Nie wierzę, że zagrała tylko w jednym filmie.Być może otarła się o niekomercyjne produkcje lub po prostu występowała w teatrze.Jednak w filmie "Karmel" ujęła mnie swoją gą, momentami musiałam sobie przypominać, że to tylko aktorka, a nie osoba naprawdę chora.Trudna rola, ale bardzo realistycznie zagrana.