Genialny człowiek. Bardzo smutno, że odszedł od nas. Był wyjątkowy. Jego płyta, "Either/Or" to szczyt niesamowitej prostoty, melancholii i magii. Coś świetnego. RIP MR. ELLIOTT
Jak słucham jego piosenek to czuję się jakby on był jedyną osobą, która mnie rozumie.