Dokument Kazimierza Karabasza przedstawia codzienną, żmudną pracę najmłodszych adeptów szkoły muzycznej. Oglądamy zajęcia z rytmiki, przepisywania nut, baletu, śpiewu oraz (nieśmiałej jeszcze) gry na instrumentach. Kamera uważnie rejestruje skupienie i poświęcenie dzieci, a jedynym komentarzem są dobiegające zza kadru niekończące się polecenia nauczycieli: "wolniej, dokładniej, wyżej rączki…".