Clooney i Wilkinson niepokoją się o kondycję kina
BBC / / 06-02-2008 09:34
George Clooney powiedział ostatnio w wywiadzie dla radia, że w Hollywood nie robi się już arcydzieł. Gwiazdor uważa, że złote lata kina to okres między 1964 a 1976 rokiem. "Mogłeś wtedy znaleźć 10 filmów rocznie, które były arcydziełami" - stwierdził Clooney.
Aktor zaprzeczył pogłoskom, jakoby miał wrócić do serialu "Ostry dyżur". Wyznał jednocześnie, że jego kariera to bardziej efekt szczęścia niż talentu.
W równie kiepskim nastroju był także Tom Wilkinson, z którym Clooney zagrał w "Michaelu Claytonie". Wyraził on zaniepokojenie, że brytyjskie nagrody BAFTA zostały zdominowane przez amerykańskie filmy.
Obaj panowie są w tym roku nominowani do Oscara: Clooney za rolę główną, a Wilkinson za kreację drugoplanową.
Aktor zaprzeczył pogłoskom, jakoby miał wrócić do serialu "Ostry dyżur". Wyznał jednocześnie, że jego kariera to bardziej efekt szczęścia niż talentu.
W równie kiepskim nastroju był także Tom Wilkinson, z którym Clooney zagrał w "Michaelu Claytonie". Wyraził on zaniepokojenie, że brytyjskie nagrody BAFTA zostały zdominowane przez amerykańskie filmy.
Obaj panowie są w tym roku nominowani do Oscara: Clooney za rolę główną, a Wilkinson za kreację drugoplanową.
Udostępnij: