hmm alegorią czego może być pierścień władzy. no nie wiem

wydaje mi się,że nie wszystko jest w Tolkienie alegoryczne - on sam stronił od alegorii choć pisał NAJPIĘKNIEJSZE BAŚNIE DLA DOROSŁYCH:)

Golum to symbol ludzkiej seksualności/pożądania, my prrrecious...

Żeby w pełni zrozumieć ową postać, należy sięgnąć po listy Tolkiena. Przytoczę tutaj pewne fragmenty z listu do Michaela Straighta:

"Gollum był godny politowania, ale skończył jako uporczywy nikczemnik i fakt, że zrodziło się z tego dobro, nie był jego zasługą[...]Obawiam się, że bez względu na nasze przekonania musimy uświadomić sobie, że istnieją osoby, które ulegają pokusie, odrzucają szanse na osiągnięcie szlachetności lub zbawienia i wydają się "godne potępienia"[...] Lecz nam, którzy znajdujemy się w "tej samej łodzi", nie wolno uzurpować sobie roli Sędziego. Dominacja Pierścienia była o wiele za silna dla podłej duszy Smeagola. Nigdy jednak nie musiałby jej znosić, gdyby nie został nikczemnym złodziejem zanim jeszcze Pierścień wszedł mu w drogę."

Gollum moim zdaniem to obraz tragedii człowieka, który pod wpływem takich, a nie innych bodźców rezygnuje z szansy na odkupienie i do końca pozostaje zniewolony przez zło.

Polecam serdecznie książkę "J.R.R.Tolkien-Listy", będącą skarbnicą wiedzy na temat świata wykreowanego przez wspomnianego autora.

Innymi słowy podążył za pożądaniem, które jest nie do pokonania

gollum symbolizuje człowieka chciwego, samolubnego. Ów "sssskarb" jest alegorią ludzkiej pychy, dobra doczesnego, dobra materialnego. Gollum pożąda pierścienia. Kocha go bardziej niż słońce, niebo, przyjaciół, dobre jedzenie, a jednocześnie go (pierścienia) nienawidzi Nie potrafi się uwolnić z pod mocy pierścienia gdyż tak jak większość ludzi jest rządny władzy i kontroli nad innymi istotami. Z drugiej strony nie cierpi go, gdyż to pierścień pozbawił Golluma szczęścia, radości życia, własnej tożsamości.

Dokładnie tak działa pożądanie

Nie zapominajmy iż moc Pierścienia po części ograniczała wolną wolę każdej istoty, z wyjątkiem książkowego Toma Bombadila.
Gollum był niewątpliwie postacią tragiczną - Pierścień, którego bali się nawet najwięksi i najmądrzejsi w Śródziemiu (przykładem jest Gandalf) trafił - dziwnym biegiem wydarzeń napędzanych powoli przez tysiące lat - właśnie do niego. Gollum i tak okazał się niezwykłą siłą woli, przynajmniej, nawet po setkach lat niewoli Pierścienia, próbował wrócić do swego dawnego "ja". Lecz na to było już niestety za późno.

A dlaczego miałby być symbolem, czy też alegorią czegokolwiek? Tolkien nie lubił alegorii i nie przemycał jej w swojej twórczości.

Tyle że Tolkiem tego filmu nie wyprodukował

No ale Tolkien stworzył Golluma, czy Jackson?

Film jest Jacksona, który zapożyczył (lub kupił) "fabułę" od Tolkiena.

I Jackson miał tworzyć alegorię za pomocą jakiejś postaci?

Film ten prawdopodobnie został stworzony dla przyśpieszenia konsumpcji. W filmie tym ewidentnie chodzi o skarb seksualny.

Dwa i pół tygodnia i nikt się nie dał złapać na prowokację. Weak trolling is weak.

A po polsku się nie dało ?

Nie wiem czy jesteście świadomi tego, co wokół was się dzieje, mianowicie zachodzi tzw. depopulacji i tego typu obrazy się poniekąd temu przysługują.