Mariusz Chwedczuk zabiera nas na gwarne ulice miasta z codzienną bieganiną jego mieszkańców. Niebawem przenosimy się do zatłoczonej kawiarni w której goście przy filiżance kawy i papierosie, dyskutują o swoich sprawach . Jednak głównym tematem jest ciche i oderwane od wszystkiego wnętrze antykwariatu, gdzie czas zatrzymał się w miejscu, wśród starych eksponatów i szpargałów.