Besson za kamerą filmu sci-fi
Dark Horizons / / 20-02-2004 14:58
Kilka dni temu pisaliśmy Wam o tym, że Luc Besson po kilkau latach ograniczania się do roli scenarzysty i producenta powróci za kamerę. Dziś pojawiły się informacje na temat jego potencjalnego reżyserskiego projektu. Ma być to ekranizacja francuskiej powieści sci-fi "La nuit des Temps" (aka "The Ice People"). Książka, wydana po raz pierwszy w 1968 roku jest historią bazowaną na romansie Romeo i Julii, osadzoną jednakże w futurystycznych realiach. Produkcja filmu ma się rozpocząć w sierpniu.
Bohaterami powieści są badacze, którzy w czasie eksplorowania Bieguna Południowego otrzymują sygnał o czymś kryjącym się pod pokrywą lodową, prawie tysiąc pod jej powierzchnią. Wieść roznosi się szybko i z całego świata zaczynają przybywać specjaliści zainteresowani tym, co kryje Antarktyka. Plotka głosi, że mogą to być ruiny antycznego świata. Jedyne co udaje się wydobyć to dwa świetnie zahibernowane ciała - kobiety i mężczyzny. Wstępne badania wykazują, że znalezieni ludzie mają przynajmniej 900 tysięcy lat i są przedstawicielami bardzo rozwiniętego cywilizacyjnie społeczeństwa. Znalezione przy nich urządzenia daleko wyprzedzają technologicznie to, czym dysponują współczesni ludzie.
Długie dywagacje na temat tego, czy w ogóle odmrażać znalezione ciała, kończą się próbą ożywienia kobiety. Ta mówi jednak językiem, którego nikt nie jest w stanie zrozumieć a jej żołądek nie toleruje jedzenia, którym żywią się ludzie. Poprzez urządzenia podłączone do jej mózgu kobieta pokazuje jednak naukowcom krótkie wspomnienia ze swojego życia i jej podobnych, a także to jak znalazła się pod lodem.
Mówi się również, że Besson ma także wyreżyserować thriller akcji "Semper Occultus", w którym zagrają Kelly Brook, Jason Statham i Jet Li. Obraz opowiadał będzie historię agentki MI6 tropiącej przebiegłego złoczyńcę, który zabija ludzi i wykorzystuje ich organy do utrzymania przy życiu potężnego dyktatora.
Bohaterami powieści są badacze, którzy w czasie eksplorowania Bieguna Południowego otrzymują sygnał o czymś kryjącym się pod pokrywą lodową, prawie tysiąc pod jej powierzchnią. Wieść roznosi się szybko i z całego świata zaczynają przybywać specjaliści zainteresowani tym, co kryje Antarktyka. Plotka głosi, że mogą to być ruiny antycznego świata. Jedyne co udaje się wydobyć to dwa świetnie zahibernowane ciała - kobiety i mężczyzny. Wstępne badania wykazują, że znalezieni ludzie mają przynajmniej 900 tysięcy lat i są przedstawicielami bardzo rozwiniętego cywilizacyjnie społeczeństwa. Znalezione przy nich urządzenia daleko wyprzedzają technologicznie to, czym dysponują współczesni ludzie.
Długie dywagacje na temat tego, czy w ogóle odmrażać znalezione ciała, kończą się próbą ożywienia kobiety. Ta mówi jednak językiem, którego nikt nie jest w stanie zrozumieć a jej żołądek nie toleruje jedzenia, którym żywią się ludzie. Poprzez urządzenia podłączone do jej mózgu kobieta pokazuje jednak naukowcom krótkie wspomnienia ze swojego życia i jej podobnych, a także to jak znalazła się pod lodem.
Mówi się również, że Besson ma także wyreżyserować thriller akcji "Semper Occultus", w którym zagrają Kelly Brook, Jason Statham i Jet Li. Obraz opowiadał będzie historię agentki MI6 tropiącej przebiegłego złoczyńcę, który zabija ludzi i wykorzystuje ich organy do utrzymania przy życiu potężnego dyktatora.
Udostępnij: