Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Box Office USA: Wtopa mrocznym przeznaczeniem "Terminatora"

autor: Marcin Pietrzyk / 03-11-2019 20:27
Współpraca Paramount Pictures ze Skydance powoli staje się w Hollywood symbolem finansowej klęski. Najpierw fatalnymi wynikami popisał się "Bliźniak", a teraz studia dobija "Terminator: Mroczne przeznaczenie". Według szacunków studia widowisko sf zarobi na dzień dobry 29 milionów dolarów. Inne wytwórnie przekonane są, że ostateczny wynik otwarcia będzie gorszy.



Można więc powiedzieć, że spośród trzech najnowszych "Terminatorów", z których każdy miał być "nowym otwarciem" cyklu, to właśnie "Mroczne przeznaczenie" wypada najgorzej. Co prawda "Genisys" w pierwszy weekend zarobił 27 milionów dolarów. Jednak film trafił do kin w środę i przez dwa pierwsze dni wyświetlania zdobył 15,5 mln dolarów. A to oznacza, że na koniec pierwszej niedzieli na jego koncie było 42,5 mln dolarów.

Jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że świat nie pomoże filmowi. Nawet w Chinach "Terminator: Mroczne przeznaczenie" okazało się klapą przegrywając z lokalnym tytułem walkę o pierwsze miejsce. Tymczasem, jak podaje portal Deadline, widowisko musi globalnie zarobić ponad 480 milionów dolarów, aby nie przynieść straty.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja Focus Features. Studio świętuje swoją drugą z rzędu udaną premierę. Co prawda "Harriet" zajęła dopiero czwarte miejsce, ale na dzień dobry zgarnęła 12 milionów dolarów. A to oznacza, że już teraz jest drugą najbardziej kasową premierą studia w tym roku (po "Downton Abbey", którego łączne wpływy przekroczyły 94,5 mln dolarów). A to zapewne nie koniec. Film został bardzo dobrze przyjęty przez widzów. W CinemaScore ma ocenę A+, a to oznacza, że powinien się cieszyć długą żywotnością w kinach.

Grubo poniżej oczekiwań wystartował za to "Osierocony Brooklyn". Film zajął dopiero 9. miejsce zarabiając zaledwie 3,7 mln dolarów. Jest to więc już druga z rzędu klapa filmu WB bazującego na cenionych książkach. We wrześniu "Szczygieł" debiutował na ósmym miejscu z wynikiem 2,7 mln dolarów i dość szybko zniknął z kin zarabiając łącznie 5,3 mln dolarów.



Nikt też nie był zainteresowany animacją "Śnieżna paczka". W tym przypadku trudno jednak o zaskoczenie. Jest to czwarty film Entertainment Studios wprowadzony w tym roku do kin i tylko jeden z nich przekroczył granicę 10 milionów dolarów: "47 Meters Down: Uncaged" - 22,3 mln). Na tym tle 3,1 mln dolarów na otwarcie dla "Śnieżnej paczki" nie wygląda tak najgorzej.

Na słabości premier zyskały starsze tytuły. Spadki "Jokera" wyniosły 28%, a "Rodziny Addamsów" - 29%. Niewiele gorzej wypadły: "Countdown" (spadek o 34%), "Czarownica 2" (spadek o 37%) i "Zombieland: Kulki w łeb" (spadek o 38%).

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Terminator: Mroczne przeznaczenie
$29,0
$29,0
1
4,086
2
Joker
$13,9
$299,6
5
3,519
3
Czarownica 2
$12,2
$84,3
3
3,820
4
Harriet
$12,0
$12,0
1
2,059
5
Rodzina Addamsów
$8,5
$85,3
4
3,607
6
Zombieland: Kulki w łeb
$7,4
$59,3
3
3,337
7
Countdown
$5,9
$17,8
2
2,675
8
Black and Blue
$4,1
$15,4
2
2,062
9
Osierocony Brooklyn
$3,7
$3,7
1
1,342
10
Śnieżna paczka
$3,1
$3,1
1
2,844

W ośmiu kinach wystartował "Irlandczyk". Niestety Netflix nie pochwalił się na razie wynikami. Według źródeł IndieWire film zarobił około 350 tys. dolarów, co daje przeciętną średnią na kino 43,8 tys. dolarów.

W najbliższy piątek w amerykańskich kinach zrobi się tłoczno od dużych premier. W szerokiej dystrybucji ma się bowiem pojawić aż pięć filmów. Są to: komedia romantyczna "Last Christmas", komedia familijna "Playing with Fire", widowisko wojenne "Midway", horror "Doktor Sen" oraz przebój chińskich kin ostatnich dwóch tygodni "Better Days".

Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

Najnowsze Newsy