Ridley Scott powraca do kina SF
Cinematical / / 08-10-2008 09:53
Ridley Scott potwierdził informacje krążące od kilku miesięcy po sieci, według których reżyser powróci do kina SF. Autor "Łowcy androidów" zrealizuje "Brave New World" według znakomitej powieści Aldousa Huxleya.
Powieść Huxleya, wydana w Polsce jako "Nowy, wspaniały świat", to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w niej wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą. W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej "ery Forda") obywatele Republiki świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. Czy ten wspaniały świat, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią... [źródło: merlin.pl]
Scott potwierdził również, że producentem obrazu będzie Leonardo DiCaprio. Nie jest jednak jasne, czy pojawi się przed kamerami. Na sam film przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Scott przyznał, że choć "Brave New World" jest ważnym projektem, to w tej chwili zajęty jest innymi produkcjami. Nie ma też na razie scenariusza. Napisanie właściwego tekstu jest sprawą trudną i póki co film pozostaje w planach bez konkretnego harmonogramu prac nad nim.
Powieść Huxleya, wydana w Polsce jako "Nowy, wspaniały świat", to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w niej wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą. W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej "ery Forda") obywatele Republiki świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. Czy ten wspaniały świat, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią... [źródło: merlin.pl]
Scott potwierdził również, że producentem obrazu będzie Leonardo DiCaprio. Nie jest jednak jasne, czy pojawi się przed kamerami. Na sam film przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Scott przyznał, że choć "Brave New World" jest ważnym projektem, to w tej chwili zajęty jest innymi produkcjami. Nie ma też na razie scenariusza. Napisanie właściwego tekstu jest sprawą trudną i póki co film pozostaje w planach bez konkretnego harmonogramu prac nad nim.
Udostępnij: