Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Recenzja filmu

Absurd powrotu do wolności

"Palec" powinien spodobać się polskiej publiczności. Jest tutaj wiele wątków, które są bliskie naszej mentalności. Sam temat też brzmi znajomo: jak zdefiniować normalność, kiedy kończy się brutalny reżim.

Akcja filmu rozgrywa się w 1983 roku. Dobiega końca czas zwany przez historyków "brudną wojną", kiedy to wojskowe władze terroryzowały obywateli Argentyny. Po porażce w wojnie o Falklandy, los junty został przypieczętowany i właśnie w 1983 roku Argentyńczycy poszli do wyborów. W "Palcu" te wydarzenia przybrały symboliczną formę walki o stanowisko burmistrza w małym prowincjonalnym miasteczku. Z jednej strony kandydatem jest lokalny bogacz, którego pradziad założył osadę. Z drugiej strony jest Baldomero, od lat uważany za lokalnego wybawiciela. To do niego zgłaszają się ludzie z kłopotami. Niestety problem w tym, że Baldomero zostanie zamordowany. Nie cały jednak umarł. Pozostał palec, trzymany w słoiku. Palec ów wykazuje się niezwykłą żywotnością i wkrótce mieszkańcy dojdą do wniosku, że nie ma potrzeby zmieniać kandydata, skoro ten jest wystarczająco dobry. Czy jednak palec może wygrać wybory?



"Palec" to kino absurdu, komedia pełna nieprawdopodobnych wydarzeń i barwnych postaci. Na pierwszy rzut oka forma może zaskakiwać, a nawet odrzucać. Jednak kiedy bliżej się zastanowić, widać kryjącą się za takim podejściem logikę. "Brudna wojna" była czasem, kiedy wszystkie normy zostały wywrócone do góry nogami. Zupełnie jak u nas w czasach PRL-u. Kiedy więc nastała "wolność", powstaje pytanie, jak ją zdefiniować. Czym jest normalność, kiedy nie ma punktów odniesienia? I nagle okazuje się, że to, co dla niektórych jest nie mieszczącą się w głowie głupotą, inni uznają za zupełnie racjonalne, a przynajmniej pragmatyczne rozwiązanie. Reżyser wybrał więc tę samą drogę, którą u nas podążał chociażby Bareja. Tyle tylko, że Polak kręcił w czasach komuny, a "Palec" powstał 27 lat po upadku dyktatury.

Film można rzecz jasna potraktować jako czystą rozrywkę. Klasyczna struktura pozwala widzom łatwo wejść w całą historię. Ciekawi bohaterowie i ich przedziwne perypetie tworzą na tyle barwny obraz, że widzowie powinni z łatwością kupić wizję reżysera i świetnie się bawić na seansie.

Moja ocena:
7
Marcin Pietrzyk
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

najnowsze recenzje