Trafiłem na to przez przypadek i jak widzę, jestem drugą osobą na filmwebie która to w ogóle widziała - czuję się ultraniszowo z tego powodu.
Ogólnie mówiąc, to film sprawia wrażenie połączenie Tropical Malady/Wujka Boonmee z Lubiewiem i fabularyzowanym porno z późnych godzin na TV4.
Jest nagrany kiepską kamerą, a...