Lata lecą, maniacy "Poszukiwaczy zaginionej arki" są już 42 lata starsi.
Artefakt obejrzałem z sentymentu, DISNEY+ sprawił że nie musiałem iść do kina.
Ale to już inna bajka, nie dla mnie.

faktycznie czuć fajny, stary klimat. Niestety ale klimat psuje tragiczny dubing. Tego czegoś powinno się ustawowo zakazać w filmach fabularnych. No i ten babsztyl .... to jest tragedia, syf, kiła i mogiła. Spier....oliła bonda, teraz Indiane. Dramat po prostu.

Premiera filmu na nośnikach płytowych.

WITAJCIE! bardzo cenię serie przygód Indiany, nawet 4 cześć z 2008 mimo że najsłabsza była bardzo pozytywnym przeżyciem dla mnie. Film mimo że z 81- letnim Harisonem może się podobać, dobrze uchwycone przejścia i retrospekcje, świetne studium znudzonego sfrustrowanego Indiany..bez iskry i radości życia marnie...

to mogli przynajmniej pociagnac temat w latach 2010-19 a tak to w latach 20-tych Harry moglby bardziej zagrac ojca Indiego niz samego Jonsa eh:/

Podchodziłem do filmu z wypiekami na policzkach z nadzieją że Poszukiwacze zaginionej arki zostanie zdetronizowane. Nic bardziej mylnego. O ile trzy główne postacie Jones Salah i Maryśka :-) budzą u mnie podziw i dreszcze reszta bezpluciowa. A już chrześnica to dramat skąd tą aktorkę wyczasneli? Sama akcja filmu zbyt...

Czy będzie lektor do tej części? Dubbing to porażka! Dubbing tylko w bajkach! W filmie lektor! W 99% filmów, dubbing jest źle dobrany do postaci! Nawet podobieństwo (postura, wiek czy głos) podkładającego pod aktora jest bardzo ważny! Te głosy są jakieś takie bez życia. Jakby dubbingujący leżał na łożu śmierci, albo...

CGI zabija współczesne kino. Doprowadza akcję absurdu. Wygląda to, jak jakaś gra komputerowa! Niech wykorzystują to w gniotach typu Meg, czy innych Avatarach. Wyobrażam sobie, jak dziś wyglądałaby scena z czołgiem z "Ostatniej Krucjaty". Rozumiem, Ford ma swoje lata, ale czy nie można wynająć kaskadera, który konno...

Ogólnie ok. Mógł być krótszy ale wyszło całkiem spoko. Młody Indiana trochę dziwaczny ale wyszło bardzo zjadliwie. Przyzwoite zakończenie serii. Chyba. Oby...

Nie wiem jak wy ale mi się ten film podobał może i dubbing nie był tak dobry to film jest ciekawy, i nie wiem skąd te negatywne recenzje się wzięły bo jak dla mnie ci co mówią że ta Helena- Chrześnica Jonesa była irytująca to zrozumcie że to jest po prostu młoda kobietka, wyluzowana i no może być nie pasująca do...

To co w latach 80 się podobało, teraz już nie powoduje takiego entuzjazmu. Mnie osobiście najnowsza część o Indianie nie porwała. Wynudziłem się, pomimo iż były pościgi, było w powietrzu, w pociągu, na wodzie, niby pełno akcji, ale i tak jakoś mnie to strasznie wynudziło. Jakbym to wszystko już widział, tylko w innej...

"1969. Apogeum wyścigu kosmicznego między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Jones jest zdeterminowany, aby wyjawić nikczemną działalność nazistowskich naukowców licznie stojących za programami kosmicznymi."

Świetne... mamy USA, ZSRR i "Nazistland", nie Niemców... moja ostatnia wizyta na tym...

obejrzalem , zwlekalem bo sie obawialem czytajac komentarze ze sie rozczaruje, ale nie jest żle
film dla fanów Indiany , pokolenie ktore nie zna Poszukiwaczy Zaginionej Arki i nie darzy sentymentem postaci Indiany raczej sie nim nie zachwyci - ot kolejny film z poscigami za to bez SUPERBOCHATEROW , bez Magicznych...

Niestety największym, niewybaczalnym błędem było nie pociągnięcie trylogii dalej i teraz zamiast wyśmienitej kontynuacji z dziarskim Indianą po Harrisonie Fordzie z tamtego okresu zostaną nam jakieś marniutkie zapominalne filmiki typu "Sabrina". Stracone bezpowrotnie 20 lat, których zawsze będzie szkoda... Nawet...

Pomysł z "Tarczą Czasu" ciekawy, ale nie w pełni wykorzystany, sam film za długi, nierówny, mało zabawny. Kilka dobrych scen/ujęć. Nieuniknione i średnie CGI. Świetny Villain w wykonaniu Mikkelsena. Zbyt późny powrót Forda. "Królestwo kryształowej czaszki" jednak lepsze, choć w kwestii czystej magii, niczym...

Jestem fanem serii, ale ta część wygląda jakby wyszła 15 lat temu. Efekty specjalne rodem z pierwszych części przygód. Film oceniam 6/10 ze względu na sentyment, ale zasługuje na dużo niższą notę.