Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja filmu

Make-up

Pierwsza minuta "Demakijażu" pobudza apetyt. Widz zna tytuł filmu, który jeszcze przed projekcją ukierunkowuje jego uwagę na problem szeroko pojętego fałszu, pozorów, demaskacji, obalania mitów. Świetna czołówka obiecuje równie wiele – bohater każdej z trzech nowel w ostrym świetle, na rażącym białym tle, przy niepokojącej muzyce, odseparowany od wszystkiego co zewnętrzne, dokonuje wymownego, niemalże drastycznego demakijażu twarzy, odkrywając swoje prawdziwe oblicze. Tak to się zapowiada. A jak jest naprawdę?

"Non-stop kolor" w reżyserii Marii Sadowskiej to pierwsza nowela filmu. Przedstawione w niej zostało imprezowo-artystyczne środowisko Warszawy, w którym żyje główna bohaterka Muza i jej znajomi: Majkel, Łysy i Młody. Szybko okazuje się, że zamiast jakiejkolwiek demaskacji Sadowska karmi widza kolejnym folderowym wizerunkiem bohemy, jej wydumanymi problemami ("nie potrafię kochać") przedstawionymi w tandetnej oprawie (puszczanie baniek mydlanych na haju). Krótko mówiąc - makijaż permanentny.



Dorota Lamparska radzi sobie znacznie lepiej. Jej "Droga wewnętrzna" oparta jest na bardzo dobrym pomyśle: pewnego dnia Rafał (dobra rola Adama Woronowicza), wychodząc do pracy, nie jest w stanie przekroczyć progu klatki schodowej. Dodatkowo odkrywa, że pod jego nieobecność do mieszkania włamuje się sąsiad-ślusarz, ukrywający przed żoną zwolnienie z pracy. Tenże włamywacz odwraca światopogląd Rafała, wykładając mu pseudofilozoficzne mądrości, koszmarnie nadęte i co gorsza pretendujące do odkrywczych. Demakijaż być może sprawny technicznie, ale co z tego, skoro wraz z życiowymi pozorami zmyta została także twarz, pozostawiając wyłącznie niesmak banału?

Trzecia nowela – "Pokój szybkich randek" Anny Maliszewskiej to historia Natalii, której świat runął wraz z zamknięciem w więzieniu jej męża Artura. Ze wszystkich sił stara się nie dopuścić do rozpadu związku, wszelkie uczucia koncentrując wokół popadającego w coraz głębszą rozpacz męża. Chcąc wzbudzić jego zainteresowanie, odwiedza go odmieniona, starannie ubrana, umalowana. Jej marzenie o dziecku scalającym rodzinę zostają brutalnie skonfrontowane z potrzebą seksualnego zaspokojenia Artura. Upokorzona Natalia rytualnie wykonuje dosłowny i przenośny demakijaż.  Magdalena Czerwińska i Łukasz Simlat stworzyli świetne, emanujące emocjami kreacje aktorskie. Jest to najlepsza z części filmu, a co ważne – nastrojowo i emocjonalnie konsekwentna.  

Trudno ocenić "Demakijaż" jako całość, jest to raczej zlepek trzech nowel, luźno traktujących przewodni temat autentyczności, który - moim zdaniem - nie został niestety wykorzystany. 

6
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje