EXCLUSIVE: Polski plakat "Honorowego obywatela" zapowiada dziką historię o tym, jak dorwać noblistę
Filmweb 21-11-2016 10:00
6 stycznia do kin w całym kraju wejdzie argentyński kandydat do Oscara, "Honorowy obywatel". Z tej okazji mamy dla Was polski plakat filmu. Znajdziecie go poniżej:
(kliknij, aby powiększyć)
Kalendarz Daniela Mantovaniego, argentyńskiego pisarza, który zdobył międzynarodową sławę dzięki Nagrodzie Nobla (Oscar Martínez), jest pełen obowiązków i prestiżowych wydarzeń. Mantovani niespodziewanie odwołuje wszystkie spotkania, aby pojechać do małego miasteczka Salas, z którego pochodzi i które jest źródłem jego inspiracji. Ma odebrać medal Zasłużonego Obywatela.
Wizyta tylko z pozoru umożliwia pogodzenie się z przyjaciółmi z przeszłości, czy triumfalny powrót do miejsca urodzenia. Mantovani musi zmierzyć się z opiniami ludzi, którzy odnajdują swoje historie na kartach jego powieści. Spotkanie światowej sławy autora z mieszkańcami Salas obfituje w zabawne nieporozumienia, nie raz powodując gromki śmiech widowni. Tak było na Warszawskim Festiwalu Filmowym, który otworzyła projekcja "Honorowego obywatela". Film Gastóna Duprata i Mariano Cohna znalazł się też na wysokiej, szóstej pozycji w plebiscycie publiczności tegorocznej edycji festiwalu.
Ale śmiech wraz z rozwojem akcji "Honorowego obywatela" więźnie w gardle, kiedy okazuje się, że do głosu zaczynają dochodzić małomiasteczkowa zawiść i prowincjonalne kompleksy. Wkrótce zaczynamy obawiać się o życie głównego bohatera.
Film został nagrodzony na Festiwalu Filmowym w Wenecji za brawurową rolę Oscara Martíneza.
(kliknij, aby powiększyć)
Kalendarz Daniela Mantovaniego, argentyńskiego pisarza, który zdobył międzynarodową sławę dzięki Nagrodzie Nobla (Oscar Martínez), jest pełen obowiązków i prestiżowych wydarzeń. Mantovani niespodziewanie odwołuje wszystkie spotkania, aby pojechać do małego miasteczka Salas, z którego pochodzi i które jest źródłem jego inspiracji. Ma odebrać medal Zasłużonego Obywatela.
Wizyta tylko z pozoru umożliwia pogodzenie się z przyjaciółmi z przeszłości, czy triumfalny powrót do miejsca urodzenia. Mantovani musi zmierzyć się z opiniami ludzi, którzy odnajdują swoje historie na kartach jego powieści. Spotkanie światowej sławy autora z mieszkańcami Salas obfituje w zabawne nieporozumienia, nie raz powodując gromki śmiech widowni. Tak było na Warszawskim Festiwalu Filmowym, który otworzyła projekcja "Honorowego obywatela". Film Gastóna Duprata i Mariano Cohna znalazł się też na wysokiej, szóstej pozycji w plebiscycie publiczności tegorocznej edycji festiwalu.
Ale śmiech wraz z rozwojem akcji "Honorowego obywatela" więźnie w gardle, kiedy okazuje się, że do głosu zaczynają dochodzić małomiasteczkowa zawiść i prowincjonalne kompleksy. Wkrótce zaczynamy obawiać się o życie głównego bohatera.
Film został nagrodzony na Festiwalu Filmowym w Wenecji za brawurową rolę Oscara Martíneza.
Udostępnij: