Obie pary szeh/onur i kerem/bennu nie maja chemii

Ani trochę, nie wiem kto ich dobierał....

Jakiś matoł ;) Szeh lata za facetem, który ją zeszmacił, chociaż nie zrobił nic by zdobyć jej wybaczenie. Z kolei Kerem jest w pułapce szantażu emocjonalnego Beni. Najpierw się otruła a potem chciała puścić z dymem swoje mieszkanie (nie pamiętam tylko dla czego?). Normalna kobieta na miejscu Szeh, mając do wyboru tych dwóch oszalała by na punkcie Kerema. Onur ciągle tylko ją do wszystkiego zmusza, narzuca jej swoje zdanie a Kerem jest bardziej taktowny moim zdaniem wobec niej.....no może poza akcją kiedy przyszedł do jej biura podpity :p....No i Kaan go uwielbia :)

Kerem rozstal sie z bennu tak jak obiecywal a ona poszla do domu upila sie zasnela ,mieszkanie podpalilo sie od swieczki pozniej jak kerem zobaczyl co sie ztalo to do niej wrocil

Czyli szantażyk emocjonalny zadziałał ;)

Fusun próbuje metody "na kleszcza", chce stworzyć własny biznes, jadąc na plecach Szeherezady. Przy tych jej fochach do Burhana aż się zdziwiłam, że nikt jej nie przyłożył.

Dżansel też się popisała. Idiotka znalazła faceta, który kocha ją taką jaką jest, razem z dzieckiem a ona daje mu kosza. Naiwna myśli, że jej frajer się nią zajmie. Będzie musiała, jeszcze trochę poczekać.

Foch Bennu na Kerema. Trochę chyba przesadziła. Jest lekko przewrażliwiona na swoim punkcie.

Teraz wyjdzie, że ślepo lubię Kerema ale....matka go nie docenia. Latami pracował, żeby utrzymac firmę itd. Podczas gdy Burak rozbijał się po świecie. Słusznie sądzi, że matka kocha go mniej.

Burak to niezła kanalia. Hula po świecie i ma wszystkich gdzieś. Nagle grunt zawalił mu się pod nogami, więc przypomniał sobie, że ma matkę i brata w Turcji. I jeszcze jego kochanka. To, że ta kobieta może spędzić resztę życia w więzieniu, kompletnie go nie obchodzi. Ale matka kocha go ślepo i bezkrytycznie.

Związek Szehe i Onura powoli staje się żałosny. Skoro tamta "czarna noc" tak bardzo im ciąży, to po co są razem? I Onur, który twierdzi, że Kerem robi to bo nie może pogodzić się z tym, że kocha jego....bez komentarza.

I znów wyjdzie, że bezkrytycznie lubię postać Kerema. Ale dzisiaj zaplusował u mnie swoją postawą wobec Szeherezady. Chce żeby była szczęśliwa, nawet z kimś innym. I w sumie nie dziwię się, że nie może zrozumieć jak może kochać człowieka, który zapłacił jakiejś kobiecie za seks. Pragnie jej szczęścia i próbuje otworzyć jej oczy....Coś mi się wydaje, że kiedy pozna prawdę, to ta miłość do Szeherezady szybko mu przejdzie.

Nie wiem jak zniose zwiazek bennu i kerema juz lepiej by bylo gdyby olal szeh i bennu, ja z kolei nie moge zrozumiec tekstu bennu ze on nie szanuje jej milosci no chyba jest odwrotnie facet zmusza sie do zwiazku zeby jej nie zranic relacja calego otoczenia tez jest dziwna kazdy chce zeby kerem byl z bennu chociaz on matce , onurowi i szeh jasno powiedzial ze jej nie kocha jacy oni wszyscy są mądrzy ciekawe dlaczegokazde z nich nie weźmie slubu z kimś kogo nie chce najgorszy jest ten jego niby przyjaciel z baru ktory przy kazdej okazji wciska mu benie

Z Benu to czego by nie zrobił to i tak będzie źle. Jak będzie z nią, to będzie zły bo jest z nią, chociaż jej nie kocha. A jak ją rzuci, to wszyscy potraktują go jak bydlaka. Moim zdaniem, to Kerem powinien olać Benię, po tym jak przyłapał ją na piciu kawy doprawionej alkoholem.

Pozniej kerem ma sie zakochac w beni :/ cos czuje ze to bedzie tak samo beznadziejny zwiazek jak szeh i onura nawet gorszy bo wiemy ze bennu wyżebrała te uczucia

Kto wie? Może faktycznie, szczerze się w niej zakocha?

Moze i tak ale nie bedzie w tym chemii juz pisalam wczesniej , mnie oglądanie bennu męczy to jej ciagle biadolenie płakanie z byle powodu i robienie z siebie ofiary losu i tak jest lepiej bo przestala chlać

Może lepiej było by, gdyby po próbie samobójczej jej nie odratowano?

A wiecie może co będzie dalej z Melek i Burakiem? Bo dzisiejszym odcinku to oni pewnie będą kręcić ze sobą.

Ja mam nadzieję, że nic z tego nie będzie. Melek święta nie była, ale facet taki jak Burak zmarnuje jej życie.

Będą mieli burzliwy romans.

Melek będzie chyba z Mertem

Dżansel po prostu nie chce by przez nią Jaman zerwał kontakty z rodzicami do tego jak się zwiążą to ludzie nie dadzą im spokoju.
Kerem wcześniej zrobił scenę Bennu przy wszystkich zachował się wobec niej arogancko i jak dupek zamiast cieszyć się z nią to naskoczył na nią. A potem przy stole to on to mówił ironicznie dlatego się wkurzyła.

To nie problem, niech się przeprowadzą do Stambułu. Tam ludzie nie będą gadać. Onur jest dla Jamana na tyle dobry, że nie musieli by mieć problemu z kasą na znalezienie mieszkania.

A jeśli tak, to faktycznie Kerem przegiął.

Czyli Onur ma jednak jakieś zalety:) Jest dobry dla pracownika, który nie ma nic wspólnego z Szeherezadą. Nawet Onur potrafi być bezinteresowny.

Moim zdaniem Fusun faktycznie przydałaby się jakaś robota. Ona nudzi się w domu i robi się od tego coraz bardziej wredna. Burhan i Nadide powinni w końcu wypchnąć te przerośnięte pisklęta z gniazda ( mam na myśli Ali Kemala i Fusun) i pozwolić im dorosnąć. Inaczej po ich śmierci młodzi rozpierdzielą cały majątek w pół roku i pójdą z dziećmi pod most.

Problem w tym ze fusun do niczego sie nie nadaje glupia pyskata dziewucha i tyle nawet to projektowanie wnetrz wymyslila sobie bo znajomi pytają ja o rade dobrze ze nie zapytali jej czy ma tabletki od bolu glowy bo zostala by lekarzem

Wczoraj Onur dał popis. Zabawił się w rycerza i postanowił bronić honor Szeherezady....szkoda, że nie był taki rycerski kiedy zgodziła się z nim przespać za kasę.

A Melek .pokazała swoją prawdziwą twarz. Jest zwykłą, puszczalską dajką. Bo jak inaczej nazwać kobietę, która idzie do łózka z facetem, którego ledwo zna? Bo ile zna Buraka? Kilka dni? Może dwa tygodnie?

A Burak to jak dla mnie ślizgi typ. Wcale się nie zdziwię jak dojdzie do ekstradycji i wywiozą go z Turcji w kajdankach.

I węszący Kerem. Strasznie się rozczaruje kiedy odkryje kogo bzyknął Onur.

Burak i Melek oboje są dorośli i wolni. Chcą ze sobą sypiać tylko dla przyjemności, to niech sypiają. Sama daleka jestem od takich zachowań, ale ich nie potępiam. w końcu nikomu nie robią krzywdy. Nie mogę jednak nie potępić zachowania Buraka, który zostawił w Stanach tę kobietę na pastwę losu. Przecież wystarczyłoby, żeby potwierdził jej alibi. W USA nikogo nie obchodzi, kto z kim sypia, więc nic by go to nie kosztowało.

Strasznie mi żal Kerema i Mihriban. Ona straciła brata. A on w końcu zrozumiał, jaka na prawdę jest Szeherezada. Widać, że jest wstrząśnięty. Pewnie ma takie samo zdanie jak osoby piszące tutaj. Nie może ogarnąć, jak Szehe mogła pokochać i planować wspólną przyszłość z kimś takim?

Szybko sie poczieszy bo zacznie latac za bennu ktorej nie kocha pozniej ją zdradzi w ogole nie rozumiem dlaczego on beni nie kopnie w tylek tak jakby nie chcial byc sam i z braku innych opcji zadowoli sie bennu przy calej sympatii do jego postaci tego jednego nie rozumiem ok lubi ją przyjaznia sie ale to jeszcze za malo zeby miec udany zwiazek

Powinien dać sobie spokój z obiema. W zasadzie, to obie mają nierówno pod sufitem. Szehe z powodu miłości do Onura a Benia....to wiadomo. Takie są niestety uroki telenowel. Która normalana kobieta mając do wyboru Kerema lub Onura, poleciała by na Onura?

Szeh jeszcze mnie nie denerwuje tak jak pijawka bennu przyssala sie do kerema kazdy wie ze on ma ją w d,pie chyba nie ma nic bardziej ponizajacego co ona ma w tej pustej gowce ze go zmusi do milosci jedyne co ugra to ze sie do niej przyzwyczai i dlatego ze szeh go nie chce to kerem uzna ze dobra niech bedzie juz ta benia mila dobra spokojna jakos da sie z nia zyc mysle ze beni taki ochłap wystarczy i jeszcze bedzie sie z tego cieszyla wczesniej ten caly zafer rozmawial z onurem na temat swojej zony wiedzial jak bardzo ona go kocha szanowal ja ale zakochal sie w melek a z tamtą byl dla wygody i w miare spokojnego poukladanego zycia tylko ze bez milosci to samo bedzie u bennu na tym zakonczy sie serial ale gdyby trwal dalej i kerem kiedys tam poznal by kobiete w ktorej sie zakocha to pewnie sie rozwiedzie albo bedzie ja zdradzal bo kto jest szczesliwy w zwiazku w ktorym nie ma za grosz chemii i uczuc

Właśnie, co jest gorsze? Postawa Kerema wobec Bennu? Czy Benia, która próbuje go zmusić do miłości? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Generalnie to Kerem mimo wszystko wydaje się najnormalniejszy z całej głównej czwórki. Nigdy....przynajmniej na początku.......... nie dawał Beni do zrozumienia, że czuje do niej coś więcej niż sympatię. A potem odpuścił sobie Szeh, zainteresował się Benią, nie zaiskrzyło ale nie wiedział jak się z tego wymiksować po tym jak chciała się otruć. Onur to już w ogóle bije rekody hipokryzji. A Szeh....szkoda gadać.

Podejscie beni jest gorsze na zasadzie albo bedziesz ze mna albo popelnie samobojstwo do konca zycia bedzie go gryzlo sumienie i wszyscy jego znajomi matka onur szeh i ten kumpel z baru beda go za to obwiniac z drugiej strony nie ogarniam dlaczego kazdy rozumie nachalnosc bennu a nikt nie stara sie zrozumiec kerema on ma zmarnowac sobie zycie zeby inni byli zadowoleni fajni przyjaciele

Właśnie to samo było z Onurem i Szeherezadą. Onur dawał mu jasno do zrozumienia, że ma się od niej odczepić, bo ona mu się podoba. Mam takie wrażenie, że uczucia Kerema nie są dla nikogo ważne. Ani dla najlepszego przyjaciela, ani dla matki. Chociaż Kerem szanował uczucia Onura.

Myślę, że niejedna. Kobiety często tak mają, że wybierają tych złych. Nie wiem z czego to może wynikać. Zwróć uwagę, że np. czytając "Ogniem i Mieczem" większość kobiet marzy o złym Bohunie, a nie o idealnym i szlachetnym Skrzetuskim. Tak mi się skojarzyło.

No bo to kręci kobiety ale z kims takim nikt sobie nie uklada zycia faceci mają to samo kazdy oglada sie za babką taką jak np doda i kazdy chetnie by ja zaliczyl ale za żone nikt by jej nie chcial

Ps: Po obejrzeniu tego odcinka postanowiłam, że w najbliższą wiosnę posadzę sobie glicynię w ogródku :) XD

https://www.google.pl/search?q=glicynia&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahU KEwi07OaR5brJAhUJthQKHST3BbQQiR4Ieg&biw=1708&bih=758&dpr=0.8#imgrc=pbdAY__MtvCt6 M%3A

Oni ciągle będą się kłócić i godzić jak nastolatki, a cierpieć na tym będą ich dzieci, które będą musiały długo czekać, aż tatuś i mamusia osiągną stabilizację emocjonalną. Szeh będzie Onurowi wypominać tę noc przy każdej kłótni. Moim zdaniem przyciąganie między nimi jest, ale ich relacje są dość mdłe. Mam nadzieję, że w prawdziwym życiu tworzą jednak zdrowy związek.

Z tego co czytałam niedawno to ich historia poznania była burzliwa a dla Halita dramatyczna. Niemniej jednak szybko się w sobie zakochali i tworzą udane małżeństwo. Jednak postępowanie Halita może wzbudzać kontrowersje. Dopiero niedawno przeczytałam jak to z nimi było naprawdę.

JA ostatnio czytalam ze juz tak dobrze im sie nie uklada halit w turcji ma status gwiazdy ( zreszta podobnie bylo w WS gaza halita byla czterokrotnie wyzsza niz meyrem a przeciez oboje grali glowne role tyle ze ona byla nieznana aktorka) podobno jego zona czuje sie niedoceniana i traktowana jak dodatek do męza nawet udzielajac wywiadow pytania sa glownie o halita wiec ona czuje ze zyje w jego cieniu i cierpi na tym jej kariera co z kolei powoduje klotnie miedzy nimi

Skąd macie te informacje? Też bym sobie poczytała, ale nie mogę nic znaleźć. Same strony po turecku mi się wyświetlają.

http://m.swiatseriali.pl/seriale/wspaniale-stulecie-1122/news-wspaniale-stulecie -seksowny-brzydal,nId,1908242
Nawet jak stronke masz po turecku to przeciez jest tlumacz google ,

O zyciu prywatnym tardu florduna (kerem) albo ceydy duvenci ( bennu) prawie w ogole nie ma newsow

Ten artykuł do którego wkleiłaś link też ciekawy mi jednak szczęka opadła jak przeczytałam co zrobiła była Halita. Na jednym ze zdjęć nie poznałam Halita bez brody :)
Z tego co przeczytałam to serial Karadayi obfituje w sceny erotyczne.

W takim razie czytałyśmy chyba dwa zupełnie różne arytukuły Halit owszem jest gwiazdą ale to podobno Berguzar zarabia miliony ma podpisany kontrakt z Pantene.

http://aleseriale.pl/gid,16946,img,441227,fototemat.html
http://www.telemagazyn.pl/artykuly/najlepiej-zarabiajace-gwiazdy-tureckich-seria li-ranking-46020.html?zdjecie=1

Obydwa artykuły dosyć ciekawe :)
Berguzar gra już od 3 lat w serialu Karadayi

W jednym artykule pisze, że to Halit namawiał żonę do usunięcia ciąży w drugim, że to ona zrobiła aby go ukarać.

Ja czytalam artykul na tureckiej stronie i chodzilo jedynie o propozycje aktorskie a nie kto wiecej zarabia bo jego zona pracowala tez jako modelka ale wiecej fanow ma halit i przyciaga wiecej uwagi szczegolnie po sukcesie wspanialego stulecia ktore podobno na swiecie oglada juz 200 mln osob on jest znany po za granicami turcji juz nie pamietam do ilu krajow sprzedano ten serial przy tym sukcesie jej reklama wypada raczej blado zreszta np aktorka ktora gra hatice w ws w turcji tez pracuje jako modelka i kto ja zna po za granicami kraju? Do tego berguzar jest chorobliwie zazdrosna podobno kiedy zobaczyla aktorki grajace w ws zrobila halitowi awanture az doszlo do kryzysu w ich zwiazku

Jednak Berguzar trudno zapomnieć o jego burzliwej przeszłości. Szczególnie że Halit zostawił dla niej żonę, więc zawsze istnieje ryzyko, że sytuacja się powtórzy. Gdy w 2011 roku aktor rozpoczął pracę na planie "Wspaniałego stulecia", dostała epizodyczną rolę weneckiej wdowy, Moniki Teresy Gritti. Niestety, gdy zobaczyła swojego męża w otoczeniu pięknych kobiet tworzących jego harem, poczuła się zagrożona. Nie potrafiła zapanować nad zazdrością i urządziła mu karczemną awanturę. To jednak nie był koniec - para musiała udać się na terapię małżeńską.
Cyt z tego art, ktory wkleilam jak znajde tamten po turecku to podam link :-)

Tak dzięki czytałam cały artykuł po polsku nic dziwnego, że Berguzar była zazdrosna widząc taki harem.
Co do WS to rzeczywiście sukces na skalę światową.

Wspaniałe stulecie wyemitowano w przeszło 50 krajach i co ciekawe, pierwszym krajem poza Turcją, który emitował ten serial był....Afganistan!!! XD

Tysiąc i jedna noc, również była sporym sukcesem międzynarodowym dla tureckiej telewizji. Chodź nie tak wielkim jak WS. Emitowano go w ponad 30 krajach i był bardzo popularny w np. Chile.

https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=tr&u=https://tr.wikipedia.org/wik i/Binbir_Gece_%28dizi%29&prev=search

Np. Tardu Flordun grający Kerema ma na facebooku dwa fanpage, brazylijski i hiszpańskojęzyczny mają łacznie 7 tysięcy lajków.

Żygam już ta czarną nocą, no kuźwa ja nie jestem jakaś pierwsza lepsza, ale chyba jakoś bym o tym zapomniała, albo niech kopnie tego Onura w dupe, albo niech przestanie wypominać... sram jak słyszę o tej czarnej nocy

[SPOILER]
Wiem, że może nie każdy lubi wybiegać w przyszłość w serialach, ale ja lubię, więc zapytam: orientuje się ktoś czy Cansel umrze? Wywnioskowałam tak z przeczytanych w internecie streszczeń odcinków i trochę się zmartwiłam, bo w sumie wątek Cansel-Jaman jakoś mi ostatnio podpasował i szczerze mówiąc chciałabym ją zobaczyć w końcu szczęśliwą, ale chyba jak wszystko tym serialu nie potrwa to długo... :/ Ktoś coś wie na ten temat?

Niestety umrze.

A co się stanie z dzieckiem?