Marvel był o krok od odzyskania X-Men i Fantastycznej Czwórki
Deadline / / 07-11-2017 09:11
W poniedziałek wszystkich zelektryzowała informacja podana przez stację CNBC, że Disney prowadzi rozmowy z 21st Century Fox. Ich tematem było odkupienie przez Disneya wielu z podmiotów należących do konkurencyjnego koncernu, w tym wytwórni filmowej 20th Century Fox.
Dla kinomanów to właśnie ta część doniesień była najważniejsza. 20th Century Fox jest bowiem właścicielem praw do pokaźnej liczby postaci Marvel Comics. W przypadku zakupienia przez Disneya wytwórni, do Marvel Studios trafiłoby całe uniwersum X-Men, a także Fantastyczna Czwórka. A to oznaczałoby, że marzenia fanów o spotkaniu Wolverine'a z Iron-Manem, Hulkiem i Thorem mogłoby się ziścić. 20th Century Fox ma też prawa do oryginalnej trylogii "Gwiezdnych wojen", na czym z kolei zależałoby LucasFilm, które także należy do Disneya.
Oferta zakupu obejmowała również stacje kablowe 21st Century Fox takie jak FX i National Geographic, sieć Star działającą w Indiach i Sky działającą w Europie. Disney nie był zainteresowany stacją FOX, telewizyjnymi kanałami informacyjnymi, sportowymi i lokalnymi. Czy w rozmowach poruszona została kwestia Hulu (21st Century Fox i Disney mają razem 60% udziałów w platformie), tego nie wiadomo.
Niestety dla fanów kinowego uniwersum Marvela rozmowy zostały zerwane i koncerny ze sobą nie rozmawiają. Tak przynajmniej twierdzi Bloomberg. Być może jednak negocjacje wkrótce rozpoczną się na nowo, ponieważ Wall Street jest perspektywą umowy zachwycone. Po ujawnieniu przez CNBC informacji o prowadzonych rozmowach akcje Foxa poszły w górę o 8,9%, a akcje Disneya podrożały o 2,4%.
O ile propozycja Disneya nie powinna dziwić, o tyle zainteresowanie nią wyrażone przez 21st Century Fox już tak. Jeszcze nie tak dawno temu koncern sam chciał powiększać swój stan posiadania, próbując kupić TimeWarner, właściciela wytwórni Warner Bros. i HBO. Te negocjacje zakończyły się fiaskiem, na czym zyskało AT&T, które ostatecznie w październiku ubiegłego roku podpisało umowę na kupno TimeWarner za 108,7 mld dolarów. Ta umowa wciąż czeka na zgodę ze strony amerykańskich organów regulacyjnych.
Dla kinomanów to właśnie ta część doniesień była najważniejsza. 20th Century Fox jest bowiem właścicielem praw do pokaźnej liczby postaci Marvel Comics. W przypadku zakupienia przez Disneya wytwórni, do Marvel Studios trafiłoby całe uniwersum X-Men, a także Fantastyczna Czwórka. A to oznaczałoby, że marzenia fanów o spotkaniu Wolverine'a z Iron-Manem, Hulkiem i Thorem mogłoby się ziścić. 20th Century Fox ma też prawa do oryginalnej trylogii "Gwiezdnych wojen", na czym z kolei zależałoby LucasFilm, które także należy do Disneya.
Oferta zakupu obejmowała również stacje kablowe 21st Century Fox takie jak FX i National Geographic, sieć Star działającą w Indiach i Sky działającą w Europie. Disney nie był zainteresowany stacją FOX, telewizyjnymi kanałami informacyjnymi, sportowymi i lokalnymi. Czy w rozmowach poruszona została kwestia Hulu (21st Century Fox i Disney mają razem 60% udziałów w platformie), tego nie wiadomo.
Niestety dla fanów kinowego uniwersum Marvela rozmowy zostały zerwane i koncerny ze sobą nie rozmawiają. Tak przynajmniej twierdzi Bloomberg. Być może jednak negocjacje wkrótce rozpoczną się na nowo, ponieważ Wall Street jest perspektywą umowy zachwycone. Po ujawnieniu przez CNBC informacji o prowadzonych rozmowach akcje Foxa poszły w górę o 8,9%, a akcje Disneya podrożały o 2,4%.
O ile propozycja Disneya nie powinna dziwić, o tyle zainteresowanie nią wyrażone przez 21st Century Fox już tak. Jeszcze nie tak dawno temu koncern sam chciał powiększać swój stan posiadania, próbując kupić TimeWarner, właściciela wytwórni Warner Bros. i HBO. Te negocjacje zakończyły się fiaskiem, na czym zyskało AT&T, które ostatecznie w październiku ubiegłego roku podpisało umowę na kupno TimeWarner za 108,7 mld dolarów. Ta umowa wciąż czeka na zgodę ze strony amerykańskich organów regulacyjnych.
Udostępnij: