Depeche Mode: M Opinie

plakat filmu Depeche Mode: M

Jack_107

10

Mroczny, ale mocny…mocne aranże, Panowie w formie. Tak na marginesie najlepszy album od jakiegoś czasu. Każdy fan powinien zobaczyć film

olkocini

8

The30sLady

Helena Drążkowska

7

Kocham Depeche mode niepotrzebne wstawki o kulturze meksykańskiej

siwiak_mateusz

5

Koncert poważnie okrojony przez latynoskie babulenie i sam metraż. Dla Meksykanów miód na serce, dla reszty trochę scam.

Dominik Ogiegło

9

Dla fana DM pozycja absolutnie obowiązkowa. Jak dla mnie trochę za dużo przegadane ....Aaa, jeszcze jedno,koniec nastąpił zdecydowanie za szybko.

Arooo_filmweb

Arkadiusz Buchalik

7

Ten zespół to legenda a każdy ich koncert to osobny spektakl. Dodatkowo film poprzeplatany jest meksykańską mitologią i poezją

Marcusm_2

10

Nie jestem obiektywny. Na czarno od ponad 40 lat. Jedyny mały minus to dźwięk. Spodziewałem większego du....cia.

mojopin

Paweł Sołodki

8

Bardzo dynamicznie i z dużą wizualną różnorodnością zrealizowany koncert/koncerty z Mexico City. Materiał uzupełnia leitmotif w postaci wideoeseju na temat meksykańskiej kultury śmierci (uzasadniając wybór miejsca koncertu DM). W IMAXie całość wypada wprost obłędnie.

Oliwia Kowalczyk

9

Nie wiem o czym był film, coś tam o śmierci mówili, ale koncert fajny 😁 Opinia mało subiektywna - mam DM we krwi 🖤 Ciężko było wysiedzieć w miejscu!

milenalenami

7

muzyka i śmierć ; świetne foty, ujęcia; moim zdaniem tylko dla fanów DM

maz_mich

10

Jakość nagrania top, muzyka top, wywiady fajne- zaciekawiły mnie, depesze muzycznie cudownie, jak zawsze z resztą. Świetnie się przeplatają między sobą ujęcia z koncertu i wstawki o kulturze meksykańskiej. Bardzo podobają mi się typowo filmowe ujęcia na Gahana i Gorea, oraz Gordeno i Eignera coś pięknego! Fajne są też ujęcia ze starymi telewizorami, dość nietypowe

7

Oceniam film a nie grupę, którą od ok. 86r. uwielbiam. Przekaz głęboki, lecz scenariusz mógłby być lepszy - bogatszy o sceny dokumentalne i emocjonalne. Muzyka fenomenalna. Na koncertach śpiewy publicznośćci były często niesłyszalne. W ogóle jakość dźwięku i proporcje to słabe strony, przynajmniej w Multikinie. Brakowało jakości. Zabrakło też w produkcji Corbijna.

Jachu95

10

W 2014 mój znajomy zabrał mnie do kina na koncert z Berlina - wtedy przepadłem. Gdybym dziś obejrzał koncert z Meksyku jako „początkujący fan”, przepadłbym podwójnie. Świetnie zrealizowany, z ciekawym formatem - jak na koncert i dużą symboliką Memento Mori. Wyśmienite aranże z ogromną siłą głosu Dave’a i Martina. Najlepszy zespół na świecie i duma, że mogłem oglądać ten występ w Pradze w 2024 roku.

kapitan_kremowka

Dominika Morzonek

10

Naprawdę dobry album. Super klimat.

mariopan

8

Dave i Martin na scenie nadal hipnotyzują i dają wspaniały koncert, który jest swego rodzaju opowieścią o przemijaniu i śmierci. Obowiązkowy koncert w kinie dla każdego fana DM.

pannakarmen

8

Memento morí idealnie wlazło z muerte Meksykiem przed dniem święta zmarłych. Piękna, stonowana trasa. Ale jednak niedosyt

Amelia Nanowska

8

Depeche Mode 11/10

popaprany_filmweb

10

Subiektywna ocena wieloletniego fana DM

arezok

5

Reżyser to jebana sroka i lubi jak wszystko błyska. Oczy mnie bolą, ale Depeszki gitówa.

bobek30052000

8

Platon, Heidegger I Depeche Mode spotykają się w Mexico City popijają mezcal, nucą mądre pieśni i aż chce się (nie) żyć 😁😁😁 Kocham ich. (Wkurzający montaż)

Dawid Niedojadło

10

Świetnie zrealizowany film. Dużo muzyki, ale perfekcyjnie uzupełnione o wątek śmierci w kulturze meksykańskiej. Mimo, że znam wszystko, co Depeche wydało, również koncertowo, to M zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Polecam obejrzeć w IMAX, bo z tego co słyszałem, w zwykłych kinach z dźwiękiem było dość słabo. Tutaj natomiast była ogromna moc!

hyazinthe666

9

gratka na dużym ekranie. I want more.

idziegrzesprzezwies

Grzegorz Napiórkowski

5

Kocham DM i chciałem poczuć się jak na koncercie. Byłem w cinemacity, liczyłem na tak zwane jebnięcie i przestrzeń, by poczuć się jak na koncercie (byłem w Bratysławie i Łodzi), a tu jak ze starego magnetofonu, płasko, bez dynamiki, basu i wysokich i też wrażenie że za cicho. Nie były to tylko moje odczucia, ale po filmie ludzie dyskutowali, co to było z tym dźwiękiem. A przecież dźwięk i jego odczucie jest najważniejsze w takim filmie. Nie wiem czy to kina nie są przystosowane do grania filmów z koncertów, ale to samo było przy poprzednim filmie DM (wtedy multikino).

Mardup

7

wiecej grania, a mniej meksykanskiego gadania

Wojtas45

9

Najważniejszy zespół łączacy pokolenia. Wstawki niezbyt zrozumiałe, troche mi brakowało wypowiedzi samych chłopaków. Silny morał ☠️

1
2

plakat filmu Zniknięcia

Zniknięcia

plakat filmu Bugonia

Bugonia

plakat filmu Good Boy

Good Boy

Zobacz repertuar kin