Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Avengers kontra Pikachu - ostra walka w kinach na świecie

Deadline, Screendaily, X / autor: Marcin Pietrzyk / 13-05-2019 11:27
Weekend w kinach na świecie minął pod znakiem ekscytującej walki pomiędzy "Avengers: Koniec gry" a "Pokémon: Detektyw Pikachu". To, kogo uznacie za zwycięzcę, zależeć będzie o tego, jak liczycie wpływy. Biorąc pod uwagę wyłącznie zarobki od piątku do niedzieli, lepsi są "Avengers". Według danych z portalu comScore, który uwzględnia w swoich wyliczeniach wpływy również z czwartku i środy z wybranych rynków, minimalnie lepszy okazał się "Pikachu".



W naszym zestawieniu numerem jeden jest "Avengers: Koniec gry". Widowisko Marvela w sam weekend zarobiło 94 miliony dolarów. Portal comScore podaje wyższy wynik - 102,3 mln dolarów. Tym samym łączne zagraniczne wpływy osiągnęły 1 762,0 mln dolarów. Do "Avatara" traci więc tylko 265,5 mln dolarów. W skali całego globu widowisko zgarnęło już 2 485,5 mln dolarów. Aby pokonać "Avatara", musi zarobić jeszcze 302,5 mln dolarów. "Avengers: Koniec gry" został też dopiero trzecim filmem, którego wpływy liczone w dolarach przekroczyły w Chinach granicę 600 milionów.

Na drugim miejscy w naszym zestawieniu znalazł się "Pokémon: Detektyw Pikachu". Widowisko zarobiło w weekend 91,7 mln dolarów. Ponieważ jednak w wielu krajach pokazywany jest już od środy, to portal comScore podaje wynik w wysokości 103 milionów dolarów.



Najlepszym rynkiem są, oczywiście, Chiny. Na koniec tygodnia zarobki stamtąd wyniosły prawie 41 milionów dolarów. Obraz zajął tam pierwsze miejsce, podobnie jak w Wielkiej Brytanii (6,6 mln dolarów), Meksyku (5,0 mln), Włoszech (2,8 mln), Hiszpanii (2,2 mln) i Indonezji (2,1 mln). W Niemczech (5,0 mln), Francji (4,8 mln), Australii (3,5 mln) i na Tajwanie (2,1 mln) był drugi. Pozycję wicelidera zajął też w Japonii, gdzie zarobił podczas drugiego weekendu ponad 3 miliony dolarów (łącznie ma tam 12,9 mln). Z kolei w Korei Południowej "Pokémon: Detektyw Pikachu" debiutował na trzecim miejscu, a po pięciu dniach jego wpływy wynoszą tam 3,2 mln dolarów.

Na najniższym stopniu podium wylądowała druga z premier, komedia "Oszustki". W minionym tygodniu obraz trafił do kin w 36 krajach. Zarobił w nich 13,7 mln dolarów, a wpływy weekendowe szacujemy na 10,7 mln dolarów. W Rosji komedia debiutowała na miejscu drugim zgarniając 2,4 mln dolarów. Z kolei w Niemczech (1,8 mln dolarów), Australii (1,8 mln) i Wielkiej Brytanii (1,5 mln) była numerem trzy.

Z drugiego na czwarte miejsce spadło "Kafarnaum", które wciąż świetnie radzi sobie w Chinach. Było tam numerem trzy zarabiając w weekend kolejne 8,6 mln dolarów. Co ciekawe "Roma", inny przebój artystycznego kina, nie znalazł uznania w oczach Chińczyków zarabiając na otwarcie tylko 420 tysięcy dolarów.

Pierwszą piątkę zamyka bollywoodzka nowość, "Student of the Year 2", z Tigerem Shroffem w roli głównej. Z danych indyjskich wynika, że wpływy filmu wyniosły ok. 6,7 mln dolarów, z czego niemal całość pochodzi oczywiście z Indii. Po dodaniu wyniku otwarcia z USA, na koncie  "Student of the Year 2" jest już ponad 7 milionów dolarów.

Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

Najnowsze Newsy