Jako dziecko Romana Andelova chorowała na raka, musiała więc spędzić wiele miesięcy w szpitalu. Jako mała dziewczynka czuła się bardzo samotnie w okropnym, sterylnym szpitalu, więc wymyśliła własny świat z fikcyjnymi postaciami skner. Napisała o nich książkę. Nagle okazało się, że jej doświadczenie może pomóc chorym dzieciom, które przechodzą przez tę samą traumę.