Box Office USA: Epidemia pustych sal kinowych
- / / 11-09-2011 20:52
To był tragiczny weekend dla amerykańskich kin. Według szacunków wpływy ze sprzedaży biletów wyniosą około 70 mln dolarów. Będzie to zatem gorszy wynik niż w czasie huraganu Irene, który spowodował zamknięcie tysiąca kin na Wschodnim Wybrzeżu. Z drugiej strony i dystrybutorzy, i właściciele kin powinni się do słabych wyników na początku września przyzwyczaić. Przed rokiem wpływy były równie niskie.
W tych niesprzyjających okolicznościach był jednak jeden film, który pozytywnie się wyróżnił. To "Contagion - Epidemia strachu", który zarobił 23,1 mln dolarów, czyli tyle, ile cztery pozostałe filmy pierwszej piątki łącznie. Jak na Stevena Soderbergha to niezwykle wysoki wynik. Lepiej otwierały się w Ameryce tylko jego filmy z serii "Ocean" oraz "Erin Brockovich".
Druga premiera tygodnia niestety okazała się totalną porażką. Mimo dużego szumu w Internecie "Warrior" zarobił ledwie 5,6 mln dolarów i prawie na pewno nie dobije do poziomu 25 milionów, czyli kwoty wydanej na produkcję. Dla reżysera, Gavina O'Connora, jest to najgorszy wynik w karierze. Nawet "W cieniu chwały" miało wyższe otwarcie (6,3 mln).
Spośród trzech premier ubiegłego tygodnia najlepiej poradził sobie "Dług". Co prawda jego wpływy spadły o połowę, ale z łącznym wynikiem w wysokości 22 milionów film już przekroczył swój budżet, który wyniósł 20 milionów.
Pierwsza dziesiątka box office'u wygląda następująco:
Za tydzień do kin powróci "Król lew" w 3D oraz pojawią się trzy premiery: "Drive", "Jak ona to robi?" i "Straw Dogs". Wcześniej, bo w środę, do jednego kina trafi "Młyn i krzyż".
W tych niesprzyjających okolicznościach był jednak jeden film, który pozytywnie się wyróżnił. To "Contagion - Epidemia strachu", który zarobił 23,1 mln dolarów, czyli tyle, ile cztery pozostałe filmy pierwszej piątki łącznie. Jak na Stevena Soderbergha to niezwykle wysoki wynik. Lepiej otwierały się w Ameryce tylko jego filmy z serii "Ocean" oraz "Erin Brockovich".
Druga premiera tygodnia niestety okazała się totalną porażką. Mimo dużego szumu w Internecie "Warrior" zarobił ledwie 5,6 mln dolarów i prawie na pewno nie dobije do poziomu 25 milionów, czyli kwoty wydanej na produkcję. Dla reżysera, Gavina O'Connora, jest to najgorszy wynik w karierze. Nawet "W cieniu chwały" miało wyższe otwarcie (6,3 mln).
Spośród trzech premier ubiegłego tygodnia najlepiej poradził sobie "Dług". Co prawda jego wpływy spadły o połowę, ale z łącznym wynikiem w wysokości 22 milionów film już przekroczył swój budżet, który wyniósł 20 milionów.
Pierwsza dziesiątka box office'u wygląda następująco:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1 | Contagion - Epidemia strachu | $23,1 | $23,1 | 1 | 3,222 |
2 | The Help | $8,7 | $137,1 | 5 | 2,935 |
3 | Warrior | $5,6 | $5,6 | 1 | 1,869 |
4 | Dług | $4,9 | $22,0 | 2 | 1,874 |
5 | Colombiana | $4,0 | $29,8 | 3 | 2,354 |
6 | Geneza planety małp | $3,9 | $167,8 | 6 | 2,887 |
7 | Noc rekinów 3D | $3,5 | $14,8 | 2 | 2,848 |
8 | Apollo 18 | $2,9 | $15,0 | 2 | 3,330 |
9 | Our Idiot Brother | $2,8 | $21,4 | 3 | 2,396 |
10 | Mali agenci 4 3D | $2,5 | $34,2 | 4 | 2,544 |
Za tydzień do kin powróci "Król lew" w 3D oraz pojawią się trzy premiery: "Drive", "Jak ona to robi?" i "Straw Dogs". Wcześniej, bo w środę, do jednego kina trafi "Młyn i krzyż".
Udostępnij: