PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31445}

Straż przyboczna

Yōjinbō
8,0 12 539
ocen
8,0 10 1 12539
8,3 13
ocen krytyków
Straż przyboczna
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Aż się zdziwiłem że ocena na filmwebie jest bliska rzeczywistości. Czyżby płatnym klakierom donalda zabrali klawiatury?

Nie jestem fanem tego reżysera ani tego typu filmów, ale ponieważ się sporo o nim naczytałem to postanowiłem obejrzeć tak sławne dzieło. No i właściwie nie wiem jak go ocenić, ani w ogóle pod jakim kątem na niego spojrzeć. Nie znam się na historii kinematografii więc nie będę się rozpisywał na temat strony technicznej....

więcej

Przyznam, że "Straż przyboczna" była moim pierwszym spotkaniem z Kurosawą, o którym słyszałem wcześniej same zachwyty. No i owszem... dobra gra głównego aktora, całkiem niezłe zdjęcia, fajna muzyka, klimat w porządku, ale... czegoś do miana arcydzieła mi zabrakło. Po prostu jeżeli porównamy film Kurosawy do nakręconego...

więcej

Kurosawa

ocenił(a) film na 10

Arcydzieło !!!! Kurosawa mistrz Mifune Legenda. Moje pierwsze spotkanie z Kurosawą to Tron we Krwi... Potem Siedmiu samurajów można by wymieniac o Mifune Idelny aktor wielka charyzma.Wrato kochac kino moja miłosc trwa 27 lat i nie zamierzam z niej rezygnowac. fil Polecam każdemu kinomanowi. Mogłbym jeszcze pisac ale są...

więcej

Najlepszy film jesli chodzi o fabułę, grę Mifune i prezentacje umiejętności szermierczych aktorów.

zrealizowany w technikach ktorych wczesniej nie uzyto nigdy wczesniej. Ale to nie jest najwazniejsze, akcja ciagnie sie jakby jednym tchem, wspaniala gra aktorska Mifune i opiekujaca sie wszystkim reka Kurosawy. Historia orginalna i wspaniale opowiedziana, nic tylko ogladac:)

kurosowa znowu wyprzedził kinematografię o jakieś 35 lat.
ogólnie to tyle. patrząc na rok powstania to naprawdę arcydzieło (ogladalem sporo innych i wiem jak wygladalo kino), tak jak 7 samurajów jednak historia tutaj przedstawiona bardzo podobnie jak w kiczowatych amerykańskich westernach.
zdjęcia i muzyka zachwycają...

więcej

Co tu dodawać? Akirze znowu udało się z prostej historii wycisnąć tyle, że chyba więcej się już zwyczajnie nie da i na dość sztampowej bazie zbudował film po prostu genialny. Mifune jako mistrz mimiki i gestów tutaj zaprezentował się z troszkę innej strony - jego dość oszczędna gra robi naprawdę świetne wrażenie....

Wczoraj obejrzałem go poraz pierwszy w życiu na TVP KULTURA i bardzo się cieszę, że miałem okazję go obejrzeć. Wspaniały scenariusz, kreacje aktorskie (zwłaszcza genialny legendarny Toshirô Mifune i Tatsuya Nakadai w roli demonicznego Unosuke), wspaniałe zdjęcia, świetna muzyka i sceny walki. Film ogląda się z zapartym...

więcej

Uwaga! TVP Kultura-10.03.2008 godz.20.30-22.20 oraz powtórka 11.03.2008 godz.15.10-17.10

I znowu rewelacja

ocenił(a) film na 10

Jak na razie, po 4 seansach Kurosawy stawiam "Straż przyboczną" na drugim miejscu, zaraz po "7 Samurajów". Mifune jak zwykle genialny, może i nawet to najlepsza jego rola jaką do tej pory widziałem. Wciągająca, westernowa fabuła (już się palę, żeby zobaczyć to w wydaniu Leone), muzyka, zdjęcia, klimat, humor, napięcie-...

więcej

Fabułę a raczej jej zarys znam z pierwszego spaghetti wetsernu S.Leonego "Za garść dolarów" które jest bladym cieniem wobec bardzo dobrego dzieła A.Kurosawy , można by napisać że "Sanjuro..." oraz "Straż" to prapoczatek spaghetti westernu.Mifune przybywa do wioski , pojawia się znikąd to typowe dla postaci z westernów...

więcej

Znacie jakieś filmy Akiry Kurosawy? Ja z Kumplem od pewnego czasu staramy
się oglądać wszystko co nam wpadnie w ręce. Na "7 samurajach" byliśmy w
kinie, w TV był "Ran", "Tron we krwi" i jeszcze kilka filmów. Niedawno byl był tez jeden z bardziej znanych filmów tego reżysera pt."Straż
przyboczna". Film jest drugim...

co tu więcej pisać..........................................................:)

Co za film!

ocenił(a) film na 8

Kawał świetnego kina, w takim stylu, jaki lubię. Samotny samuraj przemierzający Japonię, natrafił na małą wioskę, którą trzęsą dwie zwaśnione bandy hazardzistów. Samuraja o nieposzlakowanej opinii (ale świetnie władającego mieczem) gra nie kto inny, jak Toshiro Mifune. Kurosawa przedstawia nam ewolucję swojego...

Jeden z lepszych filmów pana Kurosawy.Wybitna kreacja T,Mifune.
Koniecznie do obejrzenia!

Idź się powieś:):)

ocenił(a) film na 9

Obejrzałam ten film po raz pierwszy dopiero wczoraj i.. jestem zachwycona. Ilość kontekstów jakie ten film przywołuje, gdy ogląda sie go po ponad 40 latach od momentu powstania jest niesamowita - Postać głownego bohatera zyskuje zupełnie inny charakter - wszystko jest jakby bardziej szczere i proste (nie chcę...

szermierka...

użytkownik usunięty

Toshiro Mifune grający samotnego samuraja Sanjuro daje tutaj chyba jeden z lepszych pokazów szermierki. Zresztą nic dziwnego. Mifune był znakomitym szermierzem kendo. Za rolę w tym filmie otrzymał w 1962 roku nagrodę - Puchar Volpiego - na festiwalu filmowym w Wenecji.

Świetny film

użytkownik usunięty

Od pierwszych minut widać geniusz Kurosawy - świetne ujęcia i wspaniała gra tworzą z prostej historii DZIEŁO

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones