Zakończyły się zdjęcia do "PitBulla"
Informacja nadesłana przez producenta / 31-08-2004 13:44
27 sierpnia (piątek) zakończyły się zdjęcia do filmu fabularnego "PitBull" w reżyserii Patryka Vegi. "PitBull" to debiut fabularny młodego reżysera, znanego do tej pory z seriali dokumentalnych "Prawdziwe psy" i "Taśmy grozy".
Reżyserowi udało się zebrać znakomity zespół aktorski. Wszyscy bardzo się zaangażowali: Marcin Dorociński spiłował sobie przedni ząb, Andrzej Grabowski ogolił się na łyso, a Danuta Stenka i Małgorzata Foremniak są niemalże nie do poznania. W rolach głównych zobaczymy także Janusza Gajosa, Krzysztofa Stroińskiego, Rafała Mohra oraz Weronikę Rosati.
Nie mniej ważne są role drugoplanowe, w których wystąpili m.in.: Jadwiga Jankowska-Cieślak, Jolanta Fraszyńska, Ryszard Filipski i Piotr Borowski.
Zgromadzenie materiałów do tego filmu trwało cztery lata.
"PitBull" to przejmujący obraz, jakiego polski widz dotąd nie widział. Opowiada historię pięciu policjantów z Wydziału Zabójstw. Ci policjanci doskonale znają się z bandytami. Żaden z nich nie wziął łapówki. Mają 92% wykrywalności. Płacą im za to 2000 miesięcznie. Dorabiają jako parkingowi czy ochroniarze. Rozwiązują sprawy z pierwszych stron gazet, ale sami nigdy w mediach nie występują. Ci policjanci są jak pitbulle. Bo pitbull to taki pies, który nie puszcza ofiary nawet po śmierci.
"PitBull" wejdzie na ekrany kin wiosną przyszłego roku.
Reżyserowi udało się zebrać znakomity zespół aktorski. Wszyscy bardzo się zaangażowali: Marcin Dorociński spiłował sobie przedni ząb, Andrzej Grabowski ogolił się na łyso, a Danuta Stenka i Małgorzata Foremniak są niemalże nie do poznania. W rolach głównych zobaczymy także Janusza Gajosa, Krzysztofa Stroińskiego, Rafała Mohra oraz Weronikę Rosati.
Nie mniej ważne są role drugoplanowe, w których wystąpili m.in.: Jadwiga Jankowska-Cieślak, Jolanta Fraszyńska, Ryszard Filipski i Piotr Borowski.
Zgromadzenie materiałów do tego filmu trwało cztery lata.
"PitBull" to przejmujący obraz, jakiego polski widz dotąd nie widział. Opowiada historię pięciu policjantów z Wydziału Zabójstw. Ci policjanci doskonale znają się z bandytami. Żaden z nich nie wziął łapówki. Mają 92% wykrywalności. Płacą im za to 2000 miesięcznie. Dorabiają jako parkingowi czy ochroniarze. Rozwiązują sprawy z pierwszych stron gazet, ale sami nigdy w mediach nie występują. Ci policjanci są jak pitbulle. Bo pitbull to taki pies, który nie puszcza ofiary nawet po śmierci.
"PitBull" wejdzie na ekrany kin wiosną przyszłego roku.
Udostępnij: