Film "Łowca androidów" opowiada historię Ricka Deckarda - jednego z Łowców Androidów. Replikanci, bo tak nazwano tych androidów, byli używani do niebezpiecznych badań i kolonizacji innych planet. Po krwawym buncie zespołu androidów na pozaziemskiej kolonii, Replikanci nie mogli przebywać legalnie na Ziemi. Byli oni owładnięci
- Co oznaczały te origami i ludzik z zapałki?
- Dlaczego android Roy Batty wbił sobie gwoździa w dłoń?
- Dlaczego android Roy Batty paradował na końcu w samych slipach?
Może te pytania są banalne, ale zapytać się mogę
Ta genialna muzyka i ten mrok tworzą klimat, który po prostu wbija w fotel! I te role Harrisona, Daryl czy przede wszystkim Rutgera - absolutne perełki. Ten niezapomniany monolog Rutgera pod koniec: "widziałem statki bojowe w ogniu..." zawsze mam ciary jak oglądam tę scenę. Mistrzostwo! Absolutne mistrzostwo
Lubię Sci-Fi ale ten film nie wzbudził we mnie jakichś większych emocji ani też jakoś specjalnie nie wciągnął...
Bardzo specyficzny klimat chwilami nawet powiedziałbym taki dołujący wiem że dla wielu jest to wielkie arcydzieło klasyk ale nie ukrywam do mnie ten film nie trafił oczywiście ma też parę wyrazistych plusów...
Ma ocenę na filmwebie 7.7.
Ten film jest jak kosmos sam sobie. Jest niebotycznym odlotem w inny świat, z muzyką, aktorstwem, scenografią i reżyserią wznoszącą nas w inne wymiary.
Film nad filmy.