Los numeros
2011
...mamy następujące polskie badziewia: WEEKEND, JAK SIĘ POZBYĆ CELLULITU oraz LOS NUMEROS. ciekawe ile jeszcze pozycji dojdzie do końca roku....ech...
szkoda pieniedzy dla tego marnego rezysera wstyd mi za jego spaczone poczucie humoru..NIE ROZUMIEM JAK MOZNA TAKI FILM DOPUSCIC NA POLSKIE EKRANY ,TRAAAAGEDIA
to że większość polskich filmów jest beznadziejnie słaba polega na tym że masa ludzi
chodzi na nie do kina i pozwala zarobić producentom. Gdyby ludzie je bojkotowali to
producenci aby zarobic musieliby kręcić coś bardziej ambitnego. Dlatego nakłaniam
wszystkich do bojkotu tych beznadziejnych produkcji.
Drodzy Filmwebowycy, to przecież przyjemna, wiosenna produkcja miała być! I w tej
katerogii spełnia się znakomiecie :) Świadomie wiedziałem na co idę z dziewczyną,
chciałem się odstresować po tygodniu pracy silnej i dobrze się bawiłem.
dno dla tego filmu to wyróżnienie a Weekend przy nim to arcydzieło,kto to finansuje,te produkcje to obraza dla widzów,maja nas za kretynów,za hołotę,jestem wściekły,
jest bardzo kiepski. Kiepski scenariusz, nuda, którą zatuszować ma energiczna muzyka w zwiastunie i kolorowy plakat.
to taka fabryka... ci sami aktorzy w podobnych do siebie miernych produkcjach.
Czasami mam wrażenie że sie odbijają kartą przy zegarze jak w jakiejś fabryce
Ja tego nie rozumeim czemu w Polsce nie mogą zrobić więcej takich filmów np Czarny Czwartek ,Sala samobójców itd tyllko milon komedii ktore i tak nie sa smieszne i w ktorych wystepuja na zmiane zawsze ci sami polscy aktorzy no K.U.RWA dziękuje.
http://film.dziennik.pl/artykuly/327965,nie-z-nami-te-los-numeros.html Fragment recenzji z DZIENNIKA, 25 marca 2011. Ocena 1/6
"Ryszard Zatorski – spec od nieśmiesznych komedii.
Męscy bohaterowie niby wykonują jakieś zawody, jednak są w tym tak mdli i nieprzekonujący, że równie dobrze mogliby pobierać od państwa...
Miałam okazję obejrzeć dzisiaj ten film w kinie . Generalnie rzecz biorąc film był dla mnie
strasznie nudny , nic się nie działo ... flaki z olejem . Obsada średnia , nie ma żadnego
zwrotu akcji . Żałuję , że poszłam na ten film , ale nie przekonamy się dopóki nie zobaczymy .
A gdzie Szyc, Adamczyk, Kot, Karolak, Socha, Żmuda-Trzebiatowska i Mucha?
Ktoś robi film bez nich?
Oszalał?
:)
Film jest całkiem w porządku, ma kilka fajnych momentów, kiedy można się pośmiać, bohaterowie również zagrani dobrze. Spodziewałam się typowej współczesnej polskiej komedii romantycznej (nie obrażając starszych, świetnych polskich filmów) i byłam miło zaskoczona. Ma nawet nie najgorszą fabułę ;) Polecam jak ktoś ma...