O ile Oskar za piosenkę tytułową może mieć swoje uzasadnienie o tyle moim zdaniem muzyka w
całym filmie była najsłabszym elementem. Za głośna i bardzo "gryząca"- ciężko mi dokładnie
określić o co chodzi, ale jak widzieliście film to będziecie wiedzieli co mam na myśli. Cały film
(szczególnie scenariusz i gra...

Nie jestem w stanie zrozumieć jak historyjka na senymentalny komediodramat w stylu tandetnych filmów telewizyjnych (choć ja na swój gatunek dobry) obsadzony amatorami ze slumsów mógł pokonać obsadzone największymi aktorami naszych czasów (Meryl Streep, Sean Penn, Frank Langella, Phillip Seymour Hoffman i in.)...

Ciekawy i bardzo dobrze zrobiony film. Oglądanie cholernie wciąga i cały czas, czekamy na to co będzie dalej. Prawdziwy obraz Indii. Na podstawie innych krajów,kultur dopiero można zobaczyć jak różni a zarazem podobni jesteśmy do siebie. Zajebiście dobrze opowiedziana historia ,która warto obejrzeć.Polecam

Bollywood chciał być jak Hollywood. Spora część tego filmu jest albo naiwna albo zwyczajnie głupia. Nie mam pojęcia skąd się wzięło takie uznanie, choć przypuszczam, że to kwestia oryginalnych realiów jak na nasz tzw. świat cywilizacji zachodniej. I to właśnie te realia są jedynym atutem tego filmu.

Kto widzial niech powie od ilu lat WASZYM ZDANIEM jest ten film ?

Ale właśnie po to są takie filmy, aby oderwać się od tej szarej i nudnej rzeczywistości. Przyjemnie mi się go oglądało

hasło "szajs" zyskało nowe znaczenie;
z tym że skoro wywala się kupę hajsu na zrobienie czegos takiego, to zakłada się istnienie odpowiedniej publiki, która to łyknie;
a to z kolei znaczy, ze edukacja leży tam gdzie leży, za to promuje się największych debili, bo nimi łatwo się steruje;
no i cudnie

Nie rozumiem, czemu ostatnie pytanie jest o imionach trzech muszkieterów. Nie wiedziałem, że to takie trudne pytanie! penie jest nie wiele osób, których nie znają ich imion.
Wogóle, niektóre pytania nie wydają mi się nie wiadomo jak trudne, żeby nie znać na nie odpowiedzi.

Chwilami może sprawiać wrażenie bajki, ale to mi w ogóle nie przeszkadza, bo wszystko świetnie ze sobą współgra. Mały Jamal i jego brat- bomba! Rozśmieszają, ale też rozczulają swoją historią i tym, jak wygląda ich życie. Może Slumdog aż tak bardzo nie zaskoczył mnie swoją fabułą, ale byłam autentycznie zainteresowana...

Dlaczego to jest umieszczone w kategorii "dramat"? Liczyłam na porządny seans, nie na familijną szmirowatą komedię
romantyczną. Myślałam, że chociaż koniec mnie zaskoczy, jednak najwyraźniej bardzo się przeliczyłam. Podsumowując-
bardzo się zawiodłam. Daje 3/10, tylko ze względu na to, że bardzo lubię Dev'a...

Film jest tak samo dobry jak gdy oglądałem go po raz pierwszy. Indie w nim pokazane przerażają ale również zachwycają. Opowiada fajna historię, wygrana w kasynie wygląda dokładnie tak samo, za drzwiami dostaniecie deską w głowę, w każdy kraju nie tylko w Indiach. Właśnie to jest w nim prawdziwe że raz na MILIARD razy...

Po wielu latach od premiery wreszcie obejrzałem Slumdoga i muszę przyznać, że jestem niezwykle miło zaskoczony. Obrazując problem społeczny wyrodzeń moralnych tworzonych przez biedę i mieszając to z motywami znanymi ze współczesnej cywilizacji,film naśladuje zarówno w konwencji jak i fabule wschodnią baśń, bajkowy...

I moim skromnym zdaniem dostał za mało Oskarów. Jestem zachwycony. Wart wszystkich nagród. 10/10 i wszystko na 10.

1. Slumdog milioner z ulicy
2. Ciekawy przypadek Banjamina Buttona
3. Frost/Nixon
4. Mroczny rycerz
5. Zapaśnik

Tylko ten końcowy taniec trochę zniszczył cały klimat :p

jestem fanką indyjskiego kina... aż serce boli że jest tak tyle pięknych niedocenionych filmów a TO dostało tyle Oskarów :) główny bohater strasznie nijaki, aż spać sie chce widząc go na ekranie :) zeby nie było nieporozumień.. film jest dobry ale nie zasługuje na taką otoczkę jaką próbuje sie wokół niego zrobić :)...

Kiedyś mnie denerwował film (widziałem najpierw) w porównaniu z powieścią. Trzeba je traktować jako 2 odmienne utwory: powieść i film i będzie ok.

dobra gra aktorów, dzieło pokazuje obraz hinduskich miast i mieszkania slamsów

...ale film odbiega od szczegółów trochę.
Ogólnie fajny.