Oglądałem tę wersję 78 minutową XXX, która wydaje się być okrojona z oryginalnej fabuły i po prostu stanowi pretekst do scen dla dorosłych. Niestety, Marianne Bouquet to zwykły, nudny pornos. Chyba lepiej sięgnąć po softcorową wersję, która ma w sobie więcej treści