego kryminału, rodem z książek o Herculesie Poirot czy Sherlocku Holmesie. Wiem, naprawdę wiem, że PRL to całkiem inna liga, niż wiktoriańskie czy późniejsze kryminały angielskie, ale rozczarowanie me jest spore...
Przede wszystkim cała opowieść wydaje się...
W przepięknych wnętrzach zamku Kórnik znajduje się cenny obraz "Króla Siberry" , który szajka dzieł sztuki Syndykat chce skraść. Wyrusza do zamku kapitan Stefan Berent (Andrzej Łapicki), jego urocza współpracownica porucznik Katarzyna Rogalska z kopią obrazu.....W zamku przebywa kilka osób- kustosz,...