Ivan Passer nie żyje
Deadline / / 11-01-2020 10:15
Ivan Passer, jeden z najważniejszych reżyserów i scenarzystów czeskiej Nowej Fali, nie żyje. Miał 86 lat.
Podobnie jak wielu kolegów po fachu zmieniających oblicze europejskiego kina w latach 60., Passer był absolwentem telewizyjno-filmowego wydziału praskiej Akademii Sztuk Scenicznych FAMU. Wśród współtworzonych przez niego tekstów znalazły się m.in. "Miłość blondynki" i "Pali się, moja panno", które później wyreżyserował Milos Forman.
Z kolei w reżyserskim portfolio znajdziemy takie filmy jak: "Intymne oświetlenie" (do dziś jeden z ciekawszych debiutów czeskiej Nowej Fali), "Urodzony zwycięzca", zrealizowany już po emigracji do USA "Sposób Cuttera" z Jeffem Bridgesem, a także telewizyjny "Stalin" z Robertem Duvallem. Jego ostatnim filmem był zrealizowany wspólnie z Sergiejem Bodrowem "Nomad" z 2005 roku.
Przyczyną śmierci była choroba płuc. Artysta zmarł we wtorek w Reno, w Nevadzie.
Podobnie jak wielu kolegów po fachu zmieniających oblicze europejskiego kina w latach 60., Passer był absolwentem telewizyjno-filmowego wydziału praskiej Akademii Sztuk Scenicznych FAMU. Wśród współtworzonych przez niego tekstów znalazły się m.in. "Miłość blondynki" i "Pali się, moja panno", które później wyreżyserował Milos Forman.
Z kolei w reżyserskim portfolio znajdziemy takie filmy jak: "Intymne oświetlenie" (do dziś jeden z ciekawszych debiutów czeskiej Nowej Fali), "Urodzony zwycięzca", zrealizowany już po emigracji do USA "Sposób Cuttera" z Jeffem Bridgesem, a także telewizyjny "Stalin" z Robertem Duvallem. Jego ostatnim filmem był zrealizowany wspólnie z Sergiejem Bodrowem "Nomad" z 2005 roku.
Przyczyną śmierci była choroba płuc. Artysta zmarł we wtorek w Reno, w Nevadzie.
Udostępnij: