Plumkająca muzyczka i kolorowe ujęcia z miejsca wprowadzają widza w nastrój radosnych przygotowań do wyprawy na ryby. Przez ekran prześlizgują się ich całe ławice. Oglądamy także sprzęt do wędkowania oraz narzędzia kuchenne. Niepokój budzą tylko płynące zza kadru instrukcje dotyczące „skutecznego oprawiania obiektów”. Czy na pewno chodzi tu o ryby? Skojarzenia z dramatycznymi raportami płynącymi z więzień na całym świecie nasuwają się same...