Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Chcąc doświadczyć wszystkiego

Akcja filmu rozpoczyna się w 1871 roku we Francji, gdy 16-letni wówczas Arthur Rimbaud przybywa do Paryża w odwiedziny do uznanego poety Paula Verlaine'a. Spotkanie to jest początkiem ich burzliwego związku. Verlaine opuszcza swą żonę i razem z Rimbaudem, oczarowany jego twórczością wyrusza w podróż po Europie, podróż która odmieni życie obojga.

To film o marzeniach, o pragnieniach młodego, obdarzonego niebywałym talentem poety, który chciał doświadczyć wszystkiego. Sam w trakcie filmu powtarzał kilkakrotnie: "Chcę zasmakować wszystkiego, chcę zmienić światZwiązek z Verlaine'em był jednym z tych doświadczeń. Agnieszka Holland pokazuje nam, jak bardzo ten związek był inny, jak bardzo dla nich ciężki. Można dostrzec, że Verlaine był dla Rimbauda pewnego rodzaju narzędziem, narzędziem do doświadczeń. Wyraźnie zarysowane jest też to, że Rimbaud sam nie był pewien, czy dobrze wybrał, czy dalej powinien być z Paulem, czy tak powinno wyglądać jego życie. W końcu zauważa, że poszedł niewłaściwą drogą i źle zrobił, wybierając takie życie. Po kolejnym rozstaniu z Paulem, kiedy znowu się spotykają, Arthur go odtrąca, nie chce dalej tak żyć i spełnia swój sen, sen o Afryce, który tak często go nawiedzał. Wyjeżdża do Abisynii, gdzie nadchodzi wkrótce kres jego życia, jakże bogatego w doświadczenia.

Aktorstwo jest utrzymane na bardzo wysokim poziomie. Holland postawiła na nie tak znanego wówczas Leonardo DiCaprio, obsadzając go w roli Rimbauda.
Wiedziała, co robi i trafiła w dziesiątkę. W trakcie seansu miałam wrażenie, że nie grał, ale zwyczajnie stał się Rimbaudem. Nie da się ukryć, że ta rola wymagała sporych poświęceń od DiCaprio, ale mu się udało. Jego Rimbaud jest przekonujący; razem z nim brniemy w tę podróż, pełną marzeń i ciężkich wyborów.
Brawa należą się również dla Davida Thewlisa za rolę Verlaine'a. Osobiście nie darzę wielką sympatią jego osoby, ale postać wykreował wprost genialnie. Dzięki jego roli widać wyraźnie, jak Verlaine był rozdarty między Rimbaudem i namiętnością a swą żoną.



Agnieszka Holland przedstawia nam osobisty, niezwykle smutny i melancholijny obraz o poezji, miłości, o trudnych wyborach. To nie jest film, który można przyporządkować do jakiejkolwiek kategorii, nie powinno się o nim mówić, że jest sposobem na rozrywkę. Nie przejdziemy koło niego obojętnie. To nie jest kolejny film, przy którym spokojnie napijemy się coli, przegryziemy popcornem i po końcowych napisach większości nie będziemy pamiętać.

Jednak jest jedno "ale" do całości. Mianowicie, reżyserka skupiła się wyłącznie na homoseksualnym związku dwóch poetów, a pobyt Arthura w Afryce ukazała w sposób bardzo "streszczonyTo niestety jeden minus, którzy trzeba odnotować na niekorzyść filmu. To biograficzna opowieść o Rimbaudzie, a podróż do Afryki była niezwykle ważną częścią jego życia. Tu została przedstawiona w wielkim skrócie.

"Całkowite zaćmienie" skłania do przemyśleń, trzeba się przy nim na moment zatrzymać, oderwać od zwykłych spraw. To film który niejedną osobę zbulwersuje, niejedną zachwyci, u niektórych wywoła płacz, śmiech, obrzydzenie. Jedno jest pewne, każdy zatrzyma w sobie na długo ten obraz Rimbauda.


Moja ocena:
10
Gotyk szuka tych, których dusze zasępia choroba marzenia.. >Oscar Wilde<
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje