PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 189 tys. ocen
6,3 10 1 189265
5,7 72 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Jak to właściwie jest z kręceniem filmów związanych z Alienem i Predatorem:
1. Czy istnieją jakieś wytyczne do których sam reżyser, producent itp. ma pokierować film
aby go stworzyć czy hulaj dusza?
2. Kto odpowiada za ciągłość Fabularną flmów z uniwersów? Tzn: Czy nie jest tak że ktoś
wpada do studia i mówi "Chce nakręcić film o (...), mam takie i takie pomysły i napewno to
się Wam (studiu) opłaci"
3. Do kogo należą postacie Xenomorpha, Predatora, Space Jockey'a?
4. Kto wymyśla fabułe? Reżyser czy ktoś inny?

ocenił(a) film na 10
Mazurian

Poruszyłeś ciekawy temat. Być może dowiesz się czegoś więcej oglądając na You Tube filmu dokumentalne z planów zdjęciowych sagi. Tam mnoże być to wyjaśnione. Być może postacie należą do producenta albo wytwórni.

Mazurian

Jeszcze jakieś pytania ?

użytkownik usunięty
Zelgadiss

Jak odpowiesz na te, to pewnie pojawią się następne. Wszystko po kolei.

Właśnie:D

ocenił(a) film na 10
Mazurian

1. Nie ma, - mają tam zasade FOX chce dużo "dorrars" zarobić. Wszystko to co im nie pasuje - czytaj zarobią mniej "dorrars", nie wchodzi do produkcji(świetny przykład aliena 3, który jako wer. kinowa i tv(wg. przykazań FOX) był średni, a wer. DC jest genialna)

2. Nikt - w FOXie panuje kompletny chaos, od zmian reżyserów, scenariuszy po koncepcje i prowadzenie wojenek z Scotem, Cameronem etc.

3. Xeno i SJ - H R Giger, Predźio - Stan Winston

4. W making of masz odpowiedzi na wszystkie pytania. Śmieszna rzecz, ale Alien powstał na kanwie sukcesu sci fi - gwiezdnych wojen, które wtedy były FOX'a. Scenariusz jedynki (oryginalny) napisał Dan O'bannon nakręcony albumem z grafikami H.R.Gigera i notabene nim samym też. Sam O'Bannon sam też twierdził że tylko głupie szczęście doprowadziło do ekranizacji Aliena, Scot nie był też brany jako pierwszy do ekranizacji. No ale jakoś się udało :)

Co do Prometeusza, zaczęło się od idei prequela Aliena. Potem FOX dostał cienki scenariusz i wobec tego zresetowali cały projekt zatrudniając Damona Lindelof'a(scenariusz) i Scota.

kosmoski

Widze że wszędzie jest "bałagan":D Tylko ciekawo jakim cudem Prometeusz powstał:D

ocenił(a) film na 10
Mazurian

Tego się już raczej nie dowiemy :] Tutaj jedynym słabym ogniwem wydaje mi się ze jest Lindelof, pewnie nieźle namieszał w uniwersum. Ale wypowiadać się mogę dopiero jak zobaczę film.

ocenił(a) film na 7
kosmoski

O tak!!! Powstało sporo zamieszania i trudno to teraz będzie odkręcić. Prosty przykład: w AvP(1) ginie Charles Bishop Weyland - twórca Weyland Industries, na końcu AvP2 widzimy najprawdopodobniej panią Yutani - wniosek: Weyland-Yutani powstało jeszcze w dwudziestym wieku a Weyland Industries zostałe przejęte przez Japończyków po śmierci C.B. Weylanda - nigdzie nie ma wzmianki o jakimś potomstwie, tym bardziej synu Peterze.

ocenił(a) film na 10
Bishop_filmweb

AVP to spin off, nie zalicza się do serii.

ocenił(a) film na 7
kosmoski

Tak, ale w jakimś sensie odpowiadały na pytanie na pytanie: skąd "firma" brała tak wielkie zainteresowanie zdobyciem okazu Xenomorpha - widoczbie ktoś się już przedtem zetknął z gatunkiem. "Prometheus" "rozwala" ten wątek. Oczywiście vP nie należy do serii ale należy do "Universum Aliena". Zwróć uwagę na to w stosunku do Universum SW - taki "światek" to nie tylko filmy ale i książki, komiksy oraz twórczość fanów. Każdy stara się jednak utrzymać hronologię i nie zmieniać faktów.

ocenił(a) film na 10
Bishop_filmweb

Uwierz mi, AVP powstało tylko dla $. Miesza równo w uniwersum chociażby tym że niby Obcy są na ziemi od dawna itp. A w oryginalnym plocie Scota nie ma takiej możliwości. Zresztą AVP to taka kość niezgody pomiędzy FOXem a Scotem i Cameronem. - Obaj są ojcami 2 rdzennych i najważniejszych części i obaj nie uznają tych spin-offów. Sam osobiście jestem fanem serii o Alienie, nigdy nie widziałem AVP i jakoś mnie nie ciągnie do tego.

PS. Jest wiele produkcji, mniej/bardziej ważnych dla fanów. Pisze ci co wiem:
Aien - wer. oryginalna - jest OK
Aliens - Cameron wychodzi z założenia ze wszyscy już znają postać Xeno, więc tworzy rzeźnie, żeby wszystkiego było więcej, głośniej i bardziej dynamicznie. W tym czasie Scot sie obraża - bo w org. założeniach nie miało być królowej etc. Swoją drogą Giger tez się za to obraża, i za to też że nie skorzystali z jego projektów. W ostatecznym rachunku wszyscy są obrażeni na siebie.
Alien3 - Wszyscy mają ze sobą kosę, ale fox chce zarobić więc po 100 zmianach koncepcji, zmianie reżysera, kręceniu bez skończonego scenariusza - wypuszczają kichę(którą sami przycięli przy montażu). 3ka sie nie sprzedaje w USA tak jak by chcieli, więc ogłaszają klapę. Wszyscy są zawiedzeni, Giger wku*** za układy finansowe a Fincher załamany bo FOX wypościł niekompletny film.
Alien4 - to już masowy gwałt na marce, nie chciał sie w to zaangażować nikt z oryginalnych twórców - wiec powierzyli film kolesiowi on Delikatessen. Który z horroru zrobił czarną komedię. I zmowy wszyscy obrazili sie na markę bo to juz w 100% tylko skok na kase.

W między czasie powstało multum gier i komiksów, wszystkie to spin-offy. Najbliższe może byc dopiero Collonial Marines 2013, ale to się dopiero okaże

AvP to tylko spin off, nie powstał by gdyby oryginalna seria nie pikowała w dół pod względem zarobionej kasy.

ocenił(a) film na 7
kosmoski

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Jestem tylko zdania że jeżeli już ktoś poruszył temat i nawet jeżeli to jest skończona szmira, to niech chociaż będzie konsekwentny w umieszczaniu postaci i wydarzeń w odpowiednim czasie i miejscu. Wyobraź sobie że ktoś teraz pisze scenariusz - nawet zaje***ty, umieszcza go w czasie 100 lat po wydarzeniach na Florinie 161 i robi główną bohaterką Ellen Ripley. Wszyscy wiedzą że Ellen sklonowano po dwustu latach - taki scenariusz to od razu kosz...

ocenił(a) film na 7
kosmoski

W Prometeuszu David jest wyraźnie doskonalszym androidem niż Bishop 341B - a przecież dzieli je niemal sto lat rozwoju!!! Sam Prometheus jest statkiem nowocześniejszym niż Nostromo - a tu jest 30 lat różnicy...

ocenił(a) film na 10
Bishop_filmweb

No Prometeusz podobno trochę kuleje, ale to raczej wina scenarzysty. Lindelof gdzieś się chyba zagubił trochę w tym co robi :)

Bishop_filmweb

Nostromo był gównianym i przestarzałym statkiem transportowym, a Prometeusz to specjalna, nowoczesna maszyna powstała specjalnie dla tej wycieczki.

ocenił(a) film na 7
0wner2

USCSS "Nostromo" - transportowiec galktyczny klasy "M" (nr. rej. 180924609); rok budowy: 2101. Jest to zmodyfikowana jednostka klasy Lockheed CM-88B Bison. W ramach modernizacji i przeróbki na holownik dodany został napęd Yutani T7A NLS Stellar Drive a oryginalne silniki Saturn J3000 zostały zastąpione dwoma silnikami Rolls Royce N66 Cyclone Thrust Tunnel, każdy o ciągu 7 mln 250 tys. ton. Statek ma 243.8 m długości, 164.6 m szerokości oraz 72.05 m wysokości. Holuje rafinerię o długości 1500 m, 987.7 m szerokości i wysoką na 880.8 metra, o masie 20 mln ton. Osiągał prędkość 0.12 roku świetlnego na dzień w podprzestrzeni. No chyba nie taki gówniany!!!

ocenił(a) film na 5
Mazurian

1.Jezeli nie masz kasy na nakrecenie filmu to wytyczne sa od tego kto finansuje .Chyba,ze sie nie wtraca i robisz jak chcesz.
2..Jesli sie opłacilo temu komus co wyłozył kase to wykłada ja na nastepne czesci filmu.
3.Xenomorph i Space Jockey -Hans Rudolf Giger . Predator-?
4.Scenarzysta,ale równoczesnie może i byc rezyserem.

ocenił(a) film na 10
soglif3

Predatora stworzył Stan Winston. Po tym jak okazało się ze pierwszy projekt jest niedorzecznie głupi(jeszcze wtedy w produkcje był zaangażowany jean claude van damme) całość zaczęli kręcić od nowa z projektem od ILMu. Historia się powtarza, postawili na samym początku na tańszy projekt, potem okazało się ze wyszła kupa i trzeba jednak zainwestować. Może i dobrze, narodziła się jedna z ikon sci-fi.

Mazurian

Jeżeli ktoś jest uznanym reżyserem, to de facto może sobie kręcić co chce - pod względem fabuły czy oprawy wizualnej. Scott jest jednym z takich. Pomysły pochodzą zawsze z różnych stron - reżyserów i scenarzystów. Cameron to kolejny przykład reżysera, który może prawie wszystko - jemu grube ryby ufają na tyle, że pomagają zrzuć np. pół miliarda na film wierząc, że się zwróci.

Koherentności całej linii Aliena nikt nie sprawdza, górę zawsze bierze możliwość zarobku. Przykładem był Alien: Resurrection, gdzie Ripley wskrzeszono z umarłych, aby tylko znowu mogła się pojawić.

dustgarden

Więc po części wszystko rozchodzi się o kase:D

ocenił(a) film na 10
Mazurian

Raczej we wszystkim chodzi o kasę, musiał byś sobie zobaczyć "making of". Tam jest wszystko wyjaśnione, człowiek zaczyna inaczej patrzeć na ta produkcje.

ocenił(a) film na 8
Mazurian

Zawsze chodzi o kasę. Jeżeli byś chciał zrobić film tak jak chcesz w 10000% autorski to sam musiałbyś wyłożyć kasę na wszystko. Inaczej musisz się liczyć z tym że wytwórnia będzie miała prawo do ingerencji w fabułę, prawa do filmu jak i wszystkich elementów w nim zawartych. Poza tym sequele zawsze ale to zawsze kręci się dla kasy. O ile tylko drugie części nie są jeszcze tak złe, to kolejne już jest dno i pięć metrów mułu.

ocenił(a) film na 7
dustgarden

Święta prawda W Alien 3 Fincher zrobił "baboka" zarażając Ripley "obcym". Jak dotąd nikt nie wie ani jak, ani kiedy to było możliwe - skoro jej pojemnik hibernatora jako jedyny był cały a w Aliens nie było ani jednej sceny która dawałaby szansę na kontakt Ellen z facehuggerem. Jakieś "dzieworództwo" wśród Xenosów! Zupełnie jak z matką Skywalkera w SW - nie wie z kim i jak!

Bishop_filmweb

Moc Zapłodniła:D

Mazurian

Tak samo głupota z midichlorinami w SW: Teraz Fani Sagi obliczają ile midichlorianów ma Yoda w 1cm kwadratowym:D:D:D Głupota:D

ocenił(a) film na 7
Mazurian

Dobrze że moja stara o tym nie wie!!! Dopiero maiałaby tłumaczenie!!!

Bishop_filmweb

:D Kobiety są "czasem" "wiatropylne";)

ocenił(a) film na 10
Bishop_filmweb

Pamiętaj, że liczy się wersja reżyserska (wer. FOX nie była logiczna - tak jak np sytuacja z zniknięciem motywu Golic'a (w wer. DC uwalnia obcego z pojmania - a w wer. FOX jest w ambulatorium a potem już nie :)

Ripley została znaleziona na plaży przez Clemens'a. Wypadła/wyleciała z swojej komory kriogenicznej podczas awaryjnego spadania na powierzchnie Fioriny. Wtedy dopadł ją FaceHugger(królowa), a potem ten sam FH dopadł woła z którego narodził się Obcy.

ocenił(a) film na 7
kosmoski

Rozumiem że napisałeś o wersji pochodzącej z pakietu "Alien Quatrology" i oczywiście zgadzam się. Zgadzam się nawet z tym że wersja reżyserska Alien 3 jest chyba najlepiej zrobiona z wszystkich "directów" w serii i ma sporo zmian. Jest też bardziej efektowna i przemyślana. No, może trochę sprawę paskudzi skrócone zakończenie ale ogólnie Fincher się postarał i szkoda tylko że na prawdę nie wiele osób widziało ten film, gdyż jak dotąd nigdzie nie był on prezentowany poza wydawnictwem na DVD. W zasadzie można założyć że wielu po obejrzeniu w właśnie tej wersji zmieniłoby zdanie na temat Alien 3. W moim rankingu ma on miejsce drugie po "Nostromo" i wyprzedza "Aliens" Camerona.

ocenił(a) film na 10
Bishop_filmweb

Tak, sam nie traktuje tego raczej jako (bezpośrednio)kontynuacji - bardziej jako osobna historia. 3ka jest świetna, pamiętam, ze motyw z chestbursterem został dodany na siłę - żeby widzowie w USA nie byli zawiedzeni "tajemniczą końcówką". I np motyw z Bishopem, w wer. DC. Reżyser pokazał ze krwawi na czerwono, - co jest trochę nie logiczne, biorąc pod uwagę ilość lat po akcji z 2ki.

ocenił(a) film na 8
Mazurian

Panowie panowie... nie oglądałem jeszcze filmu - pójdę do kina mam jeszcze cichą nadzieje, że się nie zawiodę... ale nie ma co narzekać mimo wszystko kręcą filmy, które nas jeszcze zaciekawiają wiec dobrze, że cokolwiek się dzieje niż miało się nic nie dziać... Napiszcie swoje pomysły i pokażcie innym... naprawdę jak napiszecie coś sensownego to ludzie chętnie przeczytają... Jak ktoś już coś pisał sf to zapraszam do pogadania... ;P

ocenił(a) film na 7
Mazurian

Co do punktu drugiego, istnieje ponoć magiczny sejf (o którym kiedyś pisałem) w Jednym z biur Foxa, do którego wrzucane są co ambitniejsze pomysły i scenariusze. Scenariusze do np Aliens Versus Predator, powstają gdzieś od roku 90. Pierwsza kupa to scenariusz całkiem nowy. Podobnie z Prometeuszem. Pierwotny Obcy 5 miał ponoć bardzo epicki scenariusz, ale w owym czasie (po przebudzeniu) było małe zainteresowanie środowiska filmowego oraz widzów serią o obcych. Kilka lat temu sequel przerodził się w prequel, równie epicki, w podobnych klimatach co pasażer oraz bardzo trzymający się historii uniwersum (Scott był tylko jednym z typowanych reżyserów, do czasu). W kolejnych latach Gdy Scott zabrał się do dzieła, stwierdził, że film i pomysły w nim zawarte mu się nie podobają, no i film będzie zbyt drogi,jak łatwo się domyśleć studio mu przyklasnęło. Starzejący się, niemal bezpłodny artystycznie reżyser postanowił stworzyć nową markę, ale nie potrafił sam wymyślić nowego uniwersum, zatrudniono więc dwóch niezbyt utalentowanych scenarzystów, nie znających świata w którym mieli utworzyć swoje dzieło (ta sama choroba co w predators), ale mieli genialną zaletę, byli stosunkowo tani.

mrowczak123

Są gdzieś jakieś informacje o tym epickim prequelu?

ocenił(a) film na 7
0wner2

Trzeba trochę poszperać, ale nawet na filmwebie ktoś coś kiedyś pisał, chyba nawet dwa lata temu było kilka artykułów na ten temat.

mrowczak123

Ja kojarzę tylko wersję gdzie SJ zmuszali dwóch mężczyzn do stosunku płciowego bo nie wiedzieli, że to ta sama płeć. To było to?

ocenił(a) film na 7
0wner2

O ile dobrze pamiętam było jeszcze kilka artykułów, ale fakt faktem ten najbardziej w pamięć zapadał.

0wner2

Jakiś koleś mi przysłał kilka tygodni temu scenariusz do Prequela "Aliena1" który dział się na Lv-426. Jak chcesz to napisz do mnie .

Mazurian

a sprowadza sie do tego: kto ma wiecej kasy ten robi co chce ;-)