Julian Assange oskarża twórców jego biografii, że film będzie wstępem do wojny z Iranem
The Hollywood Reporter / / 25-01-2013 09:16
Julian Assange, założyciel WikiLeaks, nie jest zadowolony z tego, że Participant Media i DreamWorks produkują film, którego jest bohaterem. Assange stwierdził, że widział scenariusz i jego zdaniem "The Fifth Estate" będzie filmem propagandowym, którego celem jest usprawiedliwienie wojny z Iranem.
Tymczasem grający Assange'a Benedict Cumberbatch próbuje uspokoić twórcę WikiLeaks. W jednym z wywiadów wychwalał jego wkład w historię ludzkości jako pioniera walki o demokrację z użyciem Internetu. Aktor wyraził też chęć spotkania z Assange'em, który ukrywa się w ekwadorskiej ambasadzie w Londynie.
Całość reżyseruje Bill Condon. Premiera planowana jest na listopad.
Tymczasem grający Assange'a Benedict Cumberbatch próbuje uspokoić twórcę WikiLeaks. W jednym z wywiadów wychwalał jego wkład w historię ludzkości jako pioniera walki o demokrację z użyciem Internetu. Aktor wyraził też chęć spotkania z Assange'em, który ukrywa się w ekwadorskiej ambasadzie w Londynie.
Całość reżyseruje Bill Condon. Premiera planowana jest na listopad.
Udostępnij: