Rok 1982. Po przeprowadzce do przekształconego na dom kościoła nastoletnia Molly zaczyna wyczuwać i dostrzegać tajemniczą postać, która zaprzyjaźnia się z jej przyrodnią siostrą.
Anna zostaje zaatakowana przez seryjnego zabójcę, po czym traci zdolność do rozpoznawania twarzy. Od tego czasu żyje w strachu, nie wiedząc, kim mógł być napastnik.
Krnąbrny elf rozbija sanie Świętego Mikołaja, a worek z prezentami kradną złodzieje. Losy świąt są teraz w łapach sympatycznego, ogromnego bernardyna o imieniu Beethoven.