Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja serialu

Kto wysadził Grand Central Station?

"Quantico" – nowy serial amerykańskiej stacji ABC – wydaje się połączeniem kilku wcześniejszych produkcji, takich jak "Homeland", "Plotkara" czy choćby "ChirurdzyPilotażowy odcinek sprawia wrażenie, że "Quantico" będzie intrygowało na każdym kroku i wciągało widza coraz bardziej. Statystyki oglądalności wydają się to potwierdzać. 



Na dworcu kolejowym Grand Central w Nowym Jorku wybucha bomba. Na miejscu pośród gruzów zostaje odnaleziona agentka FBI Alex Parrish (Priyanka Chopra), która jeszcze do niedawna szkoliła się w bazie w Quantico. Szybko okazuje się, że staje się ona główną podejrzaną o dokonanie zamachu terrorystycznego. Czy to naprawdę Alex stoi za atakiem? A może ktoś ją wrabia? Rozpoczyna się pełna tajemnic ucieczka przed wymiarem sprawiedliwości i pogoń za prawdziwym sprawcą zamachu.





Głównym atutem "Quantico" jest szeroko zakrojona intryga. Już na samym początku mamy mocne, żeby nie powiedzieć wybuchowe zdarzenie, którego rozwiązanie w miarę upływu czasu wydaje się oddalać niż przybliżać. Po kolei podejrzanymi stają się wszyscy wokoło, wciąż nie wiadomo kto i dlaczego dokonał zamachu. Jednocześnie akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach – teraźniejszej skupiającej się na odnalezieniu winnego ataku terrorystycznego i przeszłej, ale nieodległej – skoncentrowanej na szkoleniu rekrutów na agentów FBI w bazie w Quantico. Liczne retrospekcje wprowadzają do fabuły dodatkowe elementy intrygi, bowiem niemalże wszyscy kadeci mają coś do ukrycia i nie bez powodu znaleźli się w Quantico, co więcej zaczyna się wydawać, że prawie każdy z nich może być odpowiedzialny za zamach. Mnogość tajemnic, które ukrywają szkolący się rekruci jest powalająca, szczególnie, że nie o wszystkich wiedziało FBI przyjmując ich do swojej akademii. Zresztą główni trenerzy z Quantico też nie są święci. Wielokrotne zapętlenie fabuły powoduje, że w pewnym momencie czuć zmęczenie rozwojem wydarzeń. Momentami można odnieść wrażenie, że twórcy serialu po prostu chcieli w każde 40 minut odcinka wcisnąć wszystko, co się tylko dało. Ponadto fabuła pełna jest nawarstwiających się absurdów, a sama akademia w Quantico i szkolenie rekrutów prezentuje się jak typowa amerykańska szkoła średnia.



Niestety atutem nie można nazwać aktorskich popisów prezentowanych przez obsadę. Bohaterami serialu są młodzi i niedoświadczeni rekruci wstępujący w szeregi FBi i takie samo wrażenie odnosi się w stosunku do ich aktorskich umiejętności. Doskonale widać to retrospekcjach dziejących się w Quantico, w których twórcy pokusili się również o pewne dramaty emocjonalne bohaterów. Główna bohaterka Alex Parrish (Priyanka Chopra) nie może się zdecydować czy chce się związać z Ryanem Boothem (Jake McLaughlin), a jej koleżanka Shelby (Johanna Braddy) jest wiecznie obrażona na swojego ukochanego Caleba (Graham Rogers). Z kolei trenerzy z akademii pani dyrektor Miranda Shaw (Aunjanue Ellis) i Liam O’Connor (Josh Hopkins) też niejedno mają na sumieniu, a ich ciągłe próby ukrycia niewygodnych faktów są lekko mówiąc naciągane. Pośród rekrutów mamy także bliźniaczki Rainę i Nimah (Yasmine Al Massri) udające jedną osobę oraz geja Żyda Simona (Tate Ellington), który w przeszłości przebywał w Palestynie. A i to jeszcze nie wszystko.



"Quantico" to niewątpliwie produkcja posiadająca ogromny potencjał, w końcu opiera się na największym ataku terrorystycznym w USA po 11 września. Niestety pierwszy sezon ciągnie się aż przez 22 odcinki, co powoduje męczące wydłużenie całej historii. Obsada aktorska też pozostawia wiele do życzenia. A jednak twórcy zdecydowali się na drugi sezon, zobaczymy co nam zaoferują.

Moja ocena serialu:
6
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje