I tyle.

To jest trochę śmieszne, że kiedy przestają o nich mówic to zaraz wyskakują z wywiadem u Oprah, książeczką dla dzieci napisaną przez Megan albo teraz, filmem dokumentalnym. Podobno odeszli z dworu królewskiego, żeby żyć w spokoju, ale ewidentnie szukają rozgłosu.

Jedno, co dobre z tego serialu mogłoby wyjść, to próba posprzątania brytyjskiego szamba prasowego. Dalej nie ma granic, ciągle ludzie slawni są traktowani jak przedmioty bez uczuć... Dobrze, że o tym dużo mowią.

ludzie maja prawo zyc jak chca. ten facet od urodzenia byl zniewolony i sterowany po to, aby instytucja mogla trwac... instytucja. extra ze mial odwage zyc jak chce. od instytucji nalezy mu sie wszystko za zlo, ktore mu wyrzadzono i na ktore nie mial wplywu. wiekszosc krytykujacych nie zrobila niczego dla swiata,...

by uważać kogo się wpuszcza w swoje szeregi. Mam wrażenie, że ten "dokument" podważa inteligencję widza, a Harry i Meghan mają nas za idiotów i sami mają problem z pamięcią, czego najlepszym przykładem jest to, że w ciągu pierwszych 15 minut są co najmniej dwie nieścisłości między tym, co mówili do tej pory, a co mówią...

Przyjemnie się oglądało i słuchało. Lubię ich.

na Megan, to od razu pomyślałam, że to gruba akcja i chcą ją zniszczyć. Bardzo fajna z nich para, rodzina królewska mogła wiele zyskać na dziesięciolecia. Lubię oboje, royalsami fałszywymi gardzę.

W świecie gdzie na każdym kroku az roi się od internetowych trolli i szerzącej się dezinformacji, takie seriale są bardzo ważne. Wiele ludzi wieży w kłamstwa sprzedawane przez prasę i tv tworzonych dla klikalności. Uważam że ten serial przełamuje napompowaną bańkę rodziny królewskiej.

To serial o miłości.Harry i Jego żona odpowiadają na hejt…moim zdaniem nie muszą się tłumaczyć…Wolę Harrego niż całą Jego sztucznie-cukierkową rodzinę.

Ku własnemu zaskoczeniu (z czysto humanistycznych powodów) obejrzałam trzy pierwsze odcinki i do nich samych pozostaję raczej krytyczna (widać tu wiele omówionych w innych wątkach nieścisłości). Jednakże historia ta opowiedziana z perspektywy imperialistycznego kraju, gdzie przestarzała, zepsuta, pruderyjna brytyjska...

ksiecio hary okazal sie podnozkiem, a jego anglosaska dziewczynka typowa zaborcza matrona - ogladajac to ciezko nie miec uczucia meda cringu. ksiecio sprowadza sie do roli beta marionetki, a jego sloneczko promuje sie jak w reklamie perfum - ciarki zenady, nie polecam, tylko dla zawodnikow o twardej psychice ......

Jaką oni komu krzywdę zrobili? Starali się pomagać. Normalne małżeństwo oparte o miłość. Mają dzieci. Na świecie pełno samolubnych idiotów, alkoholików czy przestępców i jakoś nikt ich w sieci nie hejtuje. A tu normalni ludzie i w sieci takie szambo na nich wylewają. Ludzie czują się lepiej jak kogoś osądzają. Komuś...

Problemy milionerów.
Miało być kontrowersyjnie i ich prawda, nie dowiedziałam się nic nowego.
Nie kupuje Meghan i tak. Nawet gorzej ją odbieram niż wcześniej.

Tak moge jednym słowem podsumowac te 3 odcinki - twórcy nie wiedzieli czy to ma byc film o romansie Meghan i Harrego - historia ich miłości ( na 6 odcinkow za mało?) czy moze atak na rodzine krolewska a może bardziej na ich historię, historie kolinializmu i rasizm ogolnie pojmowany czy w koncu opowieść o Meghan - mega...

Mi się podobało... Serio współczuję im. Uważam że zrobili ten serial choćby po to żeby ludzie wiedzieli jaki oni mieli na to wszystko wpływ. Ona non stop ,,obrzucana błotem,, I rodzina królewska nic nie chciała z tym zrobić I nic nie zrobiła.. Masakra.. Ludzie są już tak na nich zaszczuci, że każdy ich krok to napewno...

Najbardziej żenujące w tym dokumencie są podpisy "Black British" kiedy widać, że osoba wypowiadająca ma ciemniejsza skórę. Mega rasistowskie w dokumencie o niby rasizmie.

oprócz nich samych, kasa i tylko to, narracja sztuczna, porownania do diany oderwane, gosc pomagal w afryce na koszt anglikow, meganka nawet by na niego nie popatrzyla gdyby nie tytuł

W jedno jestem im w stanie uwierzyć od razu. W nagonkę mediów. W to jak Harry stoi przed domem i filmuje helikoptery i drony latające nad ich głowami. Gdy kamera chwyta jakiś obcych mężczyzn, którzy podchodzą pod bramę i węszą. Nie dziwię się że zwiali z UK, też bałabym się o swoją rodzinę. Dlaczego polecieli z...

Najbardziej boli to, że bracia, którzy po śmierci matki mieli głównie siebie zostali skłóceni. Ciężko patrzeć, jak po tym, co przeszła Diana William jest po stronie rodziny królewskiej, choć z drugiej strony - jak zaznaczył sam Harry - trudno się dziwić, bo to wpajali mu całe życie, szykując do roli króla... Przykra...

Mimo poruszanych ważnych kwestii, spłycenie źródła wszelkich problemów do rasizmu poraża. Jeśli Megan opisywana była w prasie jako złośnica to jest to wg nich odwołanie do stereotypu "wściekłej czarnej kobiety"... Oczywiście internetowe trolle to "białe kobiety w średnim wieku" zamiast poważnej analizy kto te konta...