Czy może być coś gorszego niż uwięzienie w szpitalu, w którym nic nie jest takie, jakie się na pozór wydaje, a wszyscy dokoła uważają cię za kogoś zupełnie innego? Może to, że sam zaczynasz im wierzyć?
Gdy pewien mężczyzna ginie w wypadku w fabryce, jego żona i syn przeżywają żałobę każde na swój sposób. Tymczasem wszyscy dokoła w napięciu wyczekują pogrzebu.